- Hydepark: Berylu, nie stosuj cenzury!

Hydepark:

strona

Berylu, nie stosuj cenzury!

Zwracam się do Beryla – o powstrzymanie cenzorskich zapędów. O niestosowanie cenzury. O przestrzeganie zasad wolności słowa.

Zapytacie, o co idzie? Wyjaśniam. Otóż, ostatnio zdarzyło się tak, że pod moim starym opowiadaniem „Tremo i obraz” – oto adres: http://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/56842471 – trzech userów napisało komentarze: AlexFagus, PsychoFish, a także Beryl.

Odpowiedziałem AlexFagus – odrębnym komentarzem. Ale dzisiaj, zaraz po siódmej, kolejnym komentarzem odpowiedziałem zbiorczo Psychofishowi i berylowi. Mam taki zwyczaj, ze odpowiadam na każdy komentarz osobno, zwłaszcza, jeśli jest ciekawy.  Tutaj akurat połączyłem dwie odpowiedzi, a Berylowi zwróciłem uwagę, że spamuje – bo jego wcześniejszy komentarz był typowo spamerski. Do przeczytania.

Co się dzieje? Beryl połączył oba moje komentarze, wypisał pod nim uwagi, że dwa moje komentarze pod rząd będzie łączył itp. itd…

Cały wpis: "Od beryla: Masz rację – dlatego od dzisiaj będę łączył wszystkie Twoje komentarze, które dodałeś jeden pod drugim (co właśnie uczyniłem) oraz kasował te, które nie dotyczą bezpośrednio opowiadania. Wszystko w trosce o niezaśmiecanie uwag pod Twoim tekstem, wedle Twojego życzenia. Całusy! PS To samo dotyczy wszystkich innych – dlatego pod tekstami Rogera wszelkie komentarze niemerytoryczne będą kasowane – miejcie to na uwadze.”

Nie rozumiem, o co chodzi. Nie mam zamiaru wypisywać długaśnej epistoły dla trzech komentatorów łącznie. Mam swoje przyzwyczajenia, a inni userzy stosują podobną praktykę przy udzielaniu odpowiedzi. Jeżeli już likwidować komentarze spamerskie, to wszędzie, we wszystkich wątkach. A najlepiej ich nie pisać. Tylko – kto oceni, z dany komentarz jest spamerski? Berył? A na jakiej to zasadzie?   

A wszystko brzydko pachnie cenzurą. Najzwyklejszą w świecie cenzurą…

Zwrócę się do Beryla.

Panie drogi!

Powstrzymaj swoje zapędy cenzorskie.  Ten portal nie jest twoim prywatnym folwarkiem, a ty nie jesteś ekonomem. A userzy nie są chłopami pańszczyźnianymi. Nie ograniczaj wolności słowa, nie ingeruj w merytoryczne komentarze autorów tekstów. Nie łącz wpisów. To nie jest twoja sprawa

To nie jest twój prywatny blog, tylko portal autorów i użytkowników.

I w przyszłości nie właź z butami w cudzą twórczość.

 

 

Komentarze

obserwuj

Rogerze, nie chcesz spamu oraz niemerytorycznych komentarzy, to nie będziesz ich miał: jako moderator zobowiązałem się uroczyście, że zadbam by Twoje oczekiwania wobec tego, jak użytkownicy powinni zachowywać się pod Twoimi tekstami zostały spełnione. Co więcej, Twoje oczekiwania są zgodne z moim umiłowaniem porządku, dlatego bardzo cieszy mnie taka postawa. Nie rozumiem jednak skąd pomysł, by stosować podwójne standardy: skoro inni nie mogą spamować, to samo tyczy się Ciebie. Jak pewnie wiesz, ten portal nie jest Twoim prywatnym blogiem, więc nie będziesz tworzył własnych zasad co wolno, a co nie: dlatego będą Cię obowiązywać takie same zasady, jak wszystkich.

Oczywiście, chciałbym, żeby wszyscy zachowywali się tak porządnie jak Ty i dbali o to, żeby komentarze pod ich tekstami były tylko rzeczowe. Jednak, rzeczywiście, jeżeli jest przyzwolenie na offtop po stronie autora, to przymykam na to oko, o ile użytkownicy nie przekraczają określonej granicy. U Ciebie jednak takiego przyzwolenia nie ma, więc dostosowałem się do Twoich oczekiwań, a to oznacza równe traktowanie dla wszystkich, z Tobą włącznie.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nękacie mniejszość spamująco-towarzyską za poglądy! :) Czy mam złożyć oficjalnie zawiadomienie do Obrońców Każdej Uciskanej Raptownie Wszawymi Insynuacjami Elity Ludzkości Intelektualnie Wyczesującej Yeti?

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Psycho, takie pytanie – miałeś to skopiowane czy odtworzyłeś z pamięci? :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Powiedzmy, że mam dobry cache ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Masz :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Roger wrócił :D Chyba się stęskniłam. Kto by pomyślał?!

https://www.martakrajewska.eu

Zwracanie uwagi moderatorowi na to, że spamuje to kiepski pomysł. Zwłaszcza jeżeli faktycznie spamuje.

na emeryturze

Krajemar, nie napisałbym komentarza pod moim starym tekstem, ale pojawił się tam zarzut samooceniania. Rzekomego. Musiałem odpowiedzieć, nie dało rady inaczej postąpić. Sprawa została szybciuteńko wyjaśniona i załatwiona, ale pojawiły się następne komentarze. Też już musiałem odpowiedzieć.

Tyle w sprawie mojego krótkiego powrotu.

Gary_joiner – możliwe. Ale w tej sprawie idzie o coś zupełnie innego – o niestosowanie praktyk cenzorskich.

Berylu – nędzne, czcze i mdłe tłumaczenia. Wyżej napisałem przejrzyście, o co idzie. Bardzo często stosowało się na starym portalu praktykę, że autor po kolei odpowiadał kolejnym userom kolejnymi komentarzami. Stosowano tez inną zasadę – odpowiedzi zbiorczych.

