- Opowiadanie: Unfall - Okruchy szczęścia

Okruchy szczęścia

(drabble z Cyceronem)

Oceny

Okruchy szczęścia

Miał teraz wszystko, czego potrzebował do szczęścia. Fotel, piwo, pilot od telewizora. Sącząc złocisty napój, czekał, aż skończą się reklamy.

Nagle wszystko pochłonął mrok. Był zdezorientowany. Uwolniona do krwioobiegu adrenalina wyostrzała zmysły. Usłyszał ciche skrzypnięcie drzwi, gdzieś za plecami. Ściany pokoju ozdobił poblask tańczącego płomienia, coraz jaśniejszy, rozedrgany. Coś musnęło jego włosy, delikatnie opadło na bark.

Nie był gotów na taki widok. Światło świecy miękko opływało jej krągłości, przenikając cienką, jedwabną koszulkę.

– Zwariowałaś? To finał Ligi Mistrzów.

– Możesz mnie nienawidzić, bylebyś mnie kochał – szepnęła mu do ucha, obezwładniając zapachem, miękkością ust, falującą kobiecością. Znów miał wszystko, czego potrzebował do szczęścia.

Koniec

Komentarze

Urocze:). Piłka nożna jest nuuuuudna!

Bo Liga Mistrzów to piłka nożna, tak? Hmmm, mam nadzieję, że się nie pospieszyłam :).

Ocha – tak, chodziło o piłkę nożną. :)

Żeby tak na finale?! :) Bardzo mi się spodobało.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Co za natrętna baba.

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

Wybrałem finał, żeby podciągnąć tekst pod horror. W końcu to portal z fantastyką. ;)

Istotnie, zgroza:)

Ze wszystkich opowiadań, które mają w nawiasie Cycerona, to spodobało mi się najbardziej. Dobra robota. :) Pozdrawiam!

Dzięki 

Mi też się podobało – na te 9/10 drabli, które zostały opublikowane, to mój faworyt :)

Mee!

Kozajunior – dzięki, ale Twojego wpisu pod moim drabblem nie powinno być. Jeszcze mi ktoś zarzuci, że demoralizuję młodzież ;)

E tam – jak mniemniam chodzi Ci i to, że jest z podtekstem?

Mee!

Chodzi o erotyzm, ale to był żart. :)

Znaczy podtekst erotyczny, urwało się :) Szczerze mówiąc staram się nie czytać ksiażek z wieloma szczególowymi opisami (dlatego np. po stu stronach odrzuciłem Grę o tron i zaplanowałem ją sobie na później), ale niestety nie jest to nieuniknione. Taki Gwiazdozbiór Psa – kurde, myślałem, ze o będzie piękna książka, o poetycznym języku i tak dalej, a tu wulgaryzmy i scenki erotyczne – widocznie albo książka nie była dla mnie, albo piękno się zmieniło, albo ja uważam piękno za coś innego. ( znaczy książka była fajna i zachęcam, ale to mnie trochę w niej ubodło)

Mee!

Cholera, a mój wolał finały :)

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Bemik – pewnie pozwoliłaś mu woleć ;)

J asne, że tak. A co myślałeś? Gdybym chciała, to nie oglądałby ani Ligi Mistrzów, ani Wimbledonu, ani Trurnieju Czterech Skoczni. Ale ja jestem bardzo liberalna i mało wymagająca. Dlatego zawsze czekam na ODPOWIEDNI MOMENT :):):) A jestem też okropnie sprytna – czekam, bo nie lubię odrzucenia!  

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

To ma być horror? Że finałów nie dała obejrzeć? Bohater powinien być jej wdzięczny za zaproszenie do rozegrania meczu nieporównywalnie ciekawszego w przebiegu.  :-)

Adamie – powinien być wdzięczny. Ja bym był. I co mam teraz zrobić, skoro to nie horror? Jak uzasadnić umieszczenie tego drabbla na portalu z fantastyką? Może… w sumie to fantastyczne, co spotkało bohatera. ;)

Nie wiem, bo poskąpiłeś szczegółów, co dokładnie spotkało bohatera, ale jeśli to była jego własna żona, no to fantastyka na półtora gwizdka i na portal się nadaje.   :-)

Miałem obawy, że używając wyrazu "żona", mogę niektórym czytelnikom odebrać nieco przyjemności z czytania.To określenie może bardzo sugestywnie wpływać na wyobraźnię. Szczegółów natomiast poskąpiłem, bo mamy tu nieletnich forumowiczów, za to, jako fantaści, wyobraźnię mamy bujną. :)

Fajne. Jak to mężczyznom niewiele do szczęścia potrzeba… ;-)

Babska logika rządzi!

