- Hydepark: Piórka za wrzesień - wyniki

Hydepark:

opowiadania

Piórka za wrzesień - wyniki

Za wrzesień Piórkami wyróżnione zostały dwa teksty:

 

gravel, Depresja Stunożnego Miasta

TAK: świetne pierwsze zdanie (i cały akapit też); sam worldbuilding – takie próby zawsze w cenie, nawet (zwłaszcza?) jak w krzywym zwierciadle; „złodziej zwłok” Vertiri :-); narracja; dialogi („Coś na pewno się zmieni – odparł Baboozon. W jego głosie była pewność granicząca z naiwnością”); słowem, jest wyobraźnia, warsztat, pióro niepokorne – to i ja wręczam SREBRO i będziem myśleć, czy się coś z tego uda przenieść do magazynu.

NIE: fabuła może trochę zbyt liniowa (tajemnice wyjaśniają się od sceny do sceny – można by lepiej pogospodarować suspensem); tekst (wciąż) trochę za długi jak na taką intrygę IMO.

 

bemik, Słomiak

TAK: wakacyjny klimat, sznyt obyczajowy; próba stylizacji w dialogach (nie zawsze może udana, ale podjęta).

NIE: konstrukcja szkatułkowa fabuły (jedna opowieść wynika z drugiej i na nią wpływa w zasadzie tylko pretekstowo).

 

Wyróżnionych proszę o kontakt na michalcetnarowski(at)fantastyka.pl i podesłanie adresów korespondencyjnych. (A z gravel będziemy uruchamiać „procedurę srebrnopiórkową”).

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jesteś nowym użytkownikiem i nie wiesz, o jakich wyróżnieniach mowa?

Wejdź tutaj i dowiedz się więcej.

Komentarze

obserwuj

Gravel, drugie sreberko? Wymiatasz, dziewczyno! Wielkie, wielkie gratulacje! :)

I dla bemik też! :)

Piórka dodane, niniejszym gratuluję i proszę obie panie o podesłanie mi swojego imienia i nazwiska, bym mógł was zareklamować :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Brawo i gratulacje! 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

No kurczę, fakt, gravel już mam "na celowniku”. Nie skojarzyłem ksywki, w każdym razie proszę o przypomnienie się już na maila ;-)

 

Świetnie, dziewczyny. Gratuluję. Sreberko też mnie nie dziwi (już prędzej bym się zdziwił, gdyby go nie było).

A jeśli mam być zupełnie szczery, to w pewien sposób cieszę się też, że tym razem mnie nie ma na podium. To znaczy, żeby nie było, że corcoranię: chcieć piórka by się chciało, wiadomo, i w ogóle jestem bardzo, ale to bardzo wdzięczny za nominację (bo wygrać zadowolonego czytelnika, to wygrać wszystko), ale, prawdę mówiąc, byłoby trochę niedorzeczne stawiać “Lśnienie” w jednym szeregu z Depresją... (o Słomiaku na razie nie mogę się wypowiedzieć. Ale to już nie potrwa długo – taką przynajmniej żywię nadzieję). Ergo, Komisyjo, spisaliście się Państwo elegancko.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Zdecydowanie muszę zachęcić kogoś do pomocy przy pracy (no dobra, do zrobienia, przecież ja nie umiem programować) nad wikipedią z przymrużeniem oka dla tej strony. Nie dość, że byłby to najlepszy możliwy poradnik, to jeszcze znalazłoby się tam miejsce dla niektórych fajnych pojęć, takich jak “corcoranienie” właśnie. No dobra, bo offtopuję :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Gratulacje!

Hmm... Dlaczego?

Gratuluję :)

Oba teksty są świetne i oby więcej takich na portalu :)

Gratuluję. :)

Gratulacje:)

”Kto się myli w windzie, myli się na wielu poziomach (SPCh)

Gratki, Dziewczyny! :-)

Babska logika rządzi!

Gratulacje dla obu Pań :)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Gratulacje!

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Gra-tu-lu-ję! :D

F.S

Również gratuluję : )

Gratulacje!

