Ja tylko na chwilkę:) Dobra duszyczka sprowokowała mnie do wejścia na portal, a wena zaatakowała ze zdwojoną siłą. Dawno nie pozwalałem jej na szaleństwo, ale na małego drabbelka chyba mogę sobie pozwolić. Mam nadzieję, że nie tylko dla znawców tematu.
Korzystając z okazji łączę pozdrowienia dla Wszystkich, którzy mnie pamiętają, dla tych co nie, także;)