Dziecinada - dziecięcy konkurs błyskawiczny

Emmm... a to dziecko musi być koniecznie żywe? :-)

Nie musi. Może być nawet nienadorodzone. ;-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Ma być wesoło czy na smutno też być może?

Mee!

Wsio rybka.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

O, sypią się konkursy. 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Statystyki odwiedzin regularnie idą w górę tuż przed i tuż po terminach zgłaszania prac konkursowych. ;-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Brajcie, wraz z podziękowaniem za ciekawy konkurs donoszę, że nie znam książki pt. “Władcy much”;) Hmm, spróbuję spróbować.

Hahaha racja. Początkowo tam było “Władca”, po czym zmieniłem formę zdania i musiałem zmienić na dopełniacz “Władcy”. A następnym razem spojrzałem na poprawioną treść i pomyślałem – tu jest błąd, dopełniacz od “Władcy” to “Władcach”.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Brajcie, a nie chciałbyś przedłużyć terminu? Tak powiedzmy do drugiego czerwca? Bo nie wiem, czy się wyrobię :P

Mee!

Ale drugi czerwca wypada poza moim dyżurem, a ten konkurs to sposób na to, by zagwarantować sobie ciekawą lekturę na dyżurowy debiut. :P

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Czyli nie da rady? :/

Mee!

Ależ dasz radę (się wyrobić), wierzę w Ciebie. ;-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Spróbuję – już sobie powiedziałem, że choćbym do trzeciej miał młócić w klawiaturę, to napiszę na ten konkurs!

Mee!

Wstaw najwyżej wersję bez korekty tuż przed północą i poprawiaj do rana. Ja tak czasem robiłem na starej stronie – wstawiałem przed północą drabbla, a do rana wisiał już pełnoprawny tekst. I jeszcze wygrywałem.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

A czemu ogłoszenie nie jest założone w formie konkursowej?

Ja już mam 2 strony opowiadanka.

I po co to było?

Mmm konkurs w bazie założyłem rano, puściłem niusa na główną, ale zapomniałem dodać ten temat do konkursu. Trzeba wreszcie te konkursy przerobić, tak aby wszystko odbywało się bardziej automatycznie.

Super! :-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Brajcie, mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia!

Co byś powiedział na zwiększenie limitu znaków? Powiedzmy – o jakieś pięć tysięcy...?

edit: A tak, zapomniałem. Na priv daj numer konta. Tylko ciiii...

edit 2: O, okazało się, że wystarczy – znaczy fajnie by było – gdyby limit znaków zwiększono o 3 800!

Mee!

Ekhm, czy jury zostało już ustalone? Bo jeśli nie, to ja chętnie. Staż co prawda mam tutaj nieduży, ale spróbować nie zaszkodzi, prawda?

"Nie wierz we wszystko, co myślisz."

Hahaha najpierw chciałeś termin przekładać, bo się nie wyrobisz, a teraz się jednak okazuje, że napisałeś aż za dużo? ;-)

No niech będzie, że wydłużę.

gnoom witam na pokładzie. :-) 

W jury jest jeszcze wolne miejsce dla ochotniczki.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

A widzisz? To Twoje konkursy tak działają! :P

Mee!

A ja mogę? Do jury? Dziecko mam, bajki czytam, “Gwiezdne wojny” oglądam. To się może nadam?

Super, no to jury skompletowane! :-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Ha, jutro wstawiam teksta!

Mee!

Leci tekścik :)

Mee!

Ja moje jutro wrzucę. Zostały jeszcze ze dwie sceny do zrobienia i może parę opisów dorzucić, skoro się limit znaków zwiększył, ale dzisiaj już się raczej z tym nie wyrobię.

I mały offtop: czy jest możliwość, żeby gdzieś w główce opowiadania była również informacja o objętości tekstu, mierzonej np. w znakach? Myślę, że ostatni bloczek w linii tagów mógłby być dobrym miejscem.

I po co to było?

