Wrzucam eksperymentalnie – a nuż widelec uda się rozszerzyć spektrum gatunkowe portalu?
Wprawdzie dużo się przy komiksie nie napisałam, ale uśmiałam się zdrowo, więc mam nadzieję, że poniższe dzieło kogoś też uśmiechnie!
Dalsze przygody strzygi znajdziecie tutaj.
Fajne. To twoje dzieło? :)
https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/
Siora rysowała a wymyśliło się rodzinnie :D
Hmm... Dlaczego?
Pomysł mocno “drabblowy”, choć w tekście pisanym by pewnie nie zagrał, więc fajnie, że komiks. Graficznie najlepsze plansze są w środkowym rzędzie. Sama strzyga tak średnio mi się podobała, zbyt uproszczona chyba.
Ło matulu – ja to bym chyba zawału dostała. Zresztą, gdybym zobaczyła grasującego pod choinką Mikołaja, też pewnie padłabym na serducho, choć może najpierw rzuciłabym w niego czymś ciężkim.
Przerażające i zabawne!
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
To się dziewczynka zdziwiła :)
Ciekaw jestem skąd wracała skacowana strzyga.
Tojestnieważne – dzięki za konstruktywną krytykę! Uproszczenie grafik jest celowe – moja siostra ma tendencję do nadmiernej ilości detali a komiksów tak się nie da rysować. Widać, przegięłyśmy w drugą stronę :D
Bemiku – super, że Cię rozbawiło (i chyba trochę też, że przeraziło :P). CO do Mikołaja – weź, nie rzucaj w biedaka czymś ciężkim! Jeszcze mu krzywdę zrobisz i kto prezenty będzie woził?
Edit:
Belhaju – strzyga wraca z miasta, gdzie dorwała kolesia, wracającego z wigilii pracowniczej :)
Hmm... Dlaczego?
To się nazywa śmiertelne zaskoczenie :)
F.S
A ja bardzo doceniam formę komiksu. Zwraca uwagę dynamiczne kadrowanie. Ale bardziej niż strzygi to przestraszyłem się tego, że mnie ubiegłaś z pomysłem na niespodziankę! Też przed momentem coś tu wrzuciłem ;)
https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/
Ale jak zwykle przyczepię się szczegółów: monotonne obrazki na ścianie mają (same góry, feee) oraz taki sposób przewożenia choinki grozi mandatem 
.
A tak na poważnie – ekstra!!
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Działa. Poczułam grozę! Ale ta strzyga ewidentnie ma jakieś dendrofilskie zapędy… ;)
"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia
Dendrofilskie…? Coś w tym jest – w przedostatnim kadrze wygląda jakby dostała kosza.
https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/
Foloinie –
Funthesystem:
A ja bardzo doceniam formę komiksu.
No i super! Ja również uważam, że komiksy są doskonałą formą przekazu, moim zdaniem równie trudną jak powieść czy opowiadania. Niezmiernie cieszy mnie to, że ostatnimi czasy komiksy wychodzą z niezasłużonej niszy, choć trochę kicha, że dzieje się to za sprawą wypalonego z pomysłów przemysłu filmowego.
Staruchu – a przyczepiaj się, przyczepiaj! Jestem przekonana, że skacowana strzyga doceni wszelką formę zainteresowania – poza tym, mandat może okazać się nawet całkiem pomocny. Jeśli zakatrupiona rodzina nie zapłaci, wcześniej czy później do drzwi zapuka komornik, czyli – dla strzygi – kolacja!
Co do obrazków, to ich monotonność jest winą słabości siostrzycy. Początkowo miały być zdjęcia rodzinne, ale jak się siora zabrała za ich rysowanie, to doszła do wniosku, że emocjonalnie nie da rady (wiedząc, że 2 obrazki dalej cała rodzina stanie się kolacją dla strzygi).
c21h23no5.enazet – No i git, że działa! Co do dendrofilskich strzyg – od czasów Korzeni założenie jest takie, że te te słowiańskie demony czają się w drzewach, opuszczonych przez córki i synów Leszego :D
Hmm... Dlaczego?
Niby nic nowego a się uśmiałam :D Ostatni kadr razem z podpisem najlepsze!
It's ok not to.
Dogsdumpling – uwielbiam ostatni kadr! Odkąd siora to narysowała, co raz ktoś w rodzinie uśmiecha się jak psychopata i krzyczy “Niespodzianka!”.
Hmm... Dlaczego?
Mnie najbardziej podoba się udekorowana choinka.
Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem
O, Drewian, miło znowu cię widzieć :)
Czaga widzę nadal w dobrej rysunkowej formie. Ogółem fajny komiks :D
Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing
Ja tam liczę na dalszy ciąg… Wielkanocny – taka jajcarska Strzyga :D
F.S
Navaz – prawda, że choineczka cudna?
Wicked – cała przyjemność po mojej stronie! A Czaga, ośmielę się stwierszić, rysunkowo jest w formie lepszej niż kiedykolwiek!
Foloin – ha! Mam powody przypuszczać, że dalszy ciąg przygód strzygi i zmasakrowanej rodziny będzie jeszcze przed Wielkanocą. Ale jajcarska strzyga to doskonały pomysł! Dzięki!
Hmm... Dlaczego?
Jest jeszcze Sylwek i Trzech Króli po drodze ;)
It's ok not to.
Nie lubię komiksów, ale ta historyjka rozbawiła mnie. ;-)
Przygody wścibskiej zkacowanej strzygi – Przygody wścibskiej skacowanej strzygi
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
No to się zdziwili. :-)
Komiks w porządku, ale wolę czyste literki.
Babska logika rządzi!
dogsdumpling – no właśnie!
Bogini – melduję, że poprawione!
Kurczaki, czy ja kiedyś coś napiszę bez błędów?! To chyba musi być jakiś rekord świata, żeby mieć błąd ortograficzny w tekście o liczbie znaków 0 (według licznika strony).
No, ale super fantastycznie się cieszę, że rozbawiło!
Finklo – a zdziwili się! Czyste literki nie są złe, ale… z obrazkami tez nie najgorsze 
Hmm... Dlaczego?
Tjaaa, ale za szybko się przewraca kartki, ręka boli od czytania… ;-)
Babska logika rządzi!
O, fajna miniaturka :)
Podobny pomysł miała niegdyś Lycoris, niemniej urozmaicenia zawsze mile widziane!
A to 0 znaków… Niezły patent na zwiedzenie jurorów przy dokuczliwym limicie XD
Tyle ode mnie, pozdrawiam!
"Tam, gdzie nie ma echa, nie ma też opisu przestrzeni ani miłości. Jest tylko cisza."
Istotnie, Drewian, przypadek to nader osobliwy i wart odnotowania. I w sumie zabawny. ;D
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Mi też pierwsze co się nasunęło to dendrofilia o.O
"Taki idealny wyluzowywacz do obiadu." NWM
To się Drewian zmartwi – Lycoris ją wyprzedziła 
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
FInklo –
CountPrimagen – Dzieki za dobre słowo! No i za link do Lycoris też – pocieszam się że Lycoris nie miała chmurek, więc “Fanstasyczna parodia” kwalifikuje się raczej jako historia z obrazkami niż komiks
Bemiku – doszłam do wniosku, że nie ma się co martwić. Może pierwszego komiksu na portalu nie mam, ale za to pierwszy błąd ortograficzny w tekście o zerowej liczbie znaków! Nawet sama Bogini stwierdziła, że to fak wart odnotowania!
Mytrix – dendrofilia nie jest zła!
Hmm... Dlaczego?
Nie ma to jak trzydzieści komentarzy na tekst bez jednego znaczka.^^
Joke taki se (choć banan pod choinką i tak się znalazł); komiks świetny – graficznie… dopasowany i klimatyczny, cokolwiek miałoby to znaczyć; pomysł na komiks – rewelacja!
Aż dziw, że nikt wcześniej o tym nie pomyślał. I smutek, że nie ma komu obecnie przekształcić portalu tak, by dostosował się pod tę formę literacką. Jedyne, co mi przychodzi na myśl – a w każdym razie pierwsze, tak na szybkości – by temu zaradzić, to zrobić “konkurs” pod tytułem Komiks i pouśmiechać się do beryla o tag, a potem pod niego wpinać wszystkie teksty obrazkowe, jakie zostaną tutaj wrzucone. Oczywiście o żadnym konkursie mowy nawet nie ma, ale każdy taki tekst miałby stosowne oznaczenie, które czytaczom rzucałoby się w oczy, a jeśli ktoś lubi, to i wszystkie takie prace znalazłby w jednym miejscu. Wystarczy przyciąć w Hateparku.^^
Ot, taka luźna myśl.
Peace!
"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/
Dzięki, Cieniu, za dobre słowo! Nie ukrywam, że liczba komentarzy również mnie przyjemnie zaskoczyła.
Co do pomysłu na tag “komiks” – pomysł, uważam, jest rewelacyjny! Myślisz, że można uśmiechnąć się do Beryla po takie coś?
A z zupełnie innej beczki – moja siora przesyła to: 
Hmm... Dlaczego?
Ucałuj tam ode mnie Gorię i trzecią współautorkę – bo jestem pewien, że maczała w tym palce – a potem śmiało uśmiechnij się do beryla. Mógłbym ja, ale i głupi nie zaprzeczy, że uśmiechasz się nieskończenie ładniej, więc i efekt pewnikiem będzie adekwatnie lepszy.
Peace!
"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/
Nie ukrywam, że liczba komentarzy również mnie przyjemnie zaskoczyła.
Drewian, tekst króciutki, to i komentujący się zlecieli. ;-)
Babska logika rządzi!
Bardzo fajne. :)
Zabawne, lepsze od wersji nr 2. W sumie to z jej powodu zajrzałam i tu.
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Morgiano – super, że się podoba! No i pocieszam się, że nr 2 nie mógł być aż taki zły, skoro skłonił Cię do zajrzenia tutaj!
Hmm... Dlaczego?
