Profil użytkownika


komentarze: 30, w dziale opowiadań: 29, opowiadania: 22

Ostatnie sto komentarzy

"Nagle jeden z żołnierzy spostrzegł metalowy, zaostrzony pręt leżący obok postumentu, na którym wspierała się trumna. Pastor uznał, że musi być to ten sam przedmiot, który jego poprzednik wbił przed laty w pierś baronowej von Kreuss. Po usłyszeniu tej wiadomości ludzie zgromadzeni na zewnątrz zaczęli głośno szemrać i wykrzykiwać przekleństwa pod adresem zmarłej."

Trudno mi uwierzyć że w ciągu 90 lat w owej parafii było tylko dwóch pastorów.

Poza tym błędem, całkiem niezłe, daję 4.

hmm, ja dam 1, bo chociaż fabuła nawet, to opis erotycznych przeżyc jest trochę przesadzony. Bardziej niż na opowiadanie fantastyczne nadaje się na erotyczne.

Głosuję na opowiadanie pierwsze, ponieważ w drugim nie podoba mi się fabuła.

"Kilka błędów stylistycznych oraz interpunkcji", w moim odczuciu nie ma osoby która napisała by tak długi tekst bez żadnego błędu.


Opowiadanie, zaliczam do jednego z najlepszych jakie przeczytałem na tej stronie, (oczywiście mówię o części 1 jak i 2). Dobry materiał na książkę.



Jedyne co mnie trochę razi, to słowo "Koniec", myślę że z Twoim potencjałem, mógł byś poprowadzi historię owych żołnierzy dalej.

Jedyne co, to że fabuła trochę banalna, ale ja lubię te klimaty, więc mi to nie przeszkadza

Mi z tych czterech opowiadań najbardziej podoba się: 4. Gaja

Reszta całkiem, całkiem, do poczytania.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem...
W Twoim świecie dominującą religią jest religia Rzymska pomieszana z Grecką?  A nasz główny bohater walczy przeciw Chrześcijaństwu, które jest prześladowane, i nie ma zbyt wielu wyznawców?

Nie jestem pewny czy dobrze zinterpretowałem te fakty.

Myślałem że nie doczytam do końca, strasznie długie!!!
Dziwne, ale, hmm, jak dla mnie do przeżycia, oceniam to na 4.

Niespecjalnie przemawia do mnie fabuła, nad językiem również można by popracować.

Szczerze mówiąc to trochę się namęczyłem żeby doczyta to do końca.

Niezłe, naprawdę niezłe, ciekaw jestem jak się owa historia skończyła? Czy ludzie wrócili na ziemie? A może wybuchła wojna? Kto wygra? A jeśli ludzie przegrają to czy coś grozi ziemi?

Trzy fragmenty które podczas czytania mi nie spasowały:

"Faceci zapewne wiedzą o co chodzi - to wtedy kiedy pod żadnym pozorem nie mogą zrozumieć swoich samiczek."
Samiczek, ten kolokwializm w tym wypadku mi nie pasuje.

"Wiodła tędy najkrótsza i jedyna droga"
To w końcu jedyna czy najkrótsza? Bo jeśli jest jedyna to z założenia jest najkrótsza, a jeśli jest najkrótsza to nie jedyna.

"Wszystkie obecnie używane samoloty były tak wykastrowane"
To zdanie też bym poprawił.

Dobre, chociaż muszę przyzna że nazwy w stylu "sinolskie zwyczaje" okropnie mnie irytowały podczas czytania, i zastanawiałem się czy je dobrze czytam.

CO miałaś na myśli pisząc "Byłam ciekawa, jak silna więź ich łączy. Przypomniałam sobie, że w ich czasach związki męskie były zupełnie normalną rzeczą.". Z tego co zrozumiałem to chodziło o koniec XV wieku, a wtedy to raczej za normę nie było uznawane, bo w istocie normą nie jest, ale to inna sprawa.

Jest to trzecie twe opowiadanie, które przeczytałem, i uważam że ten materiał to dobry zaczątek na książkę.

W tekście można znaleźć pare błędów stylistycznych, ale mi to w odbiorze nie przeszkadza.

Ciekaw jestem jak AdamKB to oceni.

Drugie opowiadanie równie dobre jak pierwsze, jak dla mnie to ta opowieśc nadawała by się do zamieszczenia w wersji papierowej magazynu.

Zaraz zabiore się do czytania, już wczoraj je widziałem, ale jakoś nie zabrałem się do czytania.

Opowiadanie podobało mi się. Ciekawa fabuła, motyw vampira co prawda dość częsty, mimo wszystko mi się nie znudził. W paru miejscach trochę pomieszane, ale idzie się połapać, czyta się dobrze.
Nie rozumiem tylko sensu tych ostatnich paru zdań po gwiazdkach.

Opowiadanie, w miarę dobre. Nie ma się specjalnie do czego przeczepić, również zachwycać nie ma się nad czym.

Pierwszy raz w życiu czytałem tak dziwne opowiadanie.

Pod względem językowym, słabe, ale to można wytłumaczyć (przynajmniej w pewnej części) tym że autor dostosował język do opowiadania w którym prezentował gimnazjalistów.

Na pewno nie polecił bym tego opowiadania nikomu poniżej 18-stego roku życia gdyż epatuje pornografią. Nikomu dorosłemu zresztą też.

A swoją drogą, to ciekawe jak owy "Edek" zareagował by na mnie, mam 19 lat i nie uprawiałem jeszcze seksu.

Całkiem niezłe, ale na maksa to to nie zasługuje, daję 4.

To jest opowiadanie które napisałem chodząc do II klasy szkoły średniej. Poprawiłem tylko rzucające się w oczy błędy, postanowiłem go generalnie nie modyfikować, teraz napisał bym je troszkę inaczej. Ciekaw jestem Państwa oceny tego opowiadanka.

Nowa Fantastyka