Ale wybór formy należy do autora. To jest jego tekst, jego wątek – i on decyduje. Odpowiadam merytorycznie na komentarze – odrębnie. To kogoś razi? A dlaczegóż to?

Efekt twoich działań jest taki, że włazisz mi z butami w komentarze i je łączysz. Dlaczego? Bo zwróciłem uwagę że spamujesz. Piszesz o sprawach, nie mających związku z tekstem. Zresztą, przedstawiasz tezy kompletnie wyssane z palca.

Byłby to wszystko bajer i sprawa niewarta wzmianki, gdyby nie to, ze zaczynasz cenzurować. Wkraczasz z butami w uprawnienia autora tekstu. Dzisiaj to, jutro tamto… Nie można pozwolić na takowe cenzorskie praktyki. A jak już chcesz usuwać komentarze spamerskie, to proponowałbym zabrać się za twoje opowiadanie „Karol Podgórze jest znowu aktywny".  Jest ich sporo.

Ale – przyjęcie takiego założenia powoduje, ze wyrażamy zgodę na cenzurę – bo komuś nie podobają się komentarze. Albo ich autor. Albo ilość komentarzy. Swobody wypowiedzi należy bronić – i piętnować każdą próbę nieuzasadnionego korzystania ze swoich uprawnień.

Z tego powodu założyłem ten wątek.

Mam nadzieję, że otrzeźwi on osoby, palące się do łączenia komentarzy, ich usuwania, co solennie obiecujesz – czyli, po prostu, stosowania cenzury.    

PS. Sorry za umieszczenie wątku w niewłaściwym dziale. „HP” nie przedstawiał się zbyt interesująco…

Do dzisiaj.  

PS. Usunąłem literówki.  Edycja komentarzy – piękna sprawa. 

 

Proponuję zajrzeć do słownika i wyszukać słowo cenzura, bo jesteś teraz zbyt zabawny :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Obaj macie trochę racji. Ale jeśli uważasz berylu, że ci moderacja ciąży i mógłbyś w tym czasie pisać opowiadania jak wspominałeś (lub czytać kawki), to nie rozdrabniaj się na takie rzeczy jak łączenie komentarzy, tylko rzeczywiście usuwaj spam, a nie wypowiedzi, nazwijmy to częściowo off-topowe. Skończy się to moderacją fragmentów wypowiedzi i wszyscy się pogubimy w braku wątków lub dziwnie urwanych komentarzach. 

A że fajniej jest mieć więcej komentarzy pod tekstem niż mniej to racja i autor ma prawo pod własnym tekstem umieścić nawet trzy posty po kolei. Zresztą dlaczego nie? Nikt nie lubi długich bloków tekstu. Oczy się męczą. Trzeba się skupiać i w ogóle ;).

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

 jak wspominałeś

Cytat or didn't happen :)

 

A tak poza tym, to proszę bez sprowadzania do absurdu, droga Cet.

Autor nie ma prawa do zamieszczania ilu postów chce po kolei, bo to, że to jego opowiadanie, nie znaczy, że sobie może robić co chce w komentarzach pod nim. Gdyby każdy zaczął postować tak, jak Roger, to byłby tutaj jeden wielki burdel. Zupełnie inna kwestią jest nieuzasadnione podbijanie swojego opowiadania na liście ostatnio komentowanych. Ile biednych tekstów spadnie do otchłani przez to, że mości Roger postanowił sobie odpowiadać raz na jakiś czas post pod postem? Aż mi smutno się robi na serduszku ;(

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ceterari , słusznie.

Ale to jest znacznie poważniejszy problem. Dzisiaj drobne retusze, jutro łączenie komentarzy – decyzja jest arbitralna – pojutrze usuwanie wpisów, bo komentarzy za dużo, bo głupie, bo takie, bo owakie... Bo autor powinien odpowiadać  zbiorczo, a odrębnie – to już nie.

Ale dlaczego? Bo taka praktyka komuś się nie podoba – i już.

Za kilka dni może selekcja opowiadań... 

Eksperymentalnie ten temat zamieściłem w "sb". Zniknął po paru godzinach. Usunęły go nożyce cenzorskie. Konia z rzędem temu, kto poda logiczny powód wyrzucenia tego wpisu z "sb" w niebyt. Tam piszemy tylko o pierdołach i dyrdymałach?

Kto tak postanowił?

Każdą próbę cenzurowania i ograniczania praw autorów do swobody wypowiedzi należy z miejsca piętnować.  

A beryl, niestety,  zapędza się w praktyki cenzorskie.   

Nie można pozwolić na takie poczynania.

Pozdrówko.  

Nie spotkałem się dotychczas, by beryl ingerował w cudze teksty, czy wpisy. Nie wydaje mi się to słuszną praktyką, tym bardziej że nigdzie nie zostało powiedziane, że taki a taki sposób publikowania komentarzy jest zakazany. Jeśli już, to właściwszym rozwiązaniem byłoby ewentualne napomnienie takiego użytkownika. Ale, kurczę, też mi się wydawało, że autor może pisać pod swoim opowiadaniem co chce i jak chce, jeżeli nie łamie w ten sposób regulaminu. 

Eksperymentalnie ten temat zamieściłem w "sb". Zniknął po paru godzinach. Usunęły go nożyce cenzorskie. Konia z rzędem temu, kto poda logiczny powód wyrzucenia tego wpisu z "sb" w niebyt.

Był strasznie długi, tak jak i odpowiedź na niego, przez co na mniejszych ekranach w ogóle się nie mieściły. To jeden powód.

Drugi to taki, że jeśli będziecie tę dyskusję prowadzić w dwóch miejscach naraz to w żadnym nie padną wszystkie argumenty i postronni czytelnicy będą zdezorientowani. To jest standardowa praktyka moderatorska, nic osobistego. Jedna dyskusja – jedno miejsce, zwłaszcza spory między użytkownikami.

