- Opowiadanie: Morf3usz - Posłaniec

Posłaniec

Oceny

Posłaniec

Nigdy nie wierzył w te bzdury. Wielokrotnie ostrzegała, że niedługo coś się zdarzy, ale porwanie przez obcych? Mogła zwyczajnie powiedzieć, że chce odejść. I pewnego dnia rzeczywiście zniknęła.

Toteż gdy w jego progu stanął mały, zielony ludzik z wyłupiastymi oczami, trzymając kartkę z pionowym napisem „CW,CTP”, Wojtek z trudem powstrzymał okrzyk zdumienia. Uwierzył w każde Jej wcześniejsze słowo. Rozpoznał szyfr, którym posługiwali się, gdy chcieli zachować korespondencję w tajemnicy. I ta interpunkcja. To było od Niej! Przybysz rozglądał się nerwowo, jakby się spieszył.

Wojtek zapalił zapałkę i podgrzał papier. Do pierwszych liter wolno dołączały kolejne:

– Czekam Wojtku, Całuję Twoja Patrycja.

Koniec

Komentarze

Nigdy w to nie wierzył, ale gdy pojawił się obcy, to facet nie był zdziwiony?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

o, klasyk, soczek z cebuli :D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

@berylu, po przemyśleniu przyznaję ci rację :-) Poprawiłem tak, by wyglądało bardziej wiarygodnie.

Nie odkładaj nig­dy do jut­ra te­go, co możesz wy­pić dzisiaj (JT)

Dobre!

Dzięki tintinie. Cieszym.

Nie odkładaj nig­dy do jut­ra te­go, co możesz wy­pić dzisiaj (JT)

Mnie, w przeciwieństwie do Patrycji, nie porwało.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

O! Nowa koncepcja na szyfr. Ktoś już próbował podgrzać monitor? ;-)

Babska logika rządzi!

Ok, mój pomysł z sympatycznym atramentem został już wykorzystany. Kombinuję więc dalej…

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

Przykro mi Tyraelu. Ale nie aż tak bardzo :-) Jestem pewien, że coś wymyślisz.

Finklo, nie słyszałem o takim przypadku. Ale brzmi interesująco. Ktoś chętny? ;-)

Nie odkładaj nig­dy do jut­ra te­go, co możesz wy­pić dzisiaj (JT)

Mnie ten drabble się nie podobał. Puenta zbyt przeciętna, mało zaskakująca. 

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Mnie również nie porwało.

Ja jako Fas i Almari – poza tym spacja jest w skrócie, której być nie powinno.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

opowiadanie napisałem, kiedy jeszcze nie było powiedziane, czy to ma być jedno słowo, czy dwa. Nie śledzę wątku na bieżąco. Poprawione, Frau Obersturmbannführerin :-)

Nie odkładaj nig­dy do jut­ra te­go, co możesz wy­pić dzisiaj (JT)

Takie raczej średnio-takiesobie.

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Ot, podgrzewanie uczuć. Sympatyczne. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Nowa Fantastyka