- Opowiadanie: Emelkali - Ratując bohatera

Ratując bohatera

Dla fanów polskiej klasyki ;)

Oceny

Ratując bohatera

Mężczyzna rzęził cicho. Przez rozchylone, spękane wargi, pod sumiastym wąsem, ze świstem przemykało powietrze. Wdech i wydech. Stary żołnierz pochylił się nad rannym. Łagodnie otarł mu pot z czoła. Potem zajrzał pod przekrwione bandaże. Z troską pokręcił głową.

Oderwał kawałek bochenka leżącego na stole i wsadziwszy go do ust, przeżuwał powoli.

Dwa pająki u powały przyglądały się rannemu. Trzeci wysunął się zza krokwi i prychnął wściekle.

– Co tak pozieracie? Chyżo, synkowie. Sieć musi być. Duża i mocna!

Kiedy żołnierz wypluł chleb, pajęczyna była gotowa. Owinął w nią przeżuty kęs, przygotowując opatrunek.

– Dobrze, synkowie – uśmiechnął się pająk. – Tośmy Jasną Górę ocalili.

Koniec

Komentarze

Fajne! Pomysł wyśmienity!

/ᐠ｡ꞈ｡ᐟ\

Dziękuję, Zalth :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Kawał literatury zmieściłaś w stu słowach. I całkiem nowe spojrzenie na to, co było potem. ;-)

Przez popękane wargi, pod sumiastym wąsem, ze świstem przemykało powietrze. – Czy wargi były tak popękane, że aż na wylot i przez one otwory przemykało powietrze. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Lubię to!

...always look on the bright side of life ; )

Dziękuję.

Regulatorzy – już są rozchylone :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

O, i tyle rozchylenia wystarczy, aby ino dychać mógł. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

No widzisz, regulatorzy, dla Ciebie, prawie wszystko :) Nawet męskie usta – i to nie byle kogo usta, a najseksowniejszego bohatera polskiej, dziewiętnastowiecznej literatury – się rozchylają. ;)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Bardzo dobry kawałek… penicyliny.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Bardzo dobry drabble, a i zakończenie zaskakujące.

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Dziękuję :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Narodowa Victoria – oczami insekta-Polaka. Dobre!

Fajny pomysł, zaskakujące zakończenie, ale… Wiem – czepiam się, ale pająki nie mają więzi rodzinnych, a nawet są kanibalami. No, jestem nienormalna i mi to przeszkadzało. :-/

Babska logika rządzi!

Choć nie lubię pająków, to Twoje wydają się całkiem w porządku. Pozdrawiam.

FInkla – ale element fantastyczny miał być! Weźże się, babo, nie czepiaj Kiemliczów :P

Gałązko, ambroziaku – dziękuję :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Hmmm. A może trzeba było wrzucić na warsztat inne dzieło tego pana? Krzyżak jest uroczo dwuznaczny…

Babska logika rządzi!

Uważaj, kobieto! Szacunku więcej! Tego pana?! To MISTRZ! – moje osobiste pisarskie PÓŁBÓSTWO :)

Krzyżak cudnie dwuznaczny, ale gdzie tam Zbyszkowi równać się z Andrzejem?

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Nie, Emelkali. Mylisz pojęcia. Na tym portalu Mistrz – to Lem. :-)

Babska logika rządzi!

Ech, jakby to powiedzieć…. To ja jestem dwustuprocentowy heretyk.

Bo ja… to Lema nie lubię ;(

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Świetne! “Ran twoich nie godnam całować” :)

Och, widzę że koleżanka też Mistrza poważa :)

Dzięki :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Ambiwalentne mam do niego uczucia, za jedno cenię, za inne ganię, ale tego Bohatera to on wyrychtował dokładnie tak jak lubię.:) Jego i Petroniusza.

Zgodzę się z oboma panami, rooms. Mi się – wstyd przyznać – Bohun jeszcze podobał. Jak on tą Halszkę kochał…

A ona, pipa jedna, wolała mdłego Skrzetuskiego ;)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Oj, to to – Emelkali – z Bohuna aż skry leciały. Ten to by wychęd… kochać potrafił. A że se paru kmieciów na oczach panny zaszlachtował? Skrzetuski pewno nie lepszy, ino Halszka nie widziała!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Lubi Bohuna :P

Ten drabelek też spoko jest.

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Bardzo fajny:)

”Kto się myli w windzie, myli się na wielu poziomach (SPCh)

Alex, Alex, powiedz szczerze – Skrzetuski czy Bohun? :D

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Z tych dwóch oczywiście Bohun. A naprawdę to zawsze Pana Michała lubiłam. Wiesz, wizja odrodzenia rasy krasnoludzkiej, imprinting, itd…

”Kto się myli w windzie, myli się na wielu poziomach (SPCh)

Nie, no, Pana Michała kochały wszystkie :)

Mimo że ja zawsze uważałam, iż pies i facet powinni mieć odpowiednie gabaryty :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

O! Pan Michał to było to! Nawet, jeśli nie dało się nosić do niego szpilek…

Babska logika rządzi!

Kto by tam o szpilkach myślał, kiedy Mały Rycerz wąsikiem poruszył, no?

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Ja bym tam z Baśką nie próbowała konkurować, strach! ;)

Horpyna! Hahahahaha! … Przepraszam. Nie mogłem się powstrzymać… To ja już pójdę…

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Łożesz curvum macium bryliant wunderbar i zayedwabiste nawiązanie Sienkiewczowskie ;-) I ta refleksja z pająkami, Kiemlicze zowadzeni! ;-)

No pszem pani, udany ten drabelek jak mało który, udany, aż podyrdam ogonkiem z ukontentowania ;-)

EDIT:

Pamiętacie reklamę Pol***y 2000? “Ociec, prać?” ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)