Dlatego usunąłem te dwa komentarze i zamieściłem link do dyskusji w hydeparku. Była i inna propozycja, aby zostawić właśnie dyskusję z shoutboksa, ale tam prędzej czy później przepadłaby w archiwum po paru kolejnych wpisach i nikt by jej nie zobaczył. Tutaj macie szansę dojść do jakiegoś porozumienia. O ile w ogóle będziecie tego chcieli.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Berylu! Nie z nami takie numery! Dzisiaj połączysz dwa posty, a jutro zaczniesz usuwać co lepsze opowiadania i wstawiać je pod swoim nickiem. Solidarnie mówimy temu stanowcze NIE!

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

O, mi chce beryl opowiadanie usunąć. :(

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Brajcie, Diriad mówił o "co lepszych" opowiadaniach... :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Masz :)

 

koik, wiesz co, nie nadawaj może tyle, co? Piszesz i piszesz, wszędzie cię pełno koik, może daj innym dojść do głosu, co?

 

:) :)

 

Generalnie chyba czas na popcorn, wygodną kanapę i można się przyglądać. Nie odnosicie takiego wrażenia? Capuleti i Montecchi to przy Rogerze i Berylu jakieś mierne cieniasy, popłuczyny i amatorzy! :)

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Psycho, nie siej offtopu w merytorycznym temacie!

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Roger: nie czytałem tego powyżej (bo za dużo), ale beryl ma czuły instrument. Sorry, to wie raczej tylko Jose... jeszcze raz: beryl to czuły instrument – tak miało być! Czasem przesadzi, alarm podniesie. W życiu do błędu się nie przyzna, ale błąd swój zrozumie. Sprawiedliwy to mąż, mimo, że prawnik.

Przy okazji pozdrówka Rogerze: Long time no see :)

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Generalnie chyba czas na popcorn

Generalnie to zamykaj drzwi, jak już opuszczasz mój umysł, bo przeciąg się robi (nie mylić z pustymi korytarzami).

A przepraszam, przysiągłbym, że zatrzaskiwałem, pewnie ogonkiem coś tam zablokowałem, długie to i wszędobylskie, ale czasem się trochę wlecze... ;)

 

Offtop...? Jaki offtop, absolutnie merytorycznie podsumowuję to, co dostrzegam ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Psycho, o ile nie będziesz narzekał na moje postępowanie bądź go bronił, to offtopujesz. Jak nie przestaniesz, to ukradnę Ci komentarze i opublikuję jako ja i nawet dobry cache Ci nie pomoże!

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Hmmm...

Nie?

Nie muszę narzekać bądź bronić niczyjego postępowania. Mogę natomiast podsumowywać, ewentualnie wyrażać swoją opinię. Co też uczyniłem, przywołując dwa znane literackie rody jako paralelę tego konfliktu. To co między wierszami, do interpretacji własnej ;)

 

Złodzieje komentarzy... Tego jeszcze nie było... Z tego byłby świetny socjologiczny sci-fi! :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Hmm... komentarz o dyskusji to nie komentarz w granicach tej dyskusji. Jak zwykle offtopujesz. I w dodatku się kłócisz, czym jeszcze bardziej offtopujesz. Karygodne...

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Psycho: dobrze kombinujesz!

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Od razu tam karygodne... Berylu, odśwież temat rodów :) To był komentarz o zasadności tej dyskusji ;) Zastanawiam się tylko, kto z kim będzie musiał się pojedynkować, kto co wypić i kto komu serce przebić, żeby doszło do pojednania ;)

 

To był bałdzo mełytołyczny komentarz do niezwykle merytorycznego dyskursu ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Gdzież jest, o Berylu twoje zwycięstwo? Gdzież jest, o Berylu, twój oścień?

 

Tylko cytatu z Pisma Świętego brakowało pod tym tematem (zapewne uznany będzie za offtop, gdyż jak widać cytat nie jest zbyt dokładny).

 

Ja jestem za wolnością słowa, wypowiedzi, edycji komentarza, tak długo, jak autor nikogo nie obraża (no chyba, że komentarz dotyczy Grafomanii, wtedy to niekiedy konieczne i pożądane). Rozumiem, że zaśmiecać nie wolno, no ale ludzie. Toż z nas som pisaże! Chaotyczne umysły! Niespójne! Nienormalne! Szalone! Wolnoć Tomku w swoim komentarzu, a już tym bardziej pod swoim opowiadaniem. Nie mówię, że Moderator ma za dużo uprawnień, ale niech po prostu moderuje. Berylu, powinieneś założyć drugie konto, z którego byś się udzielał jako pisarz. Konto moderatorskie powinno być czysto moderatorskie (a co to? nie ma takiego słowa?).

Work smart, not hard

Wolnoć Tomku w swoim komentarzu

Wolnoć Tomciu w swoim komciu

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Powiedzieć Ci coś serio, Psycho? Tu nie ma żadnej dyskusji ponad to, co było wyżej i już nie będzie (przynajmniej z mojej strony, co na to druga strona, to nie wiem). Wszystko zostało już wyjaśnione.

Jeżeli masz jeszcze popcorn, to lepie zużyj go na Gran Derbi, które właśnie leci :]

 

 

EDIT

Berylu, powinieneś założyć drugie konto, z którego byś się udzielał jako pisarz. Konto moderatorskie powinno być czysto moderatorskie (a co to? nie ma takiego słowa?).

Zupełnie przypadkowo jutro powstaje nowe konto moderatora, a beryl traci funkcję. Nikt nic nie podejrzewa.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Brajcie, twoja wersja mojej wersji bardziej mi się podoba.

 

Berylcie, nie ma co kpić. Dobrze wiesz, że nie o to mi chodziło.

Work smart, not hard

Nie żebym była za ingerowaniem w czyjekolwiek komentarze, ani za obroną czułego instrumentu Beryla... ekhm, znaczy, wszyscy chyba pamiętamy jak przez pewien czas wyglądała lista najczęściej komentowanych opowiadań na starej stronie. Na bodaj pięć pierwszych miejsc trzy zajmowały opowiadania Rogera, w których to opowiadaniach Roger sam był autorem około połowy komentarzy. Właśnie dlatego, że ma zwyczaj pisać komentarz pod komentarzem, a potem jeszcze jeden komentarz bo, o, tak sobie lubi, wolno mu przecież. A jeśli ktoś mu zwracał uwagę, ktokolwiek, niekoniecznie Beryl, stawał się celem ataku.

