Książki, które warto przeczytać

O matko, toż całymi cyklami można szafować!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

A jak duże te fundusze? Po trzech następnych komentarzach będziesz miał mini-bibliotekę. 

Chwytając się kurczowo, toną w rozmokłym brzegu. Wiatr przebiega brunatną ziemię. - T. S. Eliot

Z tymi cyklami to trzeba ostrożnie, bo nauczony wcześniejszym doświadczeniem wiem, że pani nie patrzy przychylnie na nie, a jak już da się przekonać, to jeżeli w księgarni, w której się zaopatruje nie ma choćby jednego tomu to nie zakupuje innych z danego cyklu, sagi itp.

Podejrzewam, że dotacja wynosi kilkanaście tysięcy zł.

I jesteś pewien, że cała idzie na książki i że biblioteka sama nie ma pomysłów, a pani bibliotekarka nie miała na myśli, żebyś podał pięć książek na krzyż, które chciałbyś przeczytać?

(Swoją drogą, o jakiej bibliotece mowa? W Skwierzynie?)

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Nie jest to biblioteka w Skwierzynie, a w miejscowości w okolicach Gorzowa Wlkp. W tamtym roku pani zakupiła jakieś pięćdziesiąt książek z mojej listy, a i tak nie jest to jedyna biblioteka, która korzysta z moich usług 9chociaż akurat skwierzyńskie do nich nie należą). Lista książek jest i tak weryfikowana, pewnie dlatego, że jednak większość z moich typów to fantastyka, ale jeżeli nawet cześć tych książek zostanie zakupiona to i tak będę zadowolony.

King jest zawsze poczytny (jeśli nie liczyć Mrocznej Wieży), Pratchett, Ludlum, Masterton, Gaiman, Don Brown na pewno. Autorka Igrzysk Śmierci (nie pamiętam imienia), J.K. Rowling. Nie twierdzę, że to must-ready, jeno popularni autorzy ;)

Look at every word in a sentence and decide if they are really needed. If not, kill them. Be ruthless. - Bob Cooper

Akurat Kingi wszystkie czytałem, oprócz Pana Mercedesa, którego już umieściłem na liście Pratchetty i Gaimany też wszystkie mam za sobą. Mastertony czytałem trzy, ale mi nie podeszły. igrzyska śmierci czytałem, ludlumy mam w domu, a Rowling i Brown są dostępne w bibliotece. Przypomniało mi się, że z Pratchetta Długiej wojny nie czytałem, dlatego wskakuje ona na listę.

Houellebecq – może mi umknął. Też dobry i to nie tylko “Cząstki”. 

Chwytając się kurczowo, toną w rozmokłym brzegu. Wiatr przebiega brunatną ziemię. - T. S. Eliot

Houellebecqa nie czytałem właśnie tylko Cząstek Elementarnych, ale są dostępne w bibliotece.

To ja proponuję rój i " Andromeda" znaczy śmierć Michaela Crichtona.

Bukowski? ;D

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Nad Crichtonem się zastanowię chociaż nie wiem czy będzie w księgarni dostępny. Bukowskiego 3 czy 4 książki kiedyś przeczytałem, a to co nie czytałem jest dostępne w bibliotece, ale trop dobry.

Opowiadania Himilsbacha? Dobra rzecz.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Wpisuję na listę.

“Odwieczny Wróg” Koontza

“Wayward Pines” Blake’a Croucha

“Robokalipsa” Daniela H. Wilsona

“Ostatni Pasażer” Manuela Loureiro

“Peanatema” Neala Stephensona

EDIT.

Jeszcze “Grawitacja” od Tess Gerritsen oczywiście! Absolutnie genialne czytadło.

And one day, the dream shall lead the way

Koontza powinienem już dawno przeczytać. Wstyd się przyznać, ale nic jego autorstwa nie czytałem. Ale Odwieczny wróg jest dostępny w bibliotece. Peanatema po przeczytaniu rozłożyła mnie na łopatki i długo trzymała w tej niewygodnej pozycji, a resztę książek wpisuję na listę.