Meteor SA: Byle do przodu [M2013] (króciutkie)

Coś wybudziło mnie ze snu.

Wierciłem się niespokojnie na wąskim fotelu, nie mogąc wyprostować nóg, trącając sąsiadów, wdychając zapach potu. Nachalne reklamy dźwięczały bez ustanku, namawiając do zakupu produktów i usług. A kiedy w końcu zapadłem w niespokojny sen, znowu jakaś afera!

Zezłoszczony próbowałem wstać, ale przechył rzucił mnie z powrotem na fotel. Ktoś krzyknął histerycznie. Popatrzyłem w stronę dziobu. Korytarz zniknął. Na grodzi, która pojawiła się w miejscu przejścia do kabiny pilotów, wyświetlał się komunikat.

Zdążyłem przeczytać jedynie „Przypominamy, iż w cenie biletów nie” nim wszystko pochłonął ogień.

Koniec

Dopełnienie tej tragicznej historii: http://www.fantastyka.pl/4,8958.html

No to lecę dokończyć:).

Mastiff

I ja podrywam się do lotu. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Ach, cóż to za wesołe i skore do igraszek stworzenie!

Ze stolca na cały regulator zyskowne komentarze wygłasza, domagając się uciech ;)

Ach, gdybym tak ze stolca cokolwiek mogła wygłaszać na cały regulator, zyski z tego czerpiąc… Opływając w dobra materialne otworzyłabym wydawnictwo promujące twórczość użytkowników tej strony. RanGa Parających się słowem wzrosłaby niepomiernie. Uciechę mielibyśmy wszyscy.

Niestety, cywilny stolec krajowy okupuje miłościwie nam nie rządzący pierwszy obywatel.

Na dniach zwolni się co prawda stolec w niezbyt odległej stolicy, mieszczącej się w także niezbyt odległej stolicy, ale z moim światopoglądem, skorością do igraszek, płcią przeciwną i mężem u boku, że o Kocie nie wspomnę, nie mam szans go zająć, więc i próbować nie będę.

Posadzę więc sempiternę na moim ulubiony stolczyku przybiurkowym, wymanicurowane dłonie zbliżę do klawiatury, i wszystko zostanie po staremu.

Pozdrawiam promiennie, bo za oknem właśnie zajaśniało słońce. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Rozwlekłą
Elegię
Głosząca
Ucieczkę
Legendarnego
Antropologa
Tacham.
Otwierać!
Razem
Znajdźmy
Yeti!

Bardzo ładny akronim. Szczerze podziwiam, spisałeś się na medal. Wybacz, że nie będę Cię naśladować, ale majstrowanie przy czteroliterowym nicku jest łatwiejsze, więc tym samym uznaję Cię za mistrza i dekoruję zasłużonym wieńcem z liści bobkowych. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.