- Opowiadanie: beryl - Kamil Podgórze jest teraz aktywny

Kamil Podgórze jest teraz aktywny

Dyżurni:

regulatorzy, adamkb, homar, vyzart

Oceny

Kamil Podgórze jest teraz aktywny

Rozmowa z Mikołaj Kowalski

 

Mikołaj Kowalski 20:38

no to dawaj przyjdę do ciebie na piwo, jak starych nie ma ; p

 

Kamil Podgórze 20:38

ty, to poczekaj

chwile

 

Mikołaj Kowalski 20:38

na co?

 

Kamil Podgórze 20:38

bo się Maryśka chce wkręcić :)

 

Mikołaj Kowalski 20:38

jezu, nic tylko ta dziewczyna

tak w ogóle to nie głupio ci?

ludzie gadają

 

Kamil Podgórze 20:40

a co mnie to obchodzi? nie moja wina

że mają problem

 

Mikołaj Kowalski 20:40

no wiesz, w końcu Maryśka to była jej najlepsza przyjaciółka

teraz to wygląda trochę dziwnie

 

Kamil Podgórze 20:42

przestań pierdolić

 

Mikołaj Kowalski 20:42

słuchaj,

Anita to była twoja dziewczyna, a ile minęło od jej pogrzebu?

miesiąc?

a wy teraz walicie sobie na tablicach buziaczki

nie wydaje ci się, że moglibyście chociaż trochę poczekać?

 

Kamil Podgórze 20:42

myślałem, że chociaż ty

że jesteś po mojej stronie

mieliśmy o tym nie rozmawiać, to skąd nagle ten temat?

O co ci człowieku chodzi?

 

Mikołaj Kowalski 20:43

słuchaj, ja tylko mówię ci, jak to wygląda

 

Kamil Podgórze 20:43

no, jak?!

 

Mikołaj Kowalski pisze…

 

Kamil Podgórze 20:47

długo jeszcze?

 

Mikołaj Kowalski 20:47

wydaje się, że ona zabiła się

przez was

 

Kamil Podgórze 20:50

nie pisz do mnie więcej

 

 

 

Rozmowa z Mary Wu

 

Mary Wu 20:51

co jest, kochanie?

 

Kamil Podgórze 20:51

Mikołaj

ech…

 

Mary Wu 20:52

co?

 

Kamil Podgórze 20:52

słuchaj…

on też myśli, że Anita zabiła się przez nas

wszyscy tak myślą

powinniśmy poczekać

 

Mary Wu 20:53

misiek, daj spokój

i co z tego, że myślą?

co, oskarżą nas o morderstwo? : )

 

Kamil Podgórze 20:53

bawi cię to?

 

Mary Wu 20:54

tak

bawi mnie to, jak się przejmujesz

przecież ona dla Ciebie nic nie znaczyła

 

Kamil Podgórze 20:54

kurwa

dziewczyno, to była twoja najlepsza przyjaciółka

nieważne, że już wtedy ze sobą spaliśmy

ona

 

Mary Wu 20:54

spaliśmy?

to dla ciebie najwazniejsze tak?

 

Kamil Podgórze 20:54

przecież wiesz o czym mowie!!!

i nie obchodzi cie to, że ona z a b i ł a się przez nas?

dociera do ciebie to w ogóle?

Nieważne czy ją kochałem czy nie – przez nas dziewczyna

się powiesiła

 

Mary Wu 20:55

nie mam zamiaru brać odpowiedzialności

za to, że Anita była głupią cipą

i nie mogła przeżyć tego, że jesteśmy razem

my jej nie zabiliśmy

 

Kamil Podgórze 20:55

nie mów tak o niej!

to była dobra dziewczyna

a ja nie mogę, po prostu nie mogę tak dalej

ja ją widziałem

rozumiesz?

powieszoną

 

Rozmowa z Anita Kamilka

 

Anita Kamilka 20:56

ŻAŁUJ

 

Rozmowa z Mary Wu

 

Mary Wu 20:56

wiem…

przepraszam…

kochanie

 

Kamil Podgórze 20:56

o boże…

to…

nie, nie wierzę

 

Mary Wu 20:57

Kamil?

Co się stało?

 

Kamil Podgórze pisze…

 

Rozmowa z Anita Kamilka

 

Anita Kamilka 20:58

DZISIAJ UMRZESZ

WYRWĘ CI SERCE

TAK JAK TY

WYRWAŁEŚ MI MOJE

 

Rozmowa z Mary Wu

 

Mary Wu 21:00

Kamil?!

Co jest, co się dzieje?

 

Kamil Podgórze 21:00

profil Anity został usunięty, prawda?

jej rodzice to zrobili, tak?

 

Mary Wu 21:00

ale o co ci chodzi?

 

Kamil Podgórze 21:00

Usunęli go czy nie?!

 

Mary Wu 21:01

tak!

ale o co chodzi?

 

Kamil Podgórze 21:01

ktoś robi sobie ze mnie jaja

i pisze z jej profilu

nie wiem jak go przywrócił

zobacz to:

facebook.com/anitka.9342

 

Użytkownik Anita Kamilka uaktualnił swój status:

Co powinnaś zrobić za życia…

zrób po śmierci

 

Rozmowa z Mary Wu

 

Mary Wu 21:01

Kamil…

boję się

ten ktoś pisze też do mnie

 

Kamil Podgórze 21:02

spokojnie

to tylko chore żarty

może jej rodzice postanowili się tak na nas zemścić

 

Mary Wu 21:02

a jeśli to naprawdę ona?

