- Opowiadanie: Anonimowy bajkoholik - Rękopis znaleziony w piekle

Rękopis znaleziony w piekle

Krótki wiersz, z pułapką na człowieka.
Ps: nie ogarniam tu ogarniania tekstu :P

Dyżurni:

brak

Oceny

Rękopis znaleziony w piekle

Ja byłem z tobą Adamie, gdy w Edenie się zdrady dopełniłeś

Ja byłem z tobą Ewo, kiedy owocu wolności skosztowałaś.

Więc byłem mężczyzną. Tak mądrym i naiwnym którym byłeś.

Więc byłem kobietą. Zdradziecką i piękną, którą się nazywałaś .

 

Ja jestem z tobą Adamie, gdy w twym sercu nienawiścią do arabskiego brudu gorzesz.

Ja jestem z tobą Ewo kiedy oznajmisz: „broniąc wolności, szczypcami życie zabrać muszę”

Więc jestem mężczyzną. Osiemnastką, zmorą twoich dziadów nazywać mnie możesz.

Więc jestem kobietą. W imię słodkiej wolności synów i córki Adama w zarodku zduszę .

 

Ja będę z tobą Adamie, kiedy zapominając o mnie, mym wasalem zostaniesz.

Ja będę z tobą Ewo, gdy w łańcuchach mych, wolą własną się zniewolisz.

Więc będę tobą. Początkiem twych katuszy, a ty Adamie się nie ostaniesz.

Więc będę tobą. Końcem twych wybryków, i miejscem psa się Ewo zadowolisz.

 

Więc jestem Alfą. Waszego nowego przymierza przedsmakiem

Więc będę Omegą. Przyszłego testamentu ludzkości płaczem.

Koniec

Komentarze

Przekaz do mnie chyba nie dotarł. Przez tekst przebrnąłem ciężko, i mnie zmęczył. Pozdrawiam!

Jak dla mnie zbyt moralizatorskie, zbyt misjonarskie.

Jeśli masz jakieś pytania na temat ogarniania tekstu, to wal.

No cóż, Anonimie, przeczytałam i to wszystko do czego mogę się przyznać.

Jedyne słowo jakie przyszło mi do głowy w trakcie czytania tego tekstu to mocne i wyraźnie NIE.

Zgadzam się z Finklą.

dogsdumpling, a możesz rozwinąć swój komentarz ?

Powiedzmy że nie lubię tekstów, które próbują mówić czytelnikowi, co ma myśleć. To już nie literatura tylko demagogia.

Wydaje mi się, że źle go odczytujesz. Nie próbowałem w żaden sposób nikomu nic narzucać. Wiersz jest raczej zbiorem moich przemyśleń, a wszak każdy ma prawo zgodzić się lub nie. W każdym razie dziękuje za każdy komentarz, bo każdy jest ważny :)

Być może ;) Choć patrząc na pozostałe komentarze nie jestem jedyną osobą, która odczytała wiersz jako moralizatorski. Zajmujesz w tekście (czy raczej osoby mówiące w tekście) bardzo określony stosunek do poruszanej problematyki – nie pozostawiając ani miejsca na wątpliwości ani na interpretację czytelnika.

Jakaś kupa. Zmarnowane 45 s. życia.

Michalus – rozważ komentowanie w mniej obraźliwy sposób. Potraktuj to jako oficjalne upomnienie.

Nowa Fantastyka