- Opowiadanie: Finkla - Figurka (KrótkOści - Nevaz fan fiction VIII)

Figurka (KrótkOści - Nevaz fan fiction VIII)

I ja dołożę swoją cegiełkę. No, chociaż pół.

Dribble.

Oceny

Figurka (KrótkOści - Nevaz fan fiction VIII)

…Zaskoczona poławiaczka pereł oglądała znalezisko.

– Niechże ja łuskami porosnę, nigdy więcej nie pochędożę i nauczę się śpiewać najpiękniej na świecie… Skąd to się wzięło? – szepnęła.

Misternie wykonana, złota figurka lekko drgnęła i zrobiła się tak gorąca, że poparzona kobieta ją odrzuciła.

I tak, moi drodzy, powstały syreny – zakończył opowieść bajarz.

Koniec

Komentarze

Hahahaha, to już wiemy, kto rybkę znalazł xD

Pomysł z syrenogenezą świetny! I z tym, że rybka, choć tak nie do końca żywa, nadal spełniała życzenia ;)

/Then waken by rumble ancient wind-mariner /Howled loudly crushing his freezed dark lungs as bellows /Calling all ashy hordes hidden in caves below /To unchain the beast meant to be the beginner.

Dzięki. Fajnie, że się geneza spodobała, bo już zaczynałam mieć spore wątpliwości co do tego spontanu…

Babska logika rządzi!

Co Ty, Finkla, spontan czy nie, wyszedł bardzo dobrze, nie ma co mieć wątpliwości xD

Zresztą, mój Fan Fiction też był spontanem. Cały nurt KrótkOści to spontany (no może za wyjątkiem zapewnie głęboko przemyślanego ‘Dziadka Leona’) ;)

/Then waken by rumble ancient wind-mariner /Howled loudly crushing his freezed dark lungs as bellows /Calling all ashy hordes hidden in caves below /To unchain the beast meant to be the beginner.

Nie no, ja wiem, że to wszystko dziełka chwili. Wątpliwości tyczyły TEGO spontanu. ;-)

Właśnie, zapomniałam wcisnąć KrótkOści do tytułu.

Babska logika rządzi!

Znakomicie kontynuujesz, zwięźle przy tym odsłaniając kulisy pojawienia się syren. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dzięki, Reg.

Babska logika rządzi!

Świetne:) Znakomicie wpisałaś się w temat, Finklo.

Każdy koniec daje szansę na nowy początek...

Dzięki. :-)

Babska logika rządzi!

Dlaczego od razu nie chędożyć… Przecież to portal dla ludzi o dużej wyobraźni :P.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Bo mi ta bezużyteczność z siódemki właśnie na wyobraźnię zadziałała… ;-)

Babska logika rządzi!

Grunt, że KrótkOści mają już więcej części niż Akademia Policyjna ;P

Zapraszam do nowego drablasa, tym razem jest tak głęboko przemyślany, że aż głowa boli ;].

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Zaraz zajrzę.

To kolejny odcinek? Dążymy do niedoścignionego ideału południowoamerykańskiej telenoweli? ;-)

Babska logika rządzi!

Nie, postanowiłem wrócić na ląd!

Mam nadzieję, że drabble nie zdominują portalu, dlatego pracuję też nad dłuższymi formami : ).

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Spoko, kiedyś nastąpi odpływ. Trzeba tylko trochę Księżyc przesunąć.

Babska logika rządzi!

Wtajemniczeni wiedzą, że nad Księżycem też pracuję :D. 

Bardzo bym chciał także napisać ciekawy tekst o Głuchoniewidomych i jestem ciekaw co wymyślą inni użytkownicy.

Cóż mogę rzec? Jestem bardzo wdzięczny fantastyce.pl za motywowanie mnie do robienia czegoś, co bardzo lubię i może pewnego dnia w końcu się nauczę, gdzie te – motyla noga – przecinki stawiać :).

 

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

No, to już niedługo fala się cofnie.

Co wymyślili inni będziesz się sukcesywnie dowiadywał. :-)

Przecinki nie są tak masakrycznie skomplikowane. Dasz radę. :-)

Babska logika rządzi!