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

napisalem krótką reckę pod opkiem.

yesyesyes

Brawo! :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Dziękuję wszystkim, czuję się zaszczycona. A na wątek trafiłam dopiero jak zobaczyłam piórko przy tekście, co mnie trochę zaskoczyło.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Nie no, Bemik, nie mów, że się nie spodziewałaś! ;-)

Babska logika rządzi!

Gratki!!!

"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski

Graty!

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Gratulacje!

Gratulacje, dziewczyny!

O, jak miło :) Dziękuję bardzo! 

Bemik, gratulacje! 

 

Pytanie do Beryla: 

Piórka dodane, niniejszym gratuluję i proszę obie panie o podesłanie mi swojego imienia i nazwiska, bym mógł was zareklamować :)

Zareklamować? O co cho?

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Zareklamować? O co cho?

 

Podejrzewam, że o nowy nr Fantastyki :)

 

Gratulacje dziewczyny!

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Wielkie gratulacje. 

Dla obu pań.

Gravel, wymiatasz... ;)

 

Niemnej, tak mi się zadaje, że grillowanie Bemik, po kolejnym, znakomitym tekście, trąci uprzedzeniem.

Że wyrażę subiektywną opinię, jak zawsze ;)... Gdybyś, Bemik wpadła tu pod innym nickiem, z sygnaturką 18 lat, już dawno byłabyś publikacyjnie “rozdziewiczona”. :)

To mówiłem ja, Corcoran...

:)

 

EDIT: Taki eksperyment: Zauważyliście, że opinia MC opka 18-letniej Gravel (która już została “zweryfikowana”) jest dwa razy dłuższa niż ta dla Bemik?

 

 

 

 

Nie biegam, bo nie lubię

Gratulacje :)

EDIT: Taki eksperyment: Zauważyliście, że opinia MC opka 18-letniej Gravel (która już została “zweryfikowana”) jest dwa razy dłuższa niż ta dla Bemik?

Może to, Corciu, wynikać np. z tego, że tekst Gravel zrobił na MC większe wrażenie, którym to postanowił się on podzielić. Hm?

Chociaż nie, to mało prawdopodobne... Zapewne mamy więc do czynienia z jakimś szwindlem i to o podłożu seksualnym . ;)

 

A Paniom gratuluję. Bez podłoża.

Sorry, taki mamy klimat.

Może to, Corciu, wynikać np. z tego, że tekst Gravel zrobił na MC większe wrażenie, którym to postanowił się on podzielić. Hm?

 

Jak nie, skoro tak ;) Może by warto oświecić tu, na nf.pl zebranych, że dłuższa opinia oznacza akceptację na “wyższym” poziomie ;)

Nie biegam, bo nie lubię

No nie podchodzi Bemik RedProzPolowi :-)

 

Nimo wszystko nie mogę się powstrzymać. To tylko żart i tak należy go traktować, ale zdaje się odkrywać mroczną stronę muzyki reggae...

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Sajko – przekonałeś mnie!

 

Corcoranie – jednak dziwnyś.

Bemik, Gravel, serdecznie Wam gratuluję! ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Psycho, podejrzewam, że gdybyś przeanalizował związek między reggae a śmierciami wynikającymi z wpływu kannabidiolu lub THC na organizm Homo sapiens, współczynnik korelacji okazałby się równie wysoki, a zależność przyczynowo-skutkowa niemożliwa do zlekceważenia.

Babska logika rządzi!

Ale chyba na Marsie, bo nigdy nie słyszałem, żeby ktoś umarł bezpośrednio w wyniku palenia marihuany.  Wręcz przeciwnie (chyba, że mówimy o jakimś innym źródle aplikowania homo sapiensom rzeczonych środków – wtedy przepraszam, nie było tematu). Ale tak, reggae zabija. Weźmy na przykład nas – robimy tu sobie offtop, a za chwile wpadnie beryl i nas wszystkich zbanuje. A nawet jeśli nie, to już sama myśl wywołuje stres – a stres obniża odporność i jest pośrednią przyczyną występowania wielu chorób, w tym tych układu krążenia.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Uprzejmie śpieszę z doniesieniem, że w ciągu najbliższych dwóch dni, nie wszyscy będą tu zaglądać. Przynajmniej nie tak często, jak by chcieli. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Regulatorzy jednak jest bogiem... :-)

 

A więc na nutę morderczego reggae!

