- Opowiadanie: Lemur - Feniksowa dola

Feniksowa dola

Oceny

Feniksowa dola

 Spomiędzy krat swej klatki, znajdującej się w rogu pokoju, obserwuję wchodzących do środka ludzi. Pięciu mężczyzn i trzy kobiety, wszyscy nadzy a na ich ciałach różnorodne implanty. Lwie ogony, królicze uszy, nietoperze skrzydła, bycze rogi, gadzie krosty, spomiędzy warg wystają im białe kły, palce mają zakończone czarnymi szponami. Wszyscy pokładają się na podłodze i rozpoczynają orgię. Ludzie to głupie a zarazem ciekawe istoty, z antropoidalnych zwierząt powstali, później w twórcze stworzenia ewoluowali, na koniec znów w dzikie bestie się pozamieniali. Tak co dzień, aż po wieczność, oglądać będę głupotę i przemianę człowieka. Czuję swąd palonych piór, zjada mnie najżarłoczniejszy żywioł.

Koniec

Komentarze

bycze roki – chyba rogi?

pożera mnie najżarłoczniejszy żywioł – może aby uniknąć powtórzenia zastosuj “pochłania mnie”?

Biedny Feniks. Niezły drabbel.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Bemik dziękuję za uwagi.smiley

 

Nie do końca jestem pewien, ale czy nie powinno być “Spomiędzy”, a nie “Z pomiędzy”? 

W ten sposób będziesz miał jeszcze jedno słowo luzu. A skoro przy tym jesteśmy to jest ich 99 więc będziesz miał 98, więc dwa słowa luzu. 

A drabbel fajny ;)

Ciekawe spostrzeżenie. Drabelek dobry. 

F.S

Oczywiście że spomiędzy. 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Już poprawione, przepraszam za tak głupi błąd. Cieszę się, że się podoba.

Hmmm. Może mam braki w fantasy, ale jaki jest związek między narratorem a resztą? Czy, gdyby zamiast feniksa był wyewoluowany do IQ 120 szympans, coś by się zmieniło?

Babska logika rządzi!

Nie rozumiem, o co chodzi. Czy Feniks spalił się ze wstydu, patrząc na orgię?

 

Feniksowej doli brakuje dwóch słów. Po poprawieniu błędu, będzie brakować trzech.

 

Pię­ciu męż­czyzn i trzy ko­bie­ty, wszy­scy nadzy a na ich ciele róż­no­rod­ne im­plan­ty. – Pięć osób ma jedno ciało?

a na ich ciałach róż­no­rod­ne im­plan­ty.

 

z po­mię­dzy warg wy­sta­ją im białe kły… – …spo­mię­dzy warg wy­sta­ją im białe kły

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Moim zdaniem zanadto przemoralizowałeś, a przez to zmarnowałeś, ciekawy i potencjalnie bardzo wiele obiecujący motyw feniksa. Opis tych ludzi też mi nie siadł. Zbyt karykaturalny.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Zgodzę się z Cieniem, że zbyt moralizatorski. Całkiem, całkiem, ale mi nie przypasowało.

Ludzie to głupie istoty, z antropoidalnych zwierząt powstali, później w twórcze stworzenia ewoluowali, na koniec znów w dzikie bestie się pozamieniali.

Razi mnie to zdanie bardzo, nie brzmi w ogóle, choć rozumiem, że miało, że taki był zamysł – to fajnie. Ale te rymy mi nie brzmią.

Dziwny tekst. Językowo trochę kuleje co już wymienili przedpiścy.

Zbyt udziwnione moim zdaniem.

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Ładnie napisane, ale nic ponadto. 

Nowa Fantastyka