 

Pozwolę sobie zauważyć, że i mnie na przykład takie coś zdecydowanie irytowało, żeby nie używać mocniejszych słów. Bo sztuczne generowanie liczby komentarzy zaiste jest niesprawiedliwe w stosunku do innych tekstów innych autorów, w których dyskusja odbywa się normalnie i każdy pisze jeden komentarz na raz. I uważam, Rogerze, że po prostu ładnie i zgodnie z zasadami współżycia społecznego z Twojej strony by było, gdybyś też tak zaczął robić. Po to teraz mamy piękne wcięcia akapitowe, by można było rozdzielić wypowiedzi kierowane do poszczególnych osób.

 

Ta batalia trochę trwała, wtedy, na starej stronie. A teraz, po tonie dzisiejszej wypowiedzi Rogera pod "Tremo i obrazem" zaiste trudno się dziwić, że Beryl został sprowokowany. Bo choć jest moderatorem, jest także człowiekiem (tak, naprawdę! ; P), a każda akcja wywołuje reakcję. Roger z kolei, reagując dość dziecinnym wątkiem w hyde parku, tylko nakręca sprężynę. I tak to się będzie kręcić między wami, chłopcy. Myślę, że gdyby tego tu wątku nie było, tamta sytuacja ze zmienionym komentarzem rozeszłaby się po kościach. Bo nikomu normalnemu nie chciałoby się polować na komentarze danego użytkownika i je łączyć tylko po to, by zrobić mu na złość. Nawet jeżeli sytuacja dotyczy Rogera i Beryla ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

OFFTOP ON

Kim jest Roger? Może Królik Roger? :D

Jestem na portalu od niedawna, a już zaczyna się robić ciekawie :3

OFFTOP OFF

 

Komentarz merytoryczny: Joseheim ma rację w stu procentach. 

 

 

Follow the White Rabbit!

AlissCarroll, jestem autorem tekstów, publikowanych na tym portalu, tak jak wszyscy… Trzeba było zerknąć w profil – nietrudna i prosta sprawa. A jakie to teksty, można przeczytać. Na portalu literackim, a do takowego miana strona ta aspiruje, jest sprawą prostą zerkniecie w dorobek autora. Jeżeli zaś moja twórczość na tej stronie cię nie interesuje, adres do tekstu na innym portalu: http://esensja.stopklatka.pl/tworczosc/opowiadania/tekst.html?id=15540

Nie zachęcam cię do komentowania moich tekstów na tym portalu, bo będę musiał odpowiedzieć.

Często ciekawość nie jest pierwszym krokiem do zguby – należy o tym pamiętać.  

Nie mam też nicka Królik Roger, tylko – RogerRedeye,  jak zapewne zauważyłaś.  

Joseheim – nie rozumiem, o co idzie w twoim komentarzu. Faktem jest, że mnóstwo ludzi ekscytowało się – i jak widać, nadal się tym ekscytujesz – marginalną sprawą ilości komentarzy pod tekstem. Czynili z tej liczby niemal fetysz… Został napisany komentarz, należy odpowiedzieć. Może jeszcze stwierdzisz, że sam pisałem komentarze i sam na nie odpowiadałem? Userzy, piszący komentarze pod moimi tekstami, byli i są znani. Z przykrością zauważę, że to, co napisałaś, jest znanym już, tradycyjnym przyprawianiem gęby. Ja nikogo nie zmuszam do pisania komentarzy pod moimi tekstami, Ktoś napisał – odpowiadałem. Proste jak konstrukcja cepa. A to, że merytorycznych i ciekawych komentarzy było sporo, jest zupełnie odrębną kwestią.  

A sprawa cenzorskich poczynań beryla nie była, nie jest  i nie będzie dziecinna – należało stanowczo zareagować na taką praktykę. Jest sprawą nie do przyjęcia włażenie komuś w jego tekst i łączenie komentarzy, bo berylowi właśnie się tak podobało. Nie można przemilczać wykorzystywanie uprawnień administracyjnych moderatora do reagowania na fakt, ze autor zwrócił uwagę, ze tenże moderator sam spamuje. Wczoraj beryl postąpił tak w moim przypadku, dzisiaj postąpi w przypadki innego autora.

Nie może dochodzić do sytuacji, ze komuś trzeba lukrować, bo inaczej może połączyć komentarze albo komentarz usunąć.

Nie można dopuszczać do cenzurowania tekstów i odpowiedzi na opinie pod tekstami. W kazdtm takim przypadku realizowania poprze uprawnienia administracyjne własnego widzimisię należy reagować.

Joseheim, dziwię się, ze tak prostej sprawy nie rozumiesz. Postępowanie beryla w przypadku ostatnich komentarzy pod „Tremem i obrazem” jest karygodną praktyka – a takim praktykom należy z miejsca kłaść kres.

 

Rogerze, niestety nie mogę traktować poważnie człowieka, który popełnia w swoim tekście błąd językowy, twardo go broni, a po udowodnieniu mu braku racji przez poważanego językoznawcę pisze, że przecież od początku o to chodziło! (Vide: "Tremo i obraz", w którym błąd językowy pozostał). A ponieważ nie mogę Cię traktować poważnie, nie będę z Tobą dyskutować. Na żaden temat. Tylko wyraziłam swoją opinię.

Polecę Ci jednakowoż definicję słowa "cenzura", bo chyba jej nie sprawdziłeś przed założeniem wątku. Ani w trakcie jego prowadzenia.

Możesz też sprawdzić definicję słowa "ironia", bo i ona wydaje się być CI obca.

 

Pozdrawiam rozbawiona.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Na dobrą sprawę nie jestem tu moderatorem ani redaktorem, a adminem jedynie z przypadku i tymczasowo, więc co mi tam, mogę się wypowiedzieć. 

