- Opowiadanie: enen.jd - Obol

Obol

Ot, zagwozdka...

Ale tym razem mamy wielkie litery, a nawet jeden przecinek :)

Dyżurni:

brak

Oceny

Obol

Zabić go

mówi błazen prowadząc króla pod salwą śmiechu

 

Zabić go

mówi król prowadząc błazna pod salwą władzy

 

Zabić, zabić

wykręcić ręce

zasłonić oczy

zapchać uszy

zostawić śmierci

 

Zabić go

powiedział Cerber

do obola zamykającego usta

Koniec

Komentarze

Enen, jak każda poezja – ten wiersz niesie jakiś przekaz. Nie wyłapałem go. Kurde, co może oznaczać przemowa strażnika Hadesu do monety? Eee, głupi jestem…

Mini interpretacja

Można zabić, ośmieszyć, zmusić do milczenia – jeśli ma się pieniądze. Ale ostatecznie to z czynów, nie z bogactw, rozliczą nas bogowie.

 

Taka tam uwaga

Przecinek bym wywaliła, wielkie litery też z wyjątkiem jednej. Wyrażenie „pod salwą władzy” mnie razi.

Мама, я знаю, мы все сошли с ума...

Jest w porządku. 

W przypadku poezji nikt nie jest głupi, mądry czy co tam jeszcze jest… Pomieszanie znaczeń i emocji…. Trudno się w tym znaleźć. Sama często jestem często bezradna wobec wielu utworów, jednak staram się – co jest dla nieco zaskakujące – myślą połączoną z uczuciem “ogarnąć” temat…

A, jeszcze jedno. Ilu ludzi, tyle interpretacji…

:)

Powiadasz, Autorko, że, trudno się w tym znaleźć – istotnie, nic dodać, nic ująć.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

O, inny obol.

Skoro już tu jestem: podobają mi się cztery pierwsze linijki, reszty nie rozumiem. 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Też nic nie skumałam.

 To Cerbera karmiło się obolami?

Babska logika rządzi!

Nie karmiło Cerbera, ale zmarłym się dawało na ostatnią podróż, nie pamiętam dokładnie, pewnie musieli zapłacić za przewózkę przez Styks?

Mnie się podobało.

Przynoszę radość :)

No właśnie – Charonowi dawali, nie pieskowi rzucali.

Babska logika rządzi!

W ogóle mnie tam bardziej pasuje Charon niż Cerber (jako symbol).

Przynoszę radość :)

Nowa Fantastyka