Jakie to opowiadanie?

Witam serdecznie wszystkich na forum. Jestem tu nowy, mam na imię Jacek.

Mam pytanie odnośnie opowiadania, którego nie mogę sobie przypomnieć tytułu ani autora.

W młodości, będąc w szkole podstawowej (lata 80-te) czytałem pewne opowiadanie, trochę pamiętam treść.

W tym opowiadaniu samochody jeździły w granicach miasta, poza miastem silnik nie pracował, bohaterowi siłą rozpędu kilka razy udało się wyjechać poza miasto i musiał pchać samochód z powrotem aby zadziałał. Każdy zdawał test na inteligencję i od niego była uzależniona praca jaką wykonywał, bohater opowiadania oczywiście oszukiwał, aby nie wykonywać pracy. Miał znajomego lekarza, który osobom mający niski poziom inteligencji (punktów), kazał nie pić, nie palić a w ostateczności wyleczyć zęby. Była scena na łodzi na jeziorze gdy dostał innego człowieka urządzenie i krążek wielkości guzika, na którym był film o ingerencji obcych  na Ziemię. Bohater w pewnym momencie zauważy, że policja nie ściga drobnych przestępców ale natychmiast wyłapywała osoby rozdające ulotki o domniemanych kosmitach.

Czy może, ktoś z szanownych Państwa pamięta tytuł opowiadania lub nazwisko autora?

Z poważaniem

Jacek