Zwięzły dramat nieostrożnie kłapiącej dzióbkiem poławiaczki pereł oraz całkiem wrednej, złotej rybki, która to, mać jej żółtawa i ciężka jak poranek po nocnym pijaństwie, jak się okazuje – nie tak do końcu utraciła moce swoje…

 

Południowoamerykańska telenowela to pikuś. Ja myślę, że żeglujemy w stronę “Mody na sukces” :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A kto mówił, że utraciła? A prawo zachowania magii? ;-)

Moda na sukces? OMG! To do końca miesiąca same drable…

Babska logika rządzi!

Moda na sukces uderzyła w jakieś sześć tysięcy odcinków… Rybnych tematów zabraknie. Prawo zachowania magii – znakomite! Albo magiczna bezwładność zaczarowanego obiektu…

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Sześć tysięcy dań z ryby? Tego żadna książka kucharska nie udźwignie. ;-)

Babska logika rządzi!

Jestę zachwycony. Tym bardziej, że pierwszą moją myślą było:

 

“– Spełnij trzy pierwsze życzenia niedźwiedzia, zaraz po tym jak się wybudzi ze snu zimowego…”

 

A tu taka niespodziewanka. Błyszczysz, Koleżanko. Mam jeno nadzieję, że nie łuską…

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieszy mię, że zachwyciło.

Ale dlaczego pomyślałeś o niedźwiedziu?

Łuską to Psycho.

Babska logika rządzi!

Dzięki temu mamy nasz herb. Warszawiacy, znaczy się, oczywiście.

O, popatrz, w ogóle o tym nie pomyślałam…

Ciekawe, skąd wziął się rosyjski dwugłowy orzeł.

Babska logika rządzi!

Nu wiesz, jest taki kawał przezacny, z którym skojarzył mi się Twój dribble.

 

(Uwaga, kawał 18+)

Zajączek złapał Złotą Rybkę, więc ta, żeby odzyskać wolność, obiecuje spełnić trzy jego życzenia, tak a sztampa. Zajączek zgodził się na taki deal, ale mówi do Rybki:

– Dla siebie, to w sumie nic nie chcę, ale za to spełnij trzy pierwsze życzenia Niedźwiedzia, kiedy obudzi się ze snu zimowego.

Rybka cokolwiek zdziwiła się takim obrotem spraw, ale co ona się będzie wykłócać? Klient nasz Pan, wiadomo.

Minęło kilka miesięcy, zaczęła się wiosna – co, że zauważę mimochodem, czyni dzisiaj ten kawał bardzo na miejscu – Misio budzi się ze swojego snu, przeciąga się, ziewając potężnie i mruczy:

– Sto chujów mi w dupę i kotwica w plecy, byle ładna pogoda była…

 

Cieszę się, Fifi, że pozostajesz kobietą, a Ryba – rybą. Jestem zdeklarowanym zwolennikiem kobiet bez ogonków.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

:-)

O, zaiste zacny kawał. Nie znałam tego. :-)

Cieniu, zapewne tylko dlatego, że nigdy nie byłam poławiaczką pereł. W Łodzi jakoś nie ma ku temu warunków… ;-)

Babska logika rządzi!

Finklo:

 

Ty masz łódkę

Ja – syrenkę

Więc podajmy sobie rękę

 

 

W Twoim herbie – ręka z mieczem.

Mojej aby nie usieczesz?

Bo miecz ostry, groźny… Ach,

Nawet wiosło podać – strach!

;-)

Babska logika rządzi!

Kuty miecz

Miecz sztywny, twardy

A i siepacz całkiem hardy

 

Miecz nie straszny

Rąk nie potnie

Kiedy go złożymy w pochwie

 

Finklo, na żartach to się chyba znasz… Nawet na takich niewybrednych, koszarowych, jak wyżej… Prawda…?

Tak z ciekawości zapytam, bo koszar z bliska nie znam – ten miecz złożony w pochwie, to miecz teleskopowy, na podobieństwo lunety? ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Taka myśl mnie niepokoi:

Gdzie ta pochwa w herbie Twoim?

 

Czy się zna na żartach Finkla?

Wziąłeś wiosłem w łeb zza winkla?

 

;-)

Babska logika rządzi!

Regulatorzy, “teleskopowy”… Interesujące określenie dla miecza, o którym pisał Ambroziak. ;-)

Babska logika rządzi!

No, tak mi się wyobraziło…

 

Jeśli się wtrącam w nie swoje sprawy, to przepraszam, ale NMSP. ;-)

 

Ambroziaku warszawiaku,

Zamiast w pochwie, Ty Syrence złóż w ofierze

Miecz swój. Bo łodzianki nie nabierzesz.

 

;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Ależ, Regulatorzy, im więcej osób sobie dowcipkuje, tym weselej. :-)

No i teraz jestem ciekawa, co Ambroziak odpyskuje.

Babska logika rządzi!

Jeśli odpysknie, bo może powiedzieć, że jest zarobiony. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

No tak, tyle pochew czekających na miecz to zaiste nie lada robota, może człowieka wciągnąć ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A co, jeśli miecz się w pochwie złoży i taki złożony pozostanie? ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Jak to, co?

Marnotrawstwo!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Oj tam, od razu marnotrawstwo… Złożony problem. ;-)

Babska logika rządzi!

Miecz zbiera ofiary

Sam ofiarą…? Nie daj Boże!

Że zużyty już i stary…

Póki życia – go nie złożę

 

Na Łodzianki, Radomianki

Białe, czarne, małe, duże

Zawsze snadnie rusza w szranki

Dzielnie pnie się wciąż ku górze

 

 

 

Miecz na małe?! Bój się Boga!

Do ciemnicy tędy droga!

Chyba że Cię źle pojęłam

i nie takie Twoje dzieła.

Czarne małe? To ciekawy

zwyczaj – wkładać miecz do kawy…

Babska logika rządzi!

Nie zostaje nic innego,

Jak ze śmiechu się szczerego,

Na podłodze złożyć w poły

Jak te dwie wieczne pierdoły:

Z Sethrealem PsyhoRyba –

Oni razem lubią chyba!

Lecz by rzecz nie była sprośna

Miecze wciąż trzymają w pochwach!

Tak i ja się z nimi kładąc,

Nie zamierzam dźgać swą szpadą.

Będę za to śmiał się głośno,

Ambroziaka czcząc radosną,

Ku uciesze Pań krucjatę…

Chociaż kawę mieszać batem?

Oj, to, Panie, pomysł słaby –

Lepiej użyj go na baby!

Jeno pilnuj się okrutnie,

Bo Twe losy będą smutne,

Jak Cię zdybią z małolatą –

Kara straszna czeka za to!

Fifi zamknie Cię w ciemnicy,

I na litość bezsens liczyć…

 

 

Peace!

 

 

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Wielkie dzięki, Cieniu Burzy

za w dyskusję wkład tak duży.

Czy to prozą, czy też wierszem,

komcie dłuższe niźli szersze

pod tekstami wciąż zamieszczasz.

Rymy Twoje – godne wieszcza.

Teraz proszę tu Poetę:

Nie leż z Psycho oraz Sethem.

Porzuć tamtych, wstań z podłogi,

otrzep szaty, Cieniu drogi.

 

Morał jeszcze przysługuje:

Nie wystraszysz baby… mieczem,

bo zeń radość jeno ciecze,

którą czerpią nawet szuje.

;-)

Babska logika rządzi!

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No i jak, Cieniu? Dalej chcesz się wylegiwać z Psycho? ;-p

Babska logika rządzi!

A figlarze, a niecnoty!

Miecz, choć stary, do roboty

Kiedy tylko się przyłoży

Walczy do porannej zorzy

 

Gdyby której było mało…

Grządkę skopie, kawę wzburzy, zamiesza kakao

 

 

Ech, przypomina się stary wierszyk, zwrotka o F:

 

Francja ma Śródziemne Morze,

Fakir ****** ziemię orze.

Babska logika rządzi!

Do tego piłem… między innymi.

Do dowcipu o Wedlu też? ;-)

Babska logika rządzi!

Fifi, czy chodzi Ci o pytanie, dlaczego Wedel nie miał dzieci? Eeee, chyba nie, bo nie pasuje do kontekstu.

 

Z tej naszej Ryby może i świnia, nie wiem. Ale nawet jeżeli, to jest to nasza Ryba-Świnia i wstydzić się jej nie zamierzam!