Kamil, widzisz zdjęcie w profilu?

Kamil!

 

Kamil Podgórze 21:03

boże…

jak oni mogli to wrzucić

nie patrz, proszę cię

to są chorzy ludzie

wyłącz czat

zablokuj ten profil

słyszysz mnie?

 

Mary Wu 21:03

nie mogę

kurwa

nie moge

zablokowałam, ale nadal do mnie pisze

pisze że mnie zabije!

Kamil, boję się

naprawdę

 

Kamil Podgórze 21:04

kur…

u mnie też ten jebany profil nie chce się zablokować

nie rozumiem

coś jest nie tak

 

Dobra, posłuchaj

po prostu to ignoruj, okej?

 

Rozmowa z Mikołaj Kowalski

 

Kamil Podgórze 21:04

stary

rodzicom anity odbiło

widzisz to?

facebook.com/anitka.9342

 

Mikołaj Kowalski 21:05

hmm?

jak to odbiło?

chyba wysłałeś zły link

„strona o podanym adresie nie istnieje”

 

Kamil Podgórze 21:05

nie…

to na pewno jest dobry link

u mnie działa

spróbuj jeszcze raz

 

Mikołaj Kowalski 21:05

no nie istnieje i tyle

ale co się stało?

co ci zrobili jej rodzice?

 

Mikołaj Kowalski 21:10

…?

Kamil?

 

Rozmowa z Mary Wu

 

Mary Wu 21:04

Kamil, proszę, zrób coś

widzę tylko to zdjęcie

wszędzie

rozumiesz?

wszędzie

i nadal piszą

 

Kamil Podgórze 21:05

mam to samo

to są jacyś popierdoleni ludzie

nie denerwuj się

są u ciebie rodzice?

 

Mary Wu 21:05

 

Kamil Podgórze 21:05

pokaż im to

niech zadzwonią na policję

ktokolwiek to robi

przegina

 

Mary Wu 21:06

Kamil, ale

jeśli

jeśli to Anita?

 

Kamil Podgórze 21:06

nie opowiadaj bzdur!

Komuś po prostu bardo zależy, żeby nas zastraszyć

pewnie włamali się nam na konta

idź z tym do rodziców, TERAZ

 

Mary Wu 21:07

ale te zdjęcia…

i ty ją taką widziałeś?

Kamil, ja Cię przepraszam

bardzo przepraszam

byłam głupia

 

Kamil Podgórze 21:07

teraz to nieważne

po prostu

zrób

 

Kamil Podgórze pisze…

Mary Wu 21:08

Kamil?

co jest?

odpisz!

 

Mary Wu 21:10

KAMIL?

Nie strasz mnie

Proszę, odpisz, proszę!

 

Kamil Podgórze 21:12 przez telefon komórkowy

proszę

dzwoń na policję

ratuj

 

Mary Wu 21:12

jak to?!! co się dzieje?!

 

 

Kamil Podgórze 21:13 przez telefon komórkowy

ktoś

jest

w moim

domu

 

Mary Wu 21:14

Jezu!

Kamil

nie żartuj sobie ze mnie

naprawdę się boję

 

Kamil Podgórze 21:14 przez telefon komórkowy

broń boże

nie dzwoń teraz na mój numer

zadzwoń na tę cholerą policję

i powiedz im co się dzieje

proszę

ktoś tu jest

ja

 

widzę

ona

pomóż

 

Mary Wu 21:15

KAMIL?

Kamil, to nie jest śmieszne

KAMIL!

 

Kamil Podgórze wylogował się

 

 

 

Mikołaj Kowalski skomentował status użytkownika Głos Miasta:

Nie rozumiem, jak do tego doszło. To był mój przyjaciel. To był dobry chłopak. Tego wieczoru rozmawialiśmy, kiedy on nagle się rozłączył.

Nie wiem, jaki człowiek mógł być zdolny do czegoś takiego, ale mam nadzieję, że ODPOWIE ZA SWOJE CZYNY.

Koniec

Komentarze

Tak sobie weszłam, żeby zobaczyć, coś spłodził, no i się wciągnęłam. Chwilami trochę "przestylizowałeś emocje", nawet jeśli to rozmowa na komunikatorze, ale to moje subiektywne wrażenie. Natomiast odwieczne pytanie: kto zabił? Nie wiem czy to dobry trop, ale w jakiś sposób ten capslock w tekście mi się fajnie powiązał, no i wyszło mi, że to Mikołaj zabił Kamila. Pisał z konta Anity, zawsze capslockiem, i końcówka ostatniego zdania również jest zapisana capslockiem, więc od razu pomyślałam właśnie o nim. Być może zupełnie nietrafiona dedukcja, ale zawsze jakaś. Jeśli jednak trafiłam, to będę czuć niedosyt, jeśli nie, to poszperam potem jeszcze trochę.   Aha, tytuł jak dla mnie dwuznaczny, ale to dobrze akurat ; )  

Tytuł jest świetny.  Nie wpadłam na pomysł z CapsLock, ale czyta się tak, jak kiedyś oglądało stare, dobre i sztampowe horrory. Do treści nic nie mam. Forma mi się bardzo podