Informacje

27.10.17, g. 09:15

Taika Waititi chce wyreżyserować Akirę - i nie tylko

Reżyser święcącego właśnie triumfy w box office filmu Thor: Ragnarok zadeklarował, że uwielbia Akirę Katsuhiro Ōtomo i chciałby wyreżyserować wersję hollywoodzką. Nie pierwszy raz.

 

Jeszcze przed premierą produkcji Marvela Waititi trafił na nagłówki portali filmowych, gdy magazyn Deadline podał informację o tym, że Warner Bros negocjuje z nim w tej kwestii. Jeśli umowa dojdzie do skutku, możemy otrzymać całkiem ciekawą produkcję. Teraz, kiedy wiadomo już, że film o nordyckich bogach rodem z komiksu stał się hitem, reżyser powtarza swoje deklaracje – jak donosi io9, projekt związany z Akirą bardzo go interesuje. Jak powiedział portalowi:

 

Moja mama zabrała mnie na Akirę do kina w 1989 roku, czy kiedy pojawił się w Nowej Zelandii, i było to ogromnym punktem zwrtonym w moim życiu, jeśli chodzi o to, jak wyobrażałem sobie animację i to, czym mogła być. To zostało ze mną do tej pory i czuję, że – wizualnie – ten film mógłby być naprawdę niesamowitą rzeczą. Przeczytałem więc komiksy i jestem coraz bardziej ciekaw, jak mogłaby wyglądać ich szersza adaptacja zamiast zwykłego remake’u filmu – który nie musi być ponownie przerabiany. Mam wrażenie, że można stworzyć fajną adaptację komiksów.

 

Czyżby fani mieli się w końcu doczekać ekranizacji? 

 

Przypominamy: Warner Bros, który ma prawa do tytułu w USA, zapowiada produkcjęfilmu od mniej więcej 2000 roku, co jakiś czas podając nowe nazwiska reżyserów i scenarzystów. 

 

W międzyczasie wiadomo, że Waititi ma już zajęcie – po premierze Thora zajmie się reżyserią osadzonego w realiach II wojny światowej komediodramatu Jojo Rabbit, którego jest także scenarzystą. 

 

Komentarze

Po tym, co zrobiło z Ghost in the Shell, Hollywood niech lepiej zostawi klasyki japońskiej animacji w spokoju.

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Wicked: yes

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

NIEEE!! Zabierzcie mu pióro i wszystkie kartki, laptopy,dyktafony! Już jeden reżyser zabrał się za kultowe “Ghost in the Shell”. Do tej pory nie mogę wymazać tego koszmaru z głowy, drugiego szoku nie dam rady przetrwać. 

Nowa Fantastyka