 

Swoją drogą, dziw to wielki,

Że ta Finkla wierszy wszelkich

I nie lubi i nie czyta,

Wszak poetka znakomita

W jej osobie się objawia,

Czym mnie w wielki podziw wprawia.

Bo choć wielu tu Wspaniałych –

Przy niej każdy taaaaaki mały.

 

No i Reg, ten Anioł Słodki,

Jest osobnej godna zwrotki,

Bo choć pisać niby nie chce,

To jest świetnym, kurna, Wieszczem!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Tak, Cieniu, właśnie ten kawał miałam na myśli. Że nie pasuje? Co zrobić, takie miałam skojarzenia…

Wstydzić się rybo-świni to jedna sprawa. Pozwolić się przygnieść to całkiem inna. ;-)

 

Z Finkli jest poetka taka

jak czereśni stróż ze szpaka.

Co ja piszę, jeszcze gorsza,

niczym pilot z byle dorsza.

Słabsza niźli dzieciak w tłumie,

tylko rymy składać umie.

 

Za to Reg – to inna sprawa.

Z tej poetka jest ciekawa.

Babska logika rządzi!

Dementi.

 

Finklo, dzięki. Tobie Cieniu też dziękuję.

Lecz niech każde z Was, natychmiast, swe opinie zrewiduje!

Proszę mi nie imputować,

Żem poetka, wieszczka jaka,

Bo choć czasem coś zrymować

Uda mi się – karma taka,

Że w pewnych okolicznościach

Rymoklectwu mogę sprostać.

Nie poezja, rymowanka

Z każdego wygląda zdanka.

 

;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Regulatorzy, witaj więc w klubie

“Rymy – tak, poezji nie lubię”.

;-)

Babska logika rządzi!

;D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

A gadajta se co chceta –

Cieniu i tak lepiej wieta!

 

Peace!

 

EDIT:

Fifi, może objaśnij postronnym, o co z tym biednym Wedlem chodzi, bo jeszcze ktoś żalu do nas nabędzie o tę nierozwiązaną zagadkę.

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieniu wszystkie zjadł rozumy,

wiele wie i pęka z dumy.

;-)

 

PS. Sorry, Cieniu, taki rym znalazłam.

Ale jeśli coś Ci się nie podoba, to sam widzisz, jaka ze mnie poetka. ;-p

 

Edit:

Kolejny kawał 18+

Dlaczego Wedel nie miał dzieci?

Bo pakował interes w kakao.

Babska logika rządzi!

Cieniu niech se pęka z dumy –

Grunt, by trwały jego gumy!

Bo jak guma strzeli z rana,

To i duma wnet… rozlana.

 

Nie przepraszaj, Finklo Droga,

Bo w Twych słowach prawda sroga,

No a Cieniu też nie dziecię –

Z fochem Wy go nie znajdziecie!

 

Peace!

 

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Drogi Cieniu, święte słowa.

Każdy winien je zachować.

Niech na zawsze zapamięta:

wróży wydatki guma pęknięta.

 

Aż się śmieje Finkli ryło,

że bez focha się obyło.

;-)

Babska logika rządzi!

Spadam stąd, opuszczam strony

Strasznie jestem zarobiony

 

To Finkle znajdują się w królestwie ryłkołaków?

Biada nam, biada!

:-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Ambroziaku, wróć, jak już się obrobisz.

Psycho, e nie, w królestwie zwierząt.

Babska logika rządzi!

Ryłkołak to raczej w królestwie demonów… :-D Taka audycja prześmiewcza w latach ‘90 była… “Aaa-aaa-aa Aaa-aaa-aa / były sobie demony zła” to refren, którego nie sposób zapomnieć ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Aha, nigdy tego nie słyszałam. Taaak, refren niezły.

Babska logika rządzi!

Lubię Twoje poczucie humoru.

Ostrożnie z życzeniami, 4/6. :)

http://wachlarzemoaloes.blogspot.in - mój blog o fantasy i science-fiction. :D

Dzięki. :-)

Cieszę się, że potrafię rozbawić. A to od dawna wiadomo, że trzeba uważać, czego sobie człowiek życzy…

Babska logika rządzi!

Nowa Fantastyka