Profil użytkownika


komentarze: 4, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 3

Ostatnie sto komentarzy

Dziękuję za słowa krytyki. Na pewno pomogą mi sprawić, by kolejne moje historie były lepsze. Opowiadanie trochę mniej zmiażdżone niż rok temu, więc jakieś minimum sukcesu jest, ale widzę, że poniosłem porażkę przy próbie napisania znośnej, krótkiej historii. Ktoś mógłby mi polecić jakieś dobre, krótkie opowieści, abym mógł się dokształcić na przyszłosć?

Rany… julek…

Ależ mi głupio. Zdawałem sobie sprawię, że w tej historyjce o zabijaniu nie ma zbyt wiele ambicji i zaiste nie miało to być coś ambitnego. Jednakże, nie spodziewałem się, tego iż przeoczyłem aż tyle i to takich elementarnych baboli. To co wyłuszczyłeś poprawiłem od razu. Cóż, pospieszyłem się za bardzo i mam na przyszłość nauczkę, by tekst przed wysłaniem gdziekolwiek przeczytać przynajmniej ze trzy razy :)

Witam bardzo serdecznie wszystkich

Jestem sobie nieśmiałym, młodym człowieczkiem, dłubiącym w zaciszu swoich czterech kątów opowiadania, który postanowił pokazać szerszej publiczności coś z tych swoich tworów, licząc że się nie zbłaźni, a rozwinie dzięki krytyce innych. 

 

(Skopiowane z przedmowy do opowiadania, bo wcześniej nie zauważył tematu)

Dziękuję wam za komentarze.

Zdaję sobie, że moje pisarstwo pod względem technicznym nie jest piękne i wymaga ode mnie wiele pracy. Dłubiąc tylko dla siebie, nie pokazując tego nikomu, nigdy bym się nie poprawił, a tu już dwójka miłych osób wytłuściła co bardziej rażące błędy, których postaram się nie popełniać na przyszłość.

Co do samego tekstu. To moja pierwsza próba napisania fizycznej przemiany postaci, więc nie miałem wyczucia na jak długo ją opisać, by nie przegiąć. I przyznaję, że bohater wyszedł mi zbyt ciamajdowaty, czułem to już podczas pisania. I tak to poprawiłem, początkowo była z niego taka ciapa, że z domu by takiego nie dało się wypuścić :-D

Nowa Fantastyka