naukowo

i mnie! i ja też!

no to nie jestem osamotniona:)

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Wiem, że Goniec był popularny. Ale zanim puścimy go w ruch, o ile do tego dojdzie, potrzeba drobnych modyfikacji. To może chwilę potrwać. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby tu, w Hyde Parku naszym pojawiały się tematy jak z Gońca: ciekaowstki, newsy dziwaczne i wszystkie pokręcone, fantastyczne znaleziska. Dajcie, co kto ma i będzie to, co checie, żeby było. :)

byłoby klawo! już nie mogę się doczekać1

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Marsylka, Ty tez możesz poszperać w necie i coś dorzucić, jak znajdziesz. :)

nie ma sprawy, poniucham tu i tam na portalach i może coś wyniucham:D

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

tylko to może chwile potrwac, bo mam urwanie głowy i studia na karku:P

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Super. A za sesję kciuki trzymam. :)

to biorę się do roboty:D sesja za rok, na razie dopiero piszę się na studia:P i dużo biegania wokół tego, a że nogi mam niesprawne, to mi sporo utrudnia...

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

a mogą być tłumaaczenia?

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Ja mam taką gorącą, serdeczną, uniżoną, pokorną, ..., ... prośbę: tylko bez pierdół z niesprawdzalnych źródeł, bez końca świata z powodu końca kalendarza Majów i bez odnalezienia wlotu do starożytnego tunelu, prowadzącego spod Ślęży pod piramidy egipskie. Czyli, ujmując krócej: tylko nie z blogasków, forów entuzjastów...

Dla ciekawskich: Świat Nauki, czerwiec. "Lekarstwo z własnych komórek". Nie da się streścić w kilku zdaniach, więc tylko "reklama": trzynaste zjawisko, które może odmienić świat. Jeśli być optymistą, dodaję na marginesie.

lekarstwo z własnych komórek byłoby genialne.  mnie sie to kojarzy, nie wiem, czy słusznie, z komórkami macierzystymi. kiedyś słyszałam, ze japończycy takie komórki potrafią uzyskac ze słuzówki nosa, a i jakoś tak chyba z naskórka mozna (poza krwią pępowinową). to było by dla mnie piękne remedium, pomijając ewentualne skutki uboczne. o ile, rzecz jasna, w ogóle by zadziałały

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Biedni ci, którzy stracili nos. Warto wtedy mieć bliźniaka... Gorzej, jeśli.... 

jeśli...? jestem małodomyslna:P nie no,  myślę, że są i inne miejsca, ale to kwestia medyczna, a ja nie  ztego kierunku zainteresowań... ale gdyby tak wychodować klony.... to szansa, ale szczerze mowiąc, już słyszę głosy o prawach jednostki, o prawie do zycia. zresztą, będąc takim klonem, nie miałabym ochoty oddawać swoich części tylko dlatego, ze po to mnie stworzono. i dochodzimy do konfliktu.

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Dlaczego pisząc: klon --- masz przed oczyma całego człowieka? Dlaczego zaczynasz od klonowania?
 Chodzi o kolonie komórek, omni- lub pluripotentnych, bądź o cały organ. Czyli o hodowlę nie-całości.

Był taki film --- klony zbuntowały się, gdy w końcu któryś dowiedział się, kim oni są i w jakim celu powstali.

A tak w ogóle, to klon to są wszystkie kopie, nie każda z nich. :) :)

hm... filmu nie oglądałam, ale jakoś tak moja wyobraxnia poszła w tym kierunku:P a przy okazji: jak  ten film sie nazywa? to obejrzę:) co do klonowania samych narządów. jakoś o tym zapomnaiłam:P

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

.. skoro juz jestesmy tacy naukowi i poprawni :D

Nie jestem pewien, czy dobrze pamiętam --- chyba "Wyspa". Uprzedzam olejnie, tego, lojalnie, że gniotkowaty nieco... Jak dla mnie, oczywiście.

acha, warto wiedzieć:) szukam fajnych filmów, a skoro mówisz, ze gniotkowaty, to moze sobie daruje:P

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Możesz sobie darować. Od jednej trzeciej zaczynasz trafnie przewidywać, ku czemu to zmierza i jak się powinno zakończyć...
Dobry film? "Gattaca". Uprzedzam, że zanim (o ile w ogóle) docenisz, będziesz musiała się trochę ponudzić, ale myślę, że warto.

dzięki za radę:) będę msuiała skończyć do wypozyczalni:)

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”