Mnie zniesmaczył nie tyle fakt połączenia tych komentarzy, bo krzywdy wielkiej nie widzę, co chamski sposób, w jaki zostało to uczynione oraz powód, dla którego tak się stało. A stało się, co następuje:

 

1. beryl zaczepia Rogera

2. Roger zwraca mu uwagę

3. beryl się odgryza i zaczyna bawić w moderatora, informując jednocześnie, że od teraz będzie go traktował inaczej niż innych użytkowników

 

Wykorzystywanie pozycji moderatora w prywatnym sporze, do dogryzienia dyskutantowi, jak również grożenie dyskutantowi dalszymi konsekwencjami w przyszłości, nie mieści się moim zdaniem w moralnych standardach pracy moderatora. Za coś takiego moderator w niejednym miejscu w sieci pożegnałby się z funkcją. Gdyby to był mój serwis – to z miejsca. Ale nie jest.

Mi się to nie podoba i w związku z tym od dzisiaj więcej pomagać przy moderacji tej strony nie zamierzam. Dokończę maszynki moderatorskie i bawcie się sami.

 

Joseheim... Twoje komentarze, aczkolwiek długie i widać w nich włożone serce, podpadają pod charakterystyczną dla Ciebie kategorię "bronić beryla niezależnie od tego, czy ma rację". Tak tylko daję znać, że inni to jednak widzą, nawet jeśli zazwyczaj tego nie komentują. Przemyśl to sobie. I tak, wiem, że teraz doczekam się komentarzy Twoich i broniącego Cię beryla.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Joseheim, kierujesz dyskusję na zupełnie inne obszary, a w dodatku piszesz od rzeczy.  Poruszony temat poboczny przerabialiśmy już przy wymienionym opowiadaniu. Zdaje się, że tak gwałtownie kwestionowany zwrot „lustro trema” tenże językoznawca uznał za językowo poprawny, z tym, ze winien on brzmieć „lustro tremo” – i dał do tego stwierdzenia dość obszerne wyjaśnienie.

Należało ponownie sprawdzić dyskusję pod „Tremem i obrazem”, a nie kreować tez wziętych z sufitu – albo wyssanych z palca. I po raz kolejny wypisywać stwierdzeń bez pokrycia.

Rzeczywiście, z twojej strony niepoważna praktyka.

Ingerowanie administratora w wpisy autora, ich łączenie, czyli likwidacja jednego komentarza jest cenzurą. Następczą, a nie prewencyjną.  Administrator zmienia formę wypowiedzi autora, a w dodatku ingeruje w jej treść, opatrując ją notką cenzorską – co, jak i gdzie.

Co to jest? Odpowiedź jest prosta, 

Wykazałem możliwe konsekwencje takiego postępowania.

Nota bene, beryl powinien zastanowić się, czy może łączyć funkcje administracyjne z członkostwem w Loży.

Członek Loży moderatorem? Zdecydowanie nie.

Jeżeli nie traktujesz mojej osoby poważnie, rozumiem, Joseheim, ze zamieściłaś ostatni wpis w tym wątku.

Bo to jest wątek o zupełnie innych  sprawach. 

Zaczynam podejrzewać, że tak naprawdę jose i beryl to jedna osoba... a żeby nie było, że off-top, może uznajmy, że jeśli już istnieją pw i można edytować rzeczy pod swoim tekstem (z tego co słyszałam), moderator BEryl najpierw ładnie poprosi prywatnie o grzeczne zachowanie i nie duplikowanie komentarzy, a potem dopiero będzie usuwał?

Poza tym przecież nikt nikomu nie każe czytać tekstów Rogera, na boga, wystarczy je zignorować i przewijać dalej...

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

No, miałem coś napisać o władzy, odpowiedzialności, światłym przewodnictwie i szemranych kryteriach offtopu (gdzie jest, gdzie jest norma europejska na offtop, ja się pytam!? :):) ) etc., ale zrobił to Brajt nieco ostrzej – więc tylko zwrócę się do Rogera:

 

 

Wolność słowa i jej poszanowanie jest mi bardzo bliskie. Ale, Rogerze, od każdej reguły są wyjątki:

Nie można dopuszczać do cenzurowania tekstów i odpowiedzi na opinie pod tekstami.

Można, o ile zawierają np. treści zakazane prawem (np. odwołujące się do retoryki rasistowskiej lub antyreligijnej – jednak pewne kryteria zakazu dyskryminacji istnieją – lub sprzeczki z całkiem na serio użytą "argumentacją" ad personam, łamiące regulamin, na który się zgodziliśmy/dobry obyczaj ("ty zwisie sflaczały" na ten przykład ;) ). Zaznaczam, tak dla porządku.

 

Niezależnie od tego, czy masz rację w kwestii postępowania beryla – tak na spokojnie, obejrzyj sobie jak to wygląda, kiedy każdej osobie odpowiadasz osobnym komentarzem. Zaczyna się robić mało czytelnie. Opcja edycji komentarza to zaprawdę boski wynalazek ;)

 

(i jednak zapytanie do obu – :) )

Naprawdę nie macie, panowie, poczucia, że niezależnie od wzajemnej sympatii, uwielbienia i tęsknoty za tym drugim, posunęliście się w tym sporze o krok za daleko w stronę absurdu? Sądziłem, że skrót w moim pierwszym komentarzu jasno Wam to zasugeruje. Tak Berylu, o to mi chodziło z Montecchimi i Capuleti – o karykaturalnie wynaturzoną niechęć, tak zapamiętałą, że nikt już nie pamięta jej przyczyn, dlatego komentarz był na temat, bo sięgał do źródła tego sporu (TAK, ZNÓW PRZERYSOWUJĘ – umyślnie, ale przerysowuję, żeby uwidocznić) :) Jedna rzecz to sobie pożartować, powbijać szpilki czy poprzerzucać się uprzejmymi złośliwościami, a druga to pełnowymiarowy konflikt z biciem na alarm o obronę wolności słowa z jednej i nadużyciem narzędzi moderacyjnych z drugiej. Nie ma siły, w tak dużej grupie użytkowników będą sympatie i antypatie, tak po prostu to działa. Spory będą się pojawiać i – no co, nie można by ich utrzymywać w jakichś cywilizowanych ramach? Wiecie, gazem musztardowym walimy po oczach tylko między szesnastą a osiemnastą w co drugi wtorek, a atomóweczkę spuszczamy góra raz na miesiąc?

 

To co, może wyjmiecie po koreczku i uraczycie nas jakimiś dobrymi tekstami do poczytania?

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Chyba muszę się zapoznać z tym tematem...

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Zgadzam się z SajkoRybkiem. 

Nowa strona – stare spory, które niespecjalnie wszystkich kręcą.

Widzę większe zagrożenie w edycji/usuwaniu/łączeniu/ucinaniu komentarzy niż w odpowiadaniu każdemu komentującemu, a nawet w paragenerowaniu/generowaniu ich.

Może też być tak, że nie dostrzegam problemu. Że działania Rogera są złem w najczystszej postaci i niesprawiedliwością wśród sprawiedliwych. Ale nie sądzę :)

Popcornu nie lubię, ale klapnę wirtualnie obok Fiszka. :)

 

 

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Żenujące.

Mastiff

Dj się zapoznał i się zastanawia... sugeruję na moment zaprzestać innych dywagacji...

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Oto następuje wielki rozłam portalu... Od tego momentu zacznie się nowa epoka. Rody Berylich i Rogerich toczą zaciekły bój. Kto będzie Julią, a kto Romeem? Czy dwojgu zakochanym uda się powstrzymać nadciągającą tragedię?

 

Kto zostanie kronikarzem? ;)

 

No dobra, ja się chyba opowiem za Rogerimi. Berylu, według mnie postąpiłeś trochę wrednie, nadużyłeś swojej władzy; rozumiem cię jednak. Ogólnie afera spora, a w sumie nic szczególnego się nie zdarzyło. Ot, zwykłe sprzeczki, które zdarzają się wśród sąsiadów :P

 

O, właśnie! Za oknem widzę mojego "ukochanego" sąsiada, pana B. Nie, nie Beryla ;) Imię, które pan B. nosi jest dużo mroczniejsze... A brzmi ono... B E N E K. ;____;

Pisz tylko rtęcią, to gwarantuje płynność narracji.

Widzę większe zagrożenie w edycji/usuwaniu/łączeniu/ucinaniu komentarzy niż w odpowiadaniu każdemu komentującemu, a nawet w paragenerowaniu/generowaniu ich.

 

Przyłączam się do zdania koika. 

 

będę łączył wszystkie Twoje komentarze, które dodałeś jeden pod drugim (co właśnie uczyniłem) oraz kasował te, które nie dotyczą bezpośrednio opowiadania.

 A czym będzie mierzona ta bezpośredniość? Czy dyskutując o ogólnych regułach stosowania przecinków możemy w komentarzach pod tekstem używać przykładów spoza tego tekstu, czy też powinniśmy w obawie o utratę bezpośredniego związku z opowiadaniem, skutkującą usunięciem posta, korzystać jedynie ze stosownych fraz zaczerpniętych z treści komentowanego utworu? 

; )

I po co to było?

Tu było moje szerokie tłumaczenie, ale ostatecznie uznałem, że: a zresztą, co ja się będę tłumaczył, skoro to sensu nie ma. Nie chciałem zrobić źle, ale nie ustrzegłem się przy działaniu złośliwości i wyszło źle.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Wstrzymajcie się chwilkę wszyscy, pięknie proszę, im więcej piszecie tym więcej mam do zapoznania się

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Pięknie dziękuję, zapoznałem się z tematem i oto, co mam do powiedzenia.

 

1. w trakcie zapoznawania się zjadłem kiełbaskę, więc jestem najedzony i uprzejmie nastawiony do świata (hurra!).

2. Nie ma listy numerowanej w komentarzach, ale to pewnie tak miało być.

3. Burza rozpętała się gdzieś na początku w sumie i poniekąd przeze mnie, bo o zasady egzystowania na portalu, działania moderacji (czy jak ją tam nazwiemy) Beryl upomina się już jakiś czas. Teraz widzę, że słusznie :)

4. Zasady się tworzą, będą to rzeczy w sumie tak oczywiste, że nie wiem, po co je pisać, ale może jednak trzeba.

5. Co i jak z komentarzami się wyjaśni.

6. Co i jak z uprawnieniami (nie tylko dostępowymi na portalu ale i "moralnymi") moderatorów zostaną jasno napisane.

 

O czym dj zapomniał?

 

Aha, skłońcie więc ku sobie nicki, podajcie sobie wirtualne dłonie i zaniechajcie, bo burza w szklance wody (no dobra, we wiaderku) zachlapała mi poniekąd kiełbaskę.

 

dj

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Może to mało ważne, ale ciekawość mnie ogromna trawi i szukam odpowiedzi na szalenie intrygujące pytanie...

 

Jaka to była kiełbaska?

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Leśna, legutko podsuszana, z dwiema przepyszmymi kajzerkami (ale było to drugie danie... na pierwsze serek rolmlecz z dwiema kajzerkami także).

Ech, a Wy tu się kłócicie, kiedy tyle kajzerek czeka...

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

I konkurs czeka. Tam też kiełbaska i jajeczka :)

 

URATUJ JAJKO

 

Zapraszam :)

Kiełbaska, jajko – święta! ;)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

No cóż, jak zwykle, mój wątek wywołał pozytywny efekt...

Już nie będzie zapisów cenzorskich w komentarzach – co, jak, gdzie, z kim, po co i w jaki sposób.

Dj Jajko: to są oczywistości – zasady działania moderatorów i administratorów – ale problem leży w wykonywaniu tych zadań.  Za taki zapis cenzorski na innym portalu i takie potraktowanie użytkownika beryl wyleciałby z hukiem, i to natychmiast. 

Brajt też porusza się po innych portalach – i napisał prawdę.  Tam nie traktują swojego portalu jako miejsc do zabaw w piaskownicy.

Abstrahując już od nieszczęsnego wybryku beryla,  słusznie poskromionego, poważnie trzeba zastanowić się nad  łączeniem funkcji członka Loży z funkcjami administracyjnymi.  Nigdy nie wychodzi na dobre połączenie dwóch różnych rodzajów uprawnień. 

Kiełbaska była z wieprzowiny – i z chrzanem?

Pozdrówka.

A ja wyciągnąłem wniosek dla siebie: jak mi strzeli do głowy dopisać komentarz bezpośrednio pod swoim komentarzem (bo coś mi się przypomniało), to postaram się pamiętać, że teraz mogę dodać kilka zdań do swojego poprzedniego komentarza (BO MOŻNA TERAZ MODYFIKOWAĆ WŁASNE KOMENTARZE). Oczywiście, zmuszanie kogoś do tego to przesada. Zresztą można o tym zapomnieć po wieloletnim braku możliwości modyfikacji. Dla mnie to jest o tyle cenna wskazówka, że pisząc już drugi komentarz z rzędu sam czuję się głupio, jakbym gadał do ściany, a ona na dodatek miała mnie gdzieś :)

 

Let us be humble!

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Leśna, legutko podsuszana,

Ożesz w pytę, rarytasik. Nie przypuszczałem, że jajo może być aż tak mięsożerne :)

 

EDIT: Unfallu, w czynie społecznym strzegłeś paróweczki? :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Brajt też porusza się po innych portalach

Ja również. Mało tego, kiedyś zdarzało mi się kilka niedużych for moderować, a nawet adminować, byłem też wielokrotnym Clan Liderem w kilku grach pc, a w zerówce podczas zabawy w Power Rangers zawsze to ja byłem czerwonym wojownikiem. Jak zatem widzisz, moje kompetencje są niepodważalne, a moje doświadczenia mówią, że brajt grubo przesadził.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Rinosie, niewątpliwie masz rację.  Ale, jeżeli masz cztery komentarze czterech userów pod rząd, spokojnie możesz sobie podzielić  odpowiedzi na dwa komentarze – i absolutnie nie masz wrażenia, że mówisz do ściany. Jednakże wskazywanie palcem, że koniecznie musisz odpowiedzieć w ściśle określony sposób, bo jak nie, to... jest zupełnie inną parą kaloszy. 

Zakończyłem ten temat i myślę, że beryl nareszcie zapamięta lekcję. Parę razy ostrzegałem go już wcześniej, jeszcze na starym portalu...

 Psychofishu, otrzymałeś zaproszenie do recenzowania "Bunkra"?

Beryl, rozwalasz mnie xD Ja zawsze byłam niebieską ;D Chyba dlatego, że była to jedyna dziewczyna.

Pisz tylko rtęcią, to gwarantuje płynność narracji.

Koniec.

Jutro się tu rozpiszę, dziś już przystopujcie, ok?

 

Dziś nie mogę, bo mam szlaban na komputer :(

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Za zniknięte parówki kiełbaski?

Beryl, rozwalasz mnie xD Ja zawsze byłam niebieską ;D Chyba dlatego, że była to jedyna dziewczyna.

Za moich czasów, niebieski to był taki okularnik-kujon, a dziewczyny były dwie: różowa i żółta (taka Azjatka, cóż za rasizm; a jeśli dodamy do tego, że czarny wojownik był Murzynem... ;p).

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Też się zdziwiłam czytając, że niebieski był kobietą... ;)

To ponoć ostatnio modne jest.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Offtopujecie kolorami? ... ;)

 

Prześledziłem cały wątek, po analizie wszystkich "zadów i waletów" pozostanę w obozie Rogera i reszty (mniej lub bardziej) zniesmaczonych przedstawionym typem moderacji. Wybaczcie, że nie rozwinę bardziej swojej wypowiedzi – szczerze mi się już nie chce, bo mi się chce... spać.

 

Niech złota gwiazdka do mnie przy wątku sobie swieci.

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

A my się bawiliśmy w wojnę ;D

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

I patyki robiły za cekaemy! :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Może was to zszokuje, ale my też mieliśmy patyki!

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A my patyki piliśmy :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Patyk, Komandos i Polskie Jabłko (czy jak to tam się nazywało). Święta trójca.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Tur, Keleris, Wiśniowe. Komandos ujdzie, ale to już high class. :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Dj Jajko, jeżeli chce porządnie załatwić sprawę, powinien zmienić  regulamin portalu – i dopisać  jeden paragraf: Moderatorzy, ich obowiązki  i uprawnienia.

Może to zrobić  nawet patykiem.

Najbardziej pamiętanym i bliskim sercu memu był "Złoty Delicjusz" z czasów studiowania w Łodzi. A poza tym  czytam wątek z ciekawością, cieszy mnie, że Roger się objawił po długiej nieobecności. Herbatki gdzieś pija...

Keleriski to wyższa półka. Tur zawsze pod ręką sprzedawcy ;)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Natomiast nad morzem, w Łebie bodajże, zmogła mnie lat temu wiele "Rumba" wespół z "Salsą".  A zanim zmogły, ech... się żyło pełnią życia. 

Proszę, jak ładnie można wątek przekształcić we wspomnieniowo-nsotalgiczny :)

I nie zpominajmy o Czarnej Perle – trzy butelczyny na raz, o których nigdy nie zapomnę ;)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Roger napisał:

Dj Jajko, jeżeli chce porządnie załatwić sprawę, powinien zmienić  regulamin portalu – i dopisać  jeden paragraf: Moderatorzy, ich obowiązki  i uprawnienia.

Dzień wcześniej Dj Jajko napisał:

o zasady egzystowania na portalu, działania moderacji (czy jak ją tam nazwiemy) Beryl upomina się już jakiś czas. Teraz widzę, że słusznie :)

4. Zasady się tworzą, będą to rzeczy w sumie tak oczywiste, że nie wiem, po co je pisać, ale może jednak trzeba.

Tak tylko zauważam...

 

Panowie, to może wstąpicie na krakowskie piwo, ale z winem? :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Po Czarnej Perle mam uraz ;)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Chyba nigdy tego akurat trunku na oczy nie widziałem :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

§4a.

Administratorzy i moderatorzy

 

1. Dla zapewnienia zgodnego z Regulaminem funkcjonowania portalu, Właściciel może wyznaczyć administratorów i moderatorów.  