Unfall jak to Unfall, jak zwykle napisał coś fajnego.

Sorry, taki mamy klimat.

Unfallu, wystarczy sugestyjka, że cudza, i słowo "żona" już nie odstrasza, przeciwnie, przyciąga czytelników.   :-)  Tyle, że wtedy nie ma już w tym fantastyki, pozostaje fantazja.   :-)   (Ciekawe, czy mi się od naszych Koleżanek dostanie za powyższe…)

E, tam wdzięczny. Mogła poczekać do przerwy. Kobieta idealna ; P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

*E tam,

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Eeeee… Berylu, jak długo trwa przerwa? Żeby jeszcze mężczyzna na tę idealną kobietę zasłużył… ;-)

Babska logika rządzi!

15 minut trwa przerwa. No, ale zanim piłkarze się rozgrzeją po wejściu na murawę…

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No toteż właśnie! A [dj tu był i mówił, żeby nie demoralizować młodzieży]?

Babska logika rządzi!

Poza tym teraz to sobie można zapauzować. :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Na to ostatnie nie wpadłem : ) Nie dysponuję taką technologią ; p

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A jak sobie zapauzujesz to co? Potem szybciej grają, żeby nadrobić? :)

Pauzujesz na meczu polskiej reprezentacji, kiedy jest jeszcze 0-0 i cieszysz się dłużej tym, że jeszcze nie stracili bramki. A potem przewijasz do końca, wyłączasz telewizor i szukasz pocieszenia u żony.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Cytując ochę: "urocze". Ostatni komentarz beryla – powalający. Niestety, w tym starciu wygrywa komentarz beryla. Trochę przykre, żeby komentarze były lepsze od samego tekstu…

@Finkla – no tak. Mężczyzna to niezbyt skomplikowany twór.

@Sethraelu – dzięki. Morale +1

@Antona Ego – auć. Morale -1

Do Beryla nic nie napiszę, aby nie dać mu pretekstu do jeszcze bardziej błyskotliwych komentarzy ;)

Chciałem spytać Beryla, gdzie ma Polaków w LM, ale trzech jednak grało… :) A z reprezentacją, to możesz nie zdążyć zapauzować… :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Bardzo chętnie i z niekłamaną przyjemnością oglądam mecze polskiej reprezentacji. Siatkarzy.  Jeśli chodzi o naszych piłkarzy, to proponuję szukać pocieszenia już przed meczem.

Unfall, zdecyduj się: przed czy zamiast? ;-)

Babska logika rządzi!

Ufnal – a gdyby tak w drablu zamienić finał ligi mistrzów na finał mistrzostw świata:  Polska – Brazylia, albo jeszcze lepiej Polska -Rosja i tu nagle ta zwiewna postać – co byś wybrał :) Też lubie siatkę.

Homar się nam rozmarzył. :D

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Przed i jak będzie miło, niech przejdzie w zamiast ;)

Zaraz mi ktoś powie, że temat nie odpowiedni dla mnie, ale homarze, ja bym wybrał powtórkę meczu następnego dnia :)

Mee!

Koik80 – w siatę to wcale nie byłaby taka fantastyka. Homar – pewnie próbowałbym wypracować kompromis.

koik89 – rozmarzył ? nie tak bardzo, finał Polska  – Brazylia był nie tak dawno. Nasi niestety zostali "tylko" vicemistrzami Unfall –  kompromis – są przecież przerwy trechniczne :)

Przerwy techniczne są w obu dyscyplinach :)

Zwracam honor, Homarze. Żem myślełam, że wciąż o soccerze deliberujemy. :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Ja oglądam raczej siatkę i ręczną – tym jeszcze się chce grać i robią to bardzo dobrze.

Podoba się ; >

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

I mnie lekturka usatysfakcjonowała. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dzięki. Joseheim – a jednak coś mojego przypadło Ci do gustu ;)

Ano widzisz! ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Po takim fragmecie czuje sie dosc nasycona!

Dobra robota.

Dzięki. Także za wygrzebanie starszego już drabelka z otchłani niepamięci.

Nowa Fantastyka