 

Bez piórka ja łkam

O-OooO

Bez pierza ten kram!

O-o-o-oOo

A dzisiaj u pań

O-oOoo-Oo

Brąz z srebrem mkną w tan!

 

 

Corcoran, zakładając, że nie mamy do czynienia z patologią, w której ktoś nadal czuje się dobrze poprzez zaniżanie swojego wieku – co jest złego w motywowania i dostrzeganiu zdolnej młodzieży?

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

UWAGA! Bogini Regulatorzy imprezuje! Astrorologowie ogłaszają weekend szczęścia i literackiej pomyślności! Liczba dobrych tekstów dubluje się.

 

Swoją drogą, cieszy, że składka na naprawę dachu świątyni została odpowiednio spożytkowana^^.

 

Peace!

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Psychu, przez najbliższe dwa dni będę czuć się bosko, a potem przyjdzie pan B. i powie, że On tu rządzi. I to może być koniec Regulatorki.

Ale przynajmniej w rytmie reggae! :-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Cieniu :-) Mało kto nie kocha HoMM 3 :-)

 

Ocho, czyżbyś planowała na kiedyś zgon w takt dźwięków muzyki z jamajskim rodowodem? :-)

 

Finklo, sądzę że odsetek samobójstw jest silnie skorelowany zz datami nie przyznania piórka, a nie z substancjami euforyzującymi człowieka :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Finklo, sądzę że odsetek samobójstw jest silnie skorelowany zz datami nie przyznania piórka, a nie z substancjami euforyzującymi człowieka :-)

 

Uff, jak to dobrze być tym nienormalnym...

 

Swoją drogą, czy zestawienie głosów Szanownej Loży przeszło w stan niebytu wraz z odejściem imć Pana Domka?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Zakładam Rybo, że nie Ochę pytałeś, więc tak, z jamajskim, a nawet jajamajaskim  rodowodem. ;-D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Um em noooo... Ocha ponoć przekonana była... Choć masujajajska kołysanka do wiecznego snu, przyznaję, brzmi ciekawie :-)

 

Cieniu, ale że ty czy ja? :-)

 

<reggeae buja tłem muzycznym Bobu Ma-harleja>

Gdy Gandalf fają

zagaił ziół bają!

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Tak szczerze, to obaj, mości Rybo. Ale w tym konkretnym wypadku raczej myślałem o sobie. Nieprzyznane piórka ponoć zawyżają  statystki samobójstw, a tylko jeden głupek cieszy się, że mu nie daliście. Z dwojga złego chyba lepiej w tę stronę...

 

Ja, to mam nadzieje, że mi chóry anielskie na wjeździe zaśpiewają ten kawałek. Już to widzę oczami wyobraźni: Metatron na basie, Michał robi wokal, Gabryś zapodaje rytm na perce, Rafał obsługuje reszte instrumentów (bo to zdolna bestia jest), Uriel dba o akustykę, cherubiny robią sztuczny tłok, Pietrek podryguje do taktu i pstryka palcami, a ciemnowłosa anielica podaje mi puchar pełen słodko pachnącego trunku... TAKA będzie impreza!

 

Peace!

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Corcoranie, 

Gdybyś, Bemik wpadła tu pod innym nickiem, z sygnaturką 18 lat, już dawno byłabyś publikacyjnie “rozdziewiczona”. :)

Zapewne masz rację, ale tak jest, że ludzie mają różny gust, a jak powiedziała chyba nasza złota Rybcia, moje pisanie nie podchodzi mc. Zresztą zauważyłam to już niejednokrotnie (nie tylko u mc), że mimo pozytywnego odbioru moich tekstów u wielu osób pojawia się takie coś: “no, faktycznie, super warsztat, ale jakoś mnie nie ujęło”. I tu jeszcze jedno – gdyby nie podwójne głosy użytkowników, tekst nie dostałby piórka. Więc jak widać, Loża też nie była przekonana o jakości tekstu smiley Tym większe podziękowania dla wszystkich użytkowników, którzy zapodali mój tekst w wątku piórkowym.

I ja to doskonale rozumiem, wieku ukrywać nie zamierzam, pisarstwo traktuję jako hobby (pewnie, przyjemnie byłoby zobaczyć swój tekst w magazynie), ale ma się to nijak do euforii, że niedługo będę babcią.

I dobrze, że Gravel dostała srebrne piórko, bo ona ma szansę coś z tym zrobić.

Gravel, z całego serca gratuluję.  

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Corcoranie, zaczynam już podejrzewać, że jesteś alter ego Muldera z Archiwum X, bo wszędzie węszysz jakieś przekręty i spiski. ;)

A najgorsze jest to, że pociąg Twoich myśli wykoleił mój i już nawet nie wiem, czego rzeczony szwindel miałby dotyczyć. Zapewniam, że MC nie dostał ode mnie łapówki w zamian za obszerniejszą opinię ;)

 

 

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Gratki :)

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Jam dziwnym, przyznaję, szczerze ;)

Przynajmniej ta moja internetowa osobowość, której rozwój obserwuję z coraz większym zadziwieniem :)

bo wszędzie węszysz jakieś przekręty i spiski. ;)

Gravel , przykro mi, ale nie pomagasz ;)

Corcoranie, zaczynam już podejrzewać, że jesteś alter ego Muldera z Archiwum X

To nie przytyk – po prostu: jaka “dziewiętnastka” w dzisiejszych czasach wie kim był Mulder?

Fuck! Ja chyba rzeczywiście  jestem niezbyt normalny :D

 

Nie biegam, bo nie lubię

Tylko nie pisz, że rzeczywiście jesteś iHomerem, jak Cię o to już podejrzewano, bo się szczerze zawiodę. ;)

Corcoranie, Twoja internetowa osobowość jest już zjawiskiem naprawde fascynującym. Tak mnje zdumiewa, że po przeczytaniu większości Twoich komentarzy brwi wędrują gdzieś pod sufit i jedno tylko pytanie zaczyna tłuc się po głowie: do czegóż on pije? ;D Może powinnam podesłać Ci skan dowodu osobistego, żebyś mógł się w końcu pozbyć wątpliwości? ;) Plus: każdy szanujący się nerd zna Muldera!

three goblins in a trench coat pretending to be a human

każdy szanujący się nerd zna Muldera!

Tu się akurat nie zgodzę, znam wielu nerdów, którzy nie posiedli tej niezwykłej, przyznajmy, wiedzy  :)

Ocho... Ranisz mnie...:)

Ale rozumiem, że potrzebujesz lepszej deklaracji

 

W takim razie: Tak, nie, nie jestem :)

Nie biegam, bo nie lubię

A w ogóle gdzie rozpiska głosów? :D Mnie, chopke prostą, ciekawi to niezmiernie, wielmolożowe panoce i damy.

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

A proszę Cię, kochaniutka:

PODSUMOWANIE ZA WRZESIEŃ 2015 

 

Słomiak – Bemik

TAK: Emelkali, śniąca, regulatorzy, Adam, użytkownicy, użytkownicy – 6

NIE: Nazgul, Finkla, Psychoryba, vyzart, syf – 5

 

Lśnienie – Cień burzy

TAK: Bemik, Regulatorzy – 2 

NIE: Nazgul, Finkla, Emelkali, Psychoryba, śniąca, Adam, vyzart, syf – 8

 

Depresja stunożnego miasta – gravel

TAK: Bemik, Finkla, Emelkali, Psychoryba, regulatorzy, Adam, vyzart, syf, użytkownicy, użytkownicy – 10

NIE: Nazgul, śniąca – 2 

 

Opowiadania nominowane:

Depresja stunożnego miasta – gravel

Słomiak – Bemik

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Dziękować :)

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Wciąż nie jestem pewien, czy głosowania loży powinny być jawne. Z jednej strony to tylko ludzie... (no, tak, oczywiście poza Reg ;) ) i mogą podlegać antypatiom , co w dłuższej perspektywie wykaże jawność. Z drugiej strony jawność może sprzyjać naciskom i umizgom autorów, szczególnie wobec piszących Lożan.

