- Hydepark: Fantastyczne dzieciństwo 2016 - WYNIKI!

Hydepark:

konkursy

Fantastyczne dzieciństwo 2016 - WYNIKI!

Już są :)

Komentarze

obserwuj

Najpierw podziękowania – dla wszystkich Uczestników (wpłynęło 19 tekstów o łącznej objętości 493 tys. znaków) i dla Śniącej oraz Cienia za jurorowanie :) A teraz chciałbym krótko opowiedzieć o genezie konkursu i jego wpływie na… żartowałem, nikogo to nie obchodzi, więc przechodzimy do wyników :)

 

 

Głosy Śniącej i jej uzasadnienia:

 

1 miejsce – 5 pkt 

Werwena: Czas zawraca w Neverville

Bardzo dobre opowiadanie. Podobało mi się podejście i pokazanie dzieciństwa z kilku stron – małego Petera, dużego Petera (i odpowiednio Dodo) oraz jego syna. Przepięknie odmalowałaś zarówno bohaterów, jak i otaczający ich świat – wszystko miałam przed oczami jak żywe. Jest ciepło i słodycz, ale i odrobina goryczy w idealnie wyważonych proporcjach.

Muszę przyznać, że z niecierpliwością wyczekiwałam co za moment będzie i mimo że kilku rzeczy się domyśliłam wcześniej, nie zepsuło mi to lektury.

Do jednej tylko rzeczy bym się doczepiła. Dlaczego imiona i nazwiska nie polskie? Nic w tekście nie wskazuje, że akcja dzieje się / musi się dziać w obcym kraju. Może dziać się gdziekolwiek, dlaczego więc nie na naszym podwórku?

Ze strony formalnej – dzieciństwo jest, fantastyka jest, zbędnych traum brak, czyli jest wszystko jak być powinno. 

 Ostatecznie przyznaję, że ta opowieść najbardziej zapadła mi w pamięć i serce i to zarówno ze względu na treść i formę. 

 

2 miejsce – 4 pkt

bemik: Bursztynowe serduszko

Jak zwykle świetnie napisane, klimatycznie, aż się przypominają własne wakacje na wsi. Opowiadanie czytało się samo, i chociaż pewne elementy dało się przewidzieć, to jednak decydujące detale, serwowane powoli cały czas utrzymywały pewne napięcie i zaciekawienie. 

Przyznaję, że zostałam kupiona już samym tytułem. Kiedyś też miałam bursztynowy wisiorek w kształcie serduszka, który traktowałam jak amulet. Dla mnie miał magiczną moc. Już go niestety nie mam…

Ze strony formalnej – dzieciństwo jest, fantastyka jest, zbędnych traum brak, czyli jest wszystko jak być powinno. 

Dałam się tu uwieść klimatowi, który po prostu jest niepowtarzalny. 

 

3 miejsce – 3 pkt

Ghlas cailin: Pan podróżnik jest naprawdę bardzo biały

Pan podróżnik naprawdę bardzo mi się spodobał :) 

Bardzo sympatyczna opowieść dzieciaka – w stylu, w jakim moje bratanki na wyścigi opowiadają mi swoje przygody. Stylizacja i język dziecka więc ani trochę mi nie przeszkadzały, bo tworzyły taki fantastycznie dziecięcy klimat. I gdyby na tym się skończyło, to czułabym pewien niedosyt, że czegoś brak. Na szczęście pociągnęłaś historię i pokazałaś dalszy, już dorosły ciąg.

Ze strony formalnej – dzieciństwo jest, fantastyka jest, zbędnych traum brak, czyli jest wszystko jak być powinno.

I tylko enterów wciąż za dużo… 

 

4 miejsce – 2 pkt

Morgiana89: We mgle coś czai się

W dyskusji o „się” w tytule udziału nie brałam, ale trzymałam kciuki, żebyś przypadkiem nie zmieniła J Dzięki takiemu szykowi tytuł intryguje, staje się ważnym elementem tekstu.

A samo opowiadanie mnie zadziwiło. Podejściem do tematu. Psiara jestem pełnokrwista (psa za niańkę miałam od urodzenia), więc dzieciństwo z punktu widzenia szczeniaka bardzo mi przypadło do gustu.  Pierwsze fragmenty dotyczące ślepego stworzonka, które dopiero zaczyna cokolwiek czuć, potem powoli otwierać oczy – po prostu piękne.

Tylko tak jakoś to beztroskie dzieciństwo szybko minęło…

Ze strony formalnej – dzieciństwo jest, fantastyka jest, zbędnych traum brak, czyli jest wszystko jak być powinno. 

 

5 miejsce – 1 pkt – tak dla odmiany, żeby nie było za słodko i zbyt różowo

Finkla: Lokomotywa czyli tajemnicze zniknięcie

No tak, co za słodko to niezdrowo, tak? Opowiadanie wyróżnia się zdecydowanie spośród wszystkich pozostałych, głównie językiem, jakim posługują się bohaterowie. To jak przenosiny do zupełnie innego świata. Przygoda urwipołcia daleka jest od wyidealizowanego „pluszowego” dzieciństwa. No, ale jokerowy Jaś, to Jaś, klasa sama w sobie ;) I skoro nie wszystkie dzieci w rzeczywistości są niewinnymi aniołkami, to dlaczego te fantastyczne miałyby być gorsze?  

Szalenie mi się spodobała wymiana korespondencji między piekielnymi działami.

Zakończenia bym się tak nie czepiała – moim zdaniem pasuje do konwencji i całokształtu.

W każdym razie uśmiałam się zdrowo.

Ze strony formalnej – dzieciństwo jest, fantastyka jest, zbędnych traum brak, czyli jest wszystko jak być powinno. 

 

Wyróżnienia (czyli tuż tuż za top5, kolejność losowa): 

grucha:Pomiędzy świętą ciszą a snem

Nevaz: Drzwi w korzeniach akacji

Zaprzaniec: Więź

CountPrimagen: Wizg wiatru i smak powietrza

 

------ 

 

Głosy Cienia, któremu uzasadnienia pożarł hipogryf, ale obiecał (Cień, nie hipogryf), że kiedyś  naskrobie nowe:

 

1 miejsce – 5 pkt 

Werwena: Czas zawraca w Neverville

 

2 miejsce – 4 pkt

Morgiana89: We mgle coś czai się

 

3 miejsce – 3 pkt

c21h23no5.enazet: Dzieci maszyn

 

4 miejsce – 2 pkt

bemik: Bursztynowe serduszko

 

5 miejsce – 1 pkt

Ghlas cailin: Pan podróżnik jest naprawdę bardzo biały

 

Wyróżnienia Cienia:

Zaprzaniec: Więź

Nevaz: Drzwi w korzeniach akacji

Finkla: Lokomotywa czyli tajemnicze zniknięcie

Dzikowy: Przedszkole Promyczek

 

------ 

 

Głosy Zygfryda, czyli moje, wraz z niezgrabnymi uzasadnieniami:

 

1 miejsce – 5 pkt 

Werwena: Czas zawraca w Neverville

Cudny tekst, który dostarczył mi wszystkiego, czego chciałem od tekstów tego konkursu. Jest dzieciństwo na pierwszym planie i to cudowne, magiczne. Jest trochę nostalgii i powrót do dzieciństwa (kolejny z bardzo lubianych przeze mnie motywów). A wszystko napisane ładnym językiem, ubrane we wciągającą fabułę i oparte na niezłych bohaterach. Nie ma się do czego przyczepić. Gratulacje :)

 

2 miejsce – 4 pkt

Morgiana89: We mgle coś czai się

Opowiadanie z porządną dawką fabuły. I to całkiem niezłej, wciągającej. Ładnie skomponowane. Bohaterowie archetypowi, ale barwni. Językowo nieźle, choć zdarzają się usterki. Duży plus za to, że opowiadanie naprawdę mocno skupiało się na dzieciństwie, pokazując jego duży okres. To, że bohaterem jest pies, oryginalne, choć nie jestem aż tak wielkim miłośnikiem zwierząt, żeby przyznawać za to jakieś dodatkowe punkty :)

 

3 miejsce – 3 pkt

grucha: Pomiędzy świętą ciszą a snem

Podobało mi się. Najbardziej relacja ojciec-córka, bardzo ładnie zrysowana i prawdziwa (plus zwłaszcza za smoka). Senny świat interesujący, wydał mi się trochę psychodeliczny, a niektóre jego elementy bardzo intrygujące. Napisane też co najmniej nieźle.

 

4 miejsce – 2 pkt

Nevaz: Drzwi w korzeniach akacji

Prosta, ale jednocześnie wciągająca historia. Bardzo uniwersalna, właściwie mogłaby się rozgrywać w każdej scenerii. Podobało mi się afrykański klimat, ładnie odmalowane słowami krajobrazy i zapadający w pamięć, sympatyczni bohaterowie. Fabularnie tekst może na kolana nie rzuca, ale czyta się bardzo przyjemnie.

 

5 miejsce – 1 pkt

c21h23no5.enazet: Dzieci maszyn

Ładny klimat postapo i ciekawy wątek dzieci wychowanych przez roboty (podobny motyw był w opowiadaniu „Każdy cywilizowany człowiek” w NF i było to jedno z najlepszych opowiadań, jakie do tej pory w NF czytałem). Całość jak zawsze dobrze napisana. Mniej spodobali mi się bohaterowie, których różniły, miałem wrażenie, wykonywane „w przyszłości” zawody. Fabularnie interesująco, ale cała historia mam wrażenie ograniczyła się tylko do poznania przez dzieci prawdy i to całkiem szybko i łatwo im to poszło. Mimo drobnych zastrzeżeń całość na duży plus.

 

Wyróżnienia:

bemik: Bursztynowe serduszko

CountPrimagen: Wizg wiatru i smak powietrza

Dzikowy: Przedszkole Promyczek

 

 

 

WYNIKI:

1. Werwena: Czas zawraca w Neverville – 15 ptk

 

2. Morgiana89: We mgle coś czai się – 10 pkt

 

3. bemik: Bursztynowe serduszko – 6 pkt

 

4. c21h23no5.enazet: Dzieci maszyn – 4 pkt

Ghlas cailin: Pan podróżnik jest naprawdę bardzo biały – 4 pkt

 

6. grucha: Pomiędzy świętą ciszą a snem – 3 pkt

 

7. Nevaz: Drzwi w korzeniach akacji – 2 pkt

 

8. Finkla: Lokomotywa czyli tajemnicze zniknięcie – 1 pkt

 

 

Gratulacje. A Werwenę proszę o adres na PW w celu wysyłki nagrody :)

 

 

Śniąca już dodała swoje komentarze pod wszystkimi tekstami, ja mam zamiar zrobić to niebawem.

 

 

Gratulacje dla Werweny! :)

 

I dziękuję za drugie miejsce! Ależ się cieszę! :D

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Jestem druga pod wątkiem? Udało się w dwójnasób.

Gratuluję jurorom i wszystkim biorącym udział, a w szczególności Werwenie!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Co, jakie komentarze? Ja o niczym nie wiem...

 

Ekipo, jesteście aż irytująco świetni. Nie było łatwo wybrać naj z naj (zszedł mi na tym cały maj, tralalala!) a i teraz – choć wybrałem zgodnie z sumieniem – włosa z nosa bym nie dał za to, że wybrałem mądrze i sprawiedliwie.

 

Osobne dziętki Zygfrydowi, że konkurs zrobił i drugie osobne podziękowania również Zygfrydowi, że wyróżnienia wymyślił, bo bez tego do tej pory bym się biedził nad wynikami. I gdyby nie to, że nie chciałem dewaluować tych wyróżnień, byłoby ich więcej.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Nie spodziewałam się tak szybkiego ogłoszenia wyników, naprawdę. Gratuluję Werwenie, ale też każdemu, kto został wyróżniony :D

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Gratuluję wszystkim uczestnikom! A podwójnie zwycięzcom i wyróżnionym. Wybrać top5 było naprawdę trudno.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Gratulacje dla wszystkich nagrodzonych i wyróżnionych! ;-D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

No, proszę jeden punkcik uzbierałam! (Dzięki, Śniąca!)

Gratuluję wszystkim, którzy zgarnęli więcej, a najbardziej Werwenie. :-) Dziękuję jurorom i współzawodnikom.

Ha! Od razu po przeczytaniu wróżyłam tekstowi zwycięstwo. Mogę napisać “a nie pisałam?”? ;-)

Babska logika rządzi!

Gratuluję :)

Ciesz się, ciesz – walczyłaś z Więzią o ten punkt ;) Kupiły mnie wiadomości między departamentami :)

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Gratulacje :)

Przynoszę radość :)

Cieszę się, cieszę. :-)

No, proszę – wystarczyło napisać dwa maile. Fakt, jeden dość wysoko. Albo nisko. ;-)

Babska logika rządzi!

Cieniu stanął , akhem, na wysokości, skhe akhe akhem? ;-)

 

Piękne rozwiązanie, gratulacje dla zwyciężczyni i wyróżnionych!

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

 Gratki super ósemce! <hmm... jest film o tytule "Super 8”> No i gratulacje jurorom. Ciekawy konkurs.

Rybko, czyżbyś śmiał wątpić w moją poten... w mój potencjał, znaczy się?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Tak tylko podsyfiam, hi hi, do offtopu ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Serdeczne gratulacje dla Werweny i pozostałych uczestników tej batalii dobra z dobrem! ;)

Uff, no to okres pluszu oraz lukru czas zamknąć i wrócić do błota XD

 

Bardzo dziękuję Śniącej i Zygfrydowi za wyróżnienie, to miłe :3

"Tam, gdzie nie ma echa, nie ma też opisu przestrzeni ani miłości. Jest tylko cisza."

Borze iglasty, zajęłam jakieś miejsce? A niech to, owocny rok. Dziękuję jurorom (a zygfrydowi szczególnie) za inspirację do stworzenia kolejnej wizji świata ;) Cieniu, bardzo niskie ukłony. Gratuluję wszystkim pozostałym.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Gratuluję jurorom sprawnego przeprowadzenia konkursu, wszystkim uczestnikom, a przede wszystkim pięknym paniom na podium!

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

:D

Dzięki, cieszę się przeogromnie!!!

Dzięki, Zygfrydzie, za organizację – pomysł był bardzo zacny, temat wspaniały, a nagroda szalenie motywująca, bo mam chrapkę na tę książkę :D

Śniącej i Cieniowi dziękuję za jurorowanie, a konkurencji za konkury :)

To bardzo miły wieczór, naprawdę! :))

Gratulacje składam laureatom i uberszybkim jurorom.  I dziękuję za sympatyczne wyzwanie. Ale jak mi ktoś następnym razem napiszę, że “bez traum, ale może być horror”, to będę zły. Tydzień spędziłem na zastanawianiu się, jak dowalić dzieciakowi, żeby się nie zorientował. :)

"Białka były czerwone, a źrenice większe niż całe oczodoły"

Gratuluję! :)

Gratulacje dla wszystkich wyróżnionych i wszystkich zaangażowanych słowem i czynem! :-)

Szalonego Dnia Dziecka – zasłużyliśmy! :-D

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Łoo matko. Dostałem trzy punkty? Danke, danke! Gratulacje dla Werweny i chwała pozostałym zwyciężonym!

Serdecznie gratuluję!

F.S

Otarłam się o podium! I jestem z tego powodu niewymownie rada :D

Dziękuję jurorom i gratuluję wszystkim użytkownikom, towarzyszom broni (a raczej pióra. W końcu mocniejsze jest niż miecz!)

Remis z Ezanetką? Piąteczka, Nazzie  ;)

...Pan muzyk? Żebym zryżał!

Chyba to jednak hipogryf obiecał te uzasadnienia. :P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Może być i od hipogryfa...

Babska logika rządzi!

Ma na imię Romulus i jest bardzo sympatyczny, choć strasznie nieśmiały, więc nie dokuczajcie mu, bo całkiem zamknie się w sobie i już zupełnie będzie kaszka... Ale pamiętamy o Was, tego możecie być pewni. I miło, że wy pamiętacie o nas.

A Romulusek zrobił minę, która wygląda jak: <3

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cześć wszystkim!

 

Jak już być może zauważyliście, przy współudziale dwóch pięknych pań – Gravel i Loli – zgrzeszyłem kolejnym konkursem. I to jest dobre. Nie mogę jednak z czystym sumieniem rozwiązać jednego konkursu, skoro nigdy nie zakończyłem drugiego. Dlatego też uznałem, że czas już dotrzymać danego słowa (a nawet wielu słów, jeśli wziąć pod uwagę, ile było opowiadań w konkursie) i zamknąć pewne sprawy, bym mógł ze spokojem iść dalej.

 

Romulus to żarłoczna bestia, więc, niestety, nie udało mi się odzyskać pierwszych wersji komentarzy do Waszych opowiadań. Napisałem więc wszystko od nowa, jednak – siłą rzeczy (i czasu; przede wszystkim czasu), są to komentarze bardziej ogólne niż byście chcieli, ale też i krótsze, niż się obawialiście.

Ze swojej strony mogę jedynie przeprosić Was wszystkich za zaistniały stan rzeczy, po cichu liczyć na wybaczenie i zapewnić, że wszystkie teksty odświeżyłem sobie w mniejszym lub większym stopniu – zależnie od potrzeb i upodobania – więc moje opinie nie opierają się wyłącznie na skwarkach wspomnień, zalegających w mej coraz lichszej pamięci.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Nowa Fantastyka