Książka

| KOPIUJ

Sługa Boży

Oto świat, w którym Chrystus zszedł z Krzyża i objął władzę nad ludzkością. Świat tortur, stosów i prześladowań.

Czuwa nad tym, by Twoja wiara była czysta. Strzeże Twych myśli przed zgorszeniem. Śledzi Twe uczynki, abyś nie zgrzeszył. A jeśli przyjdzie taka potrzeba, ofiaruje Ci bolesną rozkosz stosu. To on – Inkwizytor Jego Ekscelencji Biskupa. Miecz w ręku Pana i sługa Aniołów.

Dodał do bazy

Oceny

Komentarze

obserwuj

Hej, koiku, pierwszy dodałem tę książkę!

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A nie mogłeś dodać czegoś ciekawego? :P

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Chciałem dla testu dodać kilka książek, akurat pomyślałem, że pewnie wszyscy dodają same dobre książki, więc musiałem wybrać coś innego ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Jak już dodajesz, czytałeś i piszesz parę słów komentarza, to i ocenić nie zaszkodzi. ;-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Sorki, Berylu. Leciałem parę pod rząd z tego zajenudnego wg mnie cyklu i kopiowałem dane, a tak się nie da sprawdzić, czy tytuł już jest.

Dla mnie największa wtopa tych opowiadań to niekonsekwencja w wypierdykności głównego bohatera. Niby najgroźniejszy z groźnych, a miejscami ładuje się w takie banalne pułapki...

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Nie da? Rzeczywiście, dodam sprawdzarkę do kopiarki.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Nie da się ocenić na stronie tematu, trzeba z listy? Hmm... o, da się : ) A gdzie się wyświetla ocena ogólna? Bo ja widzę chyba tylko tę swoją, tak?

Czytałem dwie książki z cyklu (obie dodałem do bazy) i przyznam, że trzeciej zwyczajnie nie dałbym rady. Każde opowiadanie, już nawet nie książka, ale opowiadanie (!) jest bliźniaczo podobne do poprzedniego. Może i minęło dobrych kilka lat od lektury tych zbiorów opowiadań, ale ocenę wystawię z całą stanowczością ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

W tej chwili widzisz swoją oraz przy komentarzach poszczególnych użytkowników. Na więcej trzeba poczekać.

Ja czytałem jedną, po drugą już nie sięgnąłem.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Pomysł na postać ciekawy. Ale  książka Piekary na mnie rónież nie wywarła wielkiego wrażenia.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Zmęczyłem tylko dlatego, że miałem audiobooka. Zgroza, nie potrafię rozgryźć, co się w tej książce ludziom podoba.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Ja mam po prostu alergię na Mordimera i jego pieska, którego ktoś mu kiedyś zamordował, o czym musi wspomnieć przynajmniej raz na rozdział. Poza tym schemat wygląda tak, że Mordimer szuka przestępcy, prowadzi śledztwo, ewentualnie jakieś tortury przeprowadzane przez Złego (najlepiej potorturować kobitkę, no i koniecznie nago!!!) po czym okazuje się, że sprawcą był jakiś z d*** wzięty demon, na którego nie sposób było wcześniej wpaść, bo i skąd, skoro przyszedł autorowi do głowy pod koniec pisania. A następnie nasz dzielny MM rozwala drania za pomocą siły swej gorącej modlitwy. Nie jestem w stanie uwierzyć, że ktoś może lubić te książki, a co więcej kupować. Przeczytałam jeden zbiór w całości, żeby mieć sprawiedliwy ogląd. Jeszcze pojedyncze opowiadanie wyrwane z kontekstu jest spoko – świat intryguje, bohater jest szlachetnym draniem i ocieka zajebistością mimo habitu, ale żeby pisać o tym parę tomów takich samych opowiadań? Nic mnie nie przekonało, więc hejtuję gdzie się da :)

Piekara wydał tego kilka tomów, a to znaczy, że chyba ktoś to (niestety) musi czytać ;P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Osiem, bodajże i w sześciu nakładach. :) Drżyjcie!

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Podpisuję się pod nierozumiejącymi. A jednak znalazł się ktoś, kto to odkupił ode mnie na Allegro... Zgroza.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Ej! Pijany byłem... :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

A ja mam swoje 2 tomy, stoją, sprawiają wrażenie, że książek jest więcej... : )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Przynajmniej dobrze się prezentują (mówię o szóstym wydaniu).

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Oj czego chcecie – to idealny bohater dla przeciętnego zjadacza fantastyki – mroczny mężczyzna z kobietami obeznany (korzystający z wdzięków wielokrotnie w trakcie jednej nocy), z sekretem, powtarzający co rozdział swoje główne atuty, żeby przeciętny zjadacz nie zapomniał. Też 2 tomy mi się podobały, potem już wtórność mnie odrzuciła. No i system pisania... ostatnio same powtórki i nic dalej.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Ja mam na półce Płomień i Krzyż, wygrany w jakimś konkursie. Rzeczywiście bardzo ładne wydanie, Prószyński mógłby się uczyć. ;-)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Nowa Fantastyka