Syfie, a będzie wesołe? Bo wszystkie dotychczasowe opowiadania są jakieś przerażające, a Dzień Dziecka to wesoły powinien być, radosny i roześmiany. A tu wszystko do płakania jest, buuuuuuuuu

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Objętość tekstu... wieczorem się pojawi.

EDIT: I w ten sposób kozajunior sprytnie ominął mój debiutancki dyżur...

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

bemik – na mnie możesz liczyć ; )

Edit: a swoją drogą, jest jakiś limit tekstów na autora?

I po co to było?

Licznik znaków dodany. Limitu tekstów nie ma.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Przepraszam, Brajt!

Wybaczysz...?

Albo zawsze możesz ten tekst potraktować jak na dyżur. Nie obrażę się :P

Mee!

Moje opko też jest jakieś przerażające, bemik? Toż przecież na końcu rozbrzmiewa śmiech dziecka!

Mówię zupełnie serio, to chyba najbardziej pogodny z tekstów:)

Tintinie, jak to jest pogodny tekst to ja jestem chińska księżniczka. Co jest pogodnego w tym, że dzieciak znika? 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Ni hao, bemik! To, że mu tam dobrze:)

A co z mamusią i tatusiem? Będą płakać przez wieczność? No, chyba że nie znoszą własnego bachora! Nie, Tintinie, to nie jest pozytywne zakończenie!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Jeśli tak je odbierasz... Dla mnie akurat ważniejsze jest, że Maciek miał fajny Dzień Dziecka. Pozdrawiam:)

Powinienem pod tekstem, ale widzę, że dyskusja jest tutaj. A mi, Tintinie, czytając Twój tekst, przyszła namyśl Alicja w Krainie Czarów i myślałem, że tak to się skończy jakoś :)

Mee!

udało się 

I po co to było?

Zabić Syfa, zatłuc, zrzucić ze schodów!!!!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Dziś późnym wieczorem doczytam teksty, skomentuję i prześlę moje typy.

Przepraszam, nie dam dziś rady. Korki, zawieszone komputery na poczcie, rozkraczone auto, karambolik na Zakopiance... Mam dosyć na dzisiaj! :)

Jutro do wieczora się wyrobię, proszę się na mnie nie gniewać.

Nikt się nie gniewa. :-) Poczytaj na spokojnie, a potem ustal podium i podeślij jako wiadomość prywatną.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

No to czekamy, czekamy ;)

Ja też w miarę możliwości wolałbym to zrobić jutro. Kończę tekst do “Biblioteki”, a jest już dosyć późno Dlatego też obawiam się, że całodzienne zmęczenie po zakończeniu mogłoby wpłynąć na odbiór prac. Podobnie jak ocha, wyrobię się do jutra wieczorem.

"Nie wierz we wszystko, co myślisz."

No, ja dzisiaj chciałam dodać tekst na “Bibliotekę”. Ale takie mi to jakieś pokraczne wyszło, że sama nie wiem, co z tym zrobić. :(

A męczę się już z tydzień, nad trzema stronami.

Prześpij się, popraw, znowu się prześpij, znowu popraw. Do 8 czerwca będzie perfekcyjny. ;)

"Nie wierz we wszystko, co myślisz."

Zaproś betę albo dwie. ;-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

No ja jeszcze nie zacząłem pisać na bibliotekę, ale myślę, że również się z czymś wyrobię. Jak wiadomo, najlepiej się pisze dzień przez upływem terminu  ; )

I po co to było?

Chyba po prostu poczekam na ostatnią chwilę, przeczytam i wrzucę. Najwyżej zostanę rozjechana. 

Ale kończę biadolenie, bo to nie kącik biadoleń. :)

No dobra, to ja już mam podium. Tylko dlaczego, jak klikam w Konkursy – Dziecinada, to tam w kwadraciku jest napisane 15 zgł (zgłoszeń?), a tekstów jest 10? Nie chciałabym któregoś przegapić.

Bo tamten licznik jest zepsuty. Zgłoszeń jest tyle, ile widać na liście tekstów.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki