Książka

| KOPIUJ

Śmieciowisko

Ziu­tek to ty­po­wy na­sto­la­tek – prysz­cza­ty, uza­leż­nio­ny od ma­stur­ba­cji per­wers, lu­bu­ją­cy się w oglą­da­niu zwy­rod­nia­łych por­no­li.

Pew­ne­go dnia traci zdo­by­ty z tru­dem skarb, bez któ­re­go już nigdy nie bę­dzie mógł za­znać roz­ko­szy or­ga­zmu.

By go od­zy­skać, wy­ru­sza w pełną nie­bez­pie­czeństw po­dróż do in­ne­go wy­mia­ru. Po­dróż, w trak­cie któ­rej zro­zu­mie, że nawet uciecz­ka do od­mien­nej rze­czy­wi­sto­ści nie uchro­ni go przed od­po­wie­dzial­no­ścią za swoje czyny.

„Śmie­cio­wi­sko” to jedna z nie­licz­nych na pol­skim rynku opo­wie­ści z ga­tun­ku bi­zar­ro fic­tion. Jest tu wszyst­ko, co po­do­ba­ło Ci się w po­wie­ściach za­gra­nicz­nych au­to­rów –ab­sur­dal­ne po­czu­cie hu­mo­ru, gro­te­sko­wi bo­ha­te­ro­wie, a przede wszyst­kim fa­bu­ła tak za­krę­co­na, że węzeł gor­dyj­ski chowa się przy niej ze wsty­du.

Ta no­we­la jest tak ob­ra­zo­bur­cza, że nie od­wa­ży­ło się jej wydać żadne z kil­ku­dzie­się­ciu wy­daw­nictw, do któ­rych zo­sta­ła wy­sła­na.

Je­dy­nie wy­daw­nic­two Hor­ror Ma­sa­kra miało na tyle od­wa­gi, by udo­stęp­nić tę opo­wieść szer­sze­mu gronu czy­tel­ni­ków. Jest to zatem nie­po­wta­rzal­na oka­zja, by za­po­znać się z ga­tun­kiem bi­zar­ro w pol­skim wy­da­niu.

Dodał do bazy

Komentarze

obserwuj

Czytał ktoś? Jak wrażenia? :-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Czytałem.

"Śmieciowisko" raczej niczym nowym nie jest. Z jednego głównego powodu – nowelka jest tak samo zajebista jak większość tekstów Fasa. 

3zł za 26str. Co prawda miałem nadzieję na bardziej obszerny tekst, ale i tak jest warto. Również dlatego, że można mieć w końcu kolejny tekst Karola na papierze. I potrzymać go z lubością w ręku :)

Jakiś spam się wkradnął. 

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Nowa Fantastyka