2. Administratorem i moderatorem może być tylko zarejestrowany użytkownik portalu.

3. Do zadań administratorów i moderatorów należy:

         –

Można resztę spokojnie dopisywać...

Uprawnienia administratora i moderatora byłyby prawie takie same – administrator miałby jedno uprawnienie więcej – likwidacji konta użytkownika z jednoczesnym kasowaniem jego utworów, a także komentarzy, jeżeli zaszłaby taka potrzeba...

Pozdrówko. 

Rogerze, dziękuję za sugestię i zaangażowanie, ale poradzimy sobie :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Bardzo dobrze. Myślę. że nie nastąpi to ad calaendas graecas – i zostanie wykonane fachowo, a nie poprzez pisanie kolejnych postów, proklamacji i oświadczeń, niebawem pokrytych kurzem zapomnienia... 

A zatem – do pracy...   

@Beryl – wpisz w google i szukaj gołej baby ;)

I jeszcze była lipa z miodem ;)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

A zatem – do pracy...   

Punkt pierwszy: za poganianie admina... ; )

 

Koiku, brzmi całkiem zachęcająco :]

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

„A zatem – do pracy...”

 

Chyba miałam jakiś omam, bo przedstawił mi się, jak żywy, ekonom z bacikiem…   

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Mogę napisać sam – całą nowelizację regulaminu. Ale, jeżeli ktoś deklaruje się, że da sobie radę, a zapewne jest administratorem, oczekuję, że efekty swoich działań szybko przedstawi. A ma to duże znaczenie, żeby uniknąć w przyszłości tego rodzaju fatalnych incydentów, jaki miał miejsce przy "Tremie i obrazie". 

Proste.

A raz zaczętą sprawę należy zakończyć, inaczej para idzie w gwizdek. 

Mój drogi, ochłoń. Po pierwsze, nie jesteś tutaj w pozycji, by pisać jakikolwiek regulamin. Po drugie, nie jesteś tutaj w pozycji, by kogokolwiek poganiać.

Proste.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Wczoraj, o 16:45, dj Jajko oświadczył, że zasady się tworzą.

Czy naprawdę sądziłeś, że dziś zostanie Ci przedstawiony gotowy tekst, byś mógł go zaakceptować, jeśli spełni Twoje oczekiwania, lub odrzucić, jeśli uznasz, że jest do bani?

Sugeruję, byś odstawił bacik do kącika.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Słuchając głosu rozsądku, należy stwierdzić, że idą święta, więc w najbliższych dniach raczej nikt nie będzie zajmował się pisaniem regulaminu ; )

I po co to było?

Roger, DJ ma ważniejsze rzeczy na głowie, jutro malowanie jajek.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Jutro, to tysiące krewnych dj zostanie ochrzczonych ;p

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Masowa rozwałka pogańskości – tyle katolickich jaj... ;)

 

Lipę z miodem pamiętam, Czarną Perłę również (i również mam uraz). Natomiast Jankowej Rumby nie kosztowałem, niestety – nad morze zawsze jechaliśmy z własnym zapasem bogactwa w szkle... :)

 

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A zaraz po ochrzczeniu ćwiartuje się ich i pożera. Rzeź niewiniątek.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Spójrz na to z innej strony. Przynajmniej umierają ochrzczone! :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

I tak nie mają duszy ;)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Dobra, szkic ogólny zasad gotowy, jeszcze słowo ode mnie w temacie ogólnie.

 

Beryl – jak sam zauważyłeś, nie ustrzegłeś się złośliwości – czyli nic więcej pisać nie muszę, co mnie cieszy :) i wierzę, że ustrzeżemy się złośliwości w przyszłości.

Żeby nie było – uważam że nieco nadinterpretowałeś miejscami rolę moderacji – więc besztam delikatnie.

 

RR – dużo racji, ale też nie jesteś bez winy, prowokujesz bardzo umiejętnie, na granicy trolowania, bardzo subtelnie więc teoretycznie nie ma się co przyczepić :)

Jednak unikaj na przyszłość retoryki, która delikatnie udowadnia z góry Twoją rację, sugeruje jej zgodność z zamysłami administratorów – z całym szacunkiem, ale nie do Ciebie należy ocena czy to był “wybryk beryla” czy nie był to wybryk, czy są to “praktyki cenzorskie” i co jest i co będzie dozwolone na portalu czy nie.

Od tego jesteśmy redakcja, promocja i ja na szarym końcu.

 

Tyle od dja w temacie, żeby nie sugerować napiszę wprost: dyskusję uważam za zakończoną w tym temacie, założę oddzielny w temacie zasad to sobie będziecie mogli podyskutować.

 

Ukłony.

 

ps. Chyba poproszę brajta o możliwość zablokowania dodawania komentarzy w wątku :D

genialne!

 

 

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Dj Jajko, uprzejmie zapytałbym – cóż tam słychać  z tymi zasadami pracy administratorów? Jakoś do tej pory głucha cisza panuje... 

Pozdrawiam.

A nic – siedzą w kolejności rzeczy do zrobienia a ponieważ nadszedł ten czas to dziś :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Bardzo dziękuję. Konkretny i potrzebny efekt założonego przeze mnie wątku. “Zasady...” przeczytam z uwagą.

Na pewno odbędzie się owocna dyskusja. 

Pozdrówka.  

Przeczytałem całość i pokiwałem głową. I mnie praktyki, niedopuszczalne praktyki Beryla dotknęły. Roger i Brajt mają absolutną, moim zdaniem rację.

Joseheim rzuciła pod adresem użytkowniczki Karoliny nieuzasadnione oskarżenia, co dla mnie wydaje się praktyką niedopuszczalną. Cenzorskie zapędy Beryla są faktem i trwają nadal. Pozdrawiam.

Ryszardzie, wytłumacz się, co takiego Cię dotknęło. Śmiało.

I nie zapomnij wspomnieć, co użytkowniczka Karolina ma do tego tematu.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dość. Ryszard – zakończ proszę trollowanie bo przeginasz.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Nowa Fantastyka