- Opowiadanie: stz - Podchodzenie się

Podchodzenie się

Oceny

Podchodzenie się

Witold wiedział o czającym się za winklem psychopatycznym mordercy. Nadstawił uszu i nasłuchiwał. Cisza. Był sprytny, więc przez jakiś czas czekał tak pod murem na tego drugiego. Postanowił go wywabić, wysuwając za ścianę czubek buta. Potem coraz większy i większy kawałeczek, aż w końcu cała stopa wystawała za rogiem. Nie przynosiło to efektu, więc Witold wziął głęboki wdech i wyjrzał za winkiel.

Ten drugi stał tam, ukryty w cieniu tak, że tylko wielkie, świecące oczy dało się zobaczyć. Na widok Witolda, zrobił krok w tył, a Witold również się wycofał.

I tak się podchodzili aż do wschodu słońca.

Koniec

Komentarze

Dość nudne i poniekąd bezsensowne, jak całonocne podchodzenie się. :-(

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Słaby drabel. Zabrakło wyraźnej puenty, zaskoczenia, czegokolwiek co przykuło by uwagę czytelnika na okres dłuższy niż wzruszenie ramion.

Jeżeli o nim wiedział, to dlaczego nie wezwał Policji? ;-)

Nie poruszyło mnie, niestety.

Po pierwszym zdaniu oczekiwałam jakiejś bomby. Szkoda, że takie płaskie zakończenie. 

Hmmm. Nie mieli ciekawszych zajęć?

Babska logika rządzi!

Dziękuję za przeczytanie. Przykro mi, że drabel Wam nie p o d s z e d ł, bo ja jestem z niego bardzo dumny.

Mnie “Podchodzenie się” rozbawiło, a więc spełniło rozrywkową funkcję. Mam ponadto wrażenie, że gdzieś tu czai się jakaś grubsza metafora, ale potrzeba mi Nazgula, żeby wyjaśnił co i jak. Pytanie: jaki był finał podchodów?

na emeryturze

Bardzo mi miło, że drabel Cię rozbawił, bo ja nie mogłem się powstrzymać od śmiechu, pisząc go! To prawda, tekst jest metaforą. Nie wiem wprawdzie, czy grubszą, ale jednak. Jaki był finał podchodów? Ja myślę, że ten drugi w końcu zabił Witolda, ale kto to może wiedzieć!

czy bohaterami utworu są koty?

"Jam Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia"

Może to tak wyglądać, ale nie.

szkoda.

"Jam Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia"

E tam szkoda. Nie cierpię kotów.

na emeryturze

to ty chyba nie jesteś normalnym człowiekiem

"Jam Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia"

Nie ma ludzi normalnych. Są jedynie niezdiagnozowani.

na emeryturze

No cóż, mi również nie podszedł.

Nowa Fantastyka