P.S. Gravel, dodam: steki z Moulderów zjadam na śniadanie ;)

Cała zabawa nie toczy się wokół twojej “osiemnastki”, ale wokół wpływu zadeklarowanego wieku na percepcję tzw. twórczości u oceniających, czy to portalowych, czy też bardziej “wymagających” :)

Nie biegam, bo nie lubię

Corcoranie, chyba niepotrzebnie martwisz się naciskami czy antypatiami bądź sympatiami. Podam przykład – Bardzo lubimy się z Finklą (nie tylko internetowo, ale i w realu), jednak nie zaważyło to na jej ocenie mojego opowiadania. Podała otwarcie, że to opowiadanie jej nie podeszło. Czy mam jej to za złe? Oczywiście, że nie. Czy wywierałam jakieś naciski? Również oczywiste nie. To samo dotyczy innych członków Loży. 

Nie jesteśmy dziećmi i nie będziemy się na siebie obrażać za gust i upodobania. Nikt nikogo nie jest w stanie zmusić do polubienia opowiadania. A nikt też nie dostaje kasy za swoje polubienia, więc nie ma potrzeby dopatrywać się tutaj teorii spiskowych. 

Najprostsze rozwiązanie jest w tym przypadku najlepsze: podobało mi się = mój tak, nie podobało się = mój głos na nie. I po co szukać tu dziury w całym?

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Corcoranie, rozumiem. Czasami, przyznaję, obawiam się “zagłaskania”, ale wierzę jednocześnie w obiektywizm komentujących. Prosiłam zresztą, żeby na metrykę nie patrzeć – ktoś może pomyśleć “E, opko słabe, ale młoda jest, to co jej będę nieprzyjemne rzeczy pisać”, ale takie zachowanie w gruncie rzeczy nikomu nie służy. Chcę się rozwijać, uczyć, chętnie przyjmuję konstruktywną krytykę i w dziewięciu przypadkach na dziesięć nie kłócę się z krytykującymi. Wiek ustawiłam, ot, bo sama lubię wiedzieć ile lat liczy sobie rozmówca. Lubię jasne sytuacje i jasne komentarze ;)

Poza tym, komentujący na portalu zachowują się raczej w dość, powiedzmy, profesjonalny sposób, to jest, jak wspomniała powyżej Bemik, wyrażają swoje opinie otwarcie, bez opierania się na sympatiach i antypatiach. Zdarzało się też, że teksty młodszych ode mnie były surowo oceniane. 

Bardziej “wymagający” oceniający będą, jak podejrzewam, jeszcze bardziej surowi ;D

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Wielkie gratulacje dla pierzastych!

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

To naprawdę ktoś nadal się przejmuje macierewiczowymi uwagami Corcorana? :P Dajcie spokój.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

ktoś nadal się przejmuje macierewiczowymi uwagami Corcorana? :P

Ostatni przejął się był sam Naczelny NF  ;D.

Ten sam, któremu zarzucasz brak zaangażowania w działanie portalu :P

 

Tak czy siak,  wiedziałem, że mogę liczyć na Twój stonowany, moderatorski ton ;) Mniejsza o to, całe szczęście,  że  nie pocztowo, tylko otwarcie ;)

 

Wracając do rzeczy.

Droga, Bemik

Bardzo lubimy się z Finklą (nie tylko internetowo, ale i w realu), jednak nie zaważyło to na jej ocenie mojego opowiadania. Podała otwarcie, że to opowiadanie jej nie podeszło.

Tak można w nieskończoność. A może, gdybyście się nie znały, nawrzucałaby Ci tak, że straciłabyś wszelką ochotę na pisanie?... Wiem, Finkla tak nie działa ;) 

 

Natomiast:

wierzę jednocześnie w obiektywizm komentujących. Prosiłam zresztą, żeby na metrykę nie patrzeć – ktoś może pomyśleć “E, opko słabe, ale młoda jest, to co jej będę nieprzyjemne rzeczy pisać”, ale takie zachowanie w gruncie rzeczy nikomu nie służy. (...) Komentujący na portalu zachowują się raczej w dość, powiedzmy, profesjonalny sposób,(...), wyrażają swoje opinie otwarcie, bez opierania się na sympatiach i antypatiach.

Obiektywizm, jak sądzą co poniektórzy nie istnieje.

Ja myślę, że ludzki obiektywizm to tylko subiektywizm chwilowej większości – to, wbrew pozorom, już coś :) 

A tak bardziej humanistycznie podchodząc, to Twoja potrzeba poznania wieku “rozmówcy” jest niezbyt sensowna, chyba, że chodzi o prokreację ;), bo chyba nie o uprzedzenia, czy kryteria oceny według wieku, Ci chodzi ;)

A z drugiej strony, może warto podzielić NF na np. 20+ i 20– lub 40+ i 40-?

No, ale by nie być gołosłownym, jestem starszy i mądrzejszy, i to aż dziewięć lat ;)

 

 

Nie biegam, bo nie lubię

jestem starszy i mądrzejszy, i to aż dziewięć lat ;)

 

A tam, nie wyglądasz :-D Młody duchem? ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A tak bardziej humanistycznie podchodząc, to Twoja potrzeba poznania wieku “rozmówcy” jest niezbyt sensowna, chyba, że chodzi o prokreację ;)

Albo po prostu chodzi o to, że inaczej rozmawiam z osobami 10+, 30+, 50+ i 90+ :) 

Im ktoś starszy, tym głośniej się do niego mówi, to przecież oczywiste :D

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Duchem to młodszy... ;)

 

Gravel, chciałem wyłączyć z początku 10+, ale po zastananowienu, sądzę, że nawet Tu nie powinno być różnicy ;)

Nie biegam, bo nie lubię

Widzę, że Czarnobyl nie tylko w moich stronach zbiera żniwo.^^

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Gravel, chciałem wyłączyć z początku 10+, ale po zastananowienu, sądzę, że nawet Tu nie powinno być różnicy ;)

A po spotkaniu z Tobą dzieciom śnią się koszmary, a rodzice bankrutują próbując opłacić wizyty u psychiatry, który wyleczyłby ich pociechy z traumy po spotkaniu złowrogiego Corcostwora ;)

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Każdy nerd to wie, Cieniu,  Gavel

;)

Nie biegam, bo nie lubię

Ja to nawet czuję, Corcostworze.

Dobra, już nie przeszkadzam w podrywaniu.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Nie, nie... to ja nie przeszkadzam... proszę przodem,panie Cieniu :)

 

Nie biegam, bo nie lubię

Kuhwanna mać, ale niezdecydowani... 

<facepalm>

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No ej! Wypraszam sobie liczbę mnogą. Corcoran, z tego co widzę, coś tam by chciał, ale jakby nie chce, albo się boi, tak podchodzi nieśmiało, nóżką przebiera, zmobilizować się nie może... Ja tylko delikatnie postanowiłem mu pomóc i naprowadzić rozmowę na właściwy tor, a przy okazji napisałem poemat pochwa-lny na nasz cudny rocznik, i czekam, co dalej będzie.

Ale że, jak widzę, z tego corcoranienia będzie jednak zwyczajowe nic, to w sumie co mi zależy...

 

Grav, co robisz w weekend?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

:.)

Nie biegam, bo nie lubię

<leży>

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Well, that escalated quickly ;)

three goblins in a trench coat pretending to be a human

I've got bad feelings about it... :-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Ale nadal nie wiemy, co robisz w weekend :P

 

EDIT: Tzn. nie, żebym ja się interesował. Ale Cień pytał.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

– Jose, słuchaj, jest taka sprawa, musisz doT rójmiasta na weekend wyskoczyć... Tak, będzie parę osób... Tenszy wjazd na chatę robimy, sytuacja taka...

 

(żeby mi tu nikt na brak skrzydłowego nie narzekał! No!) ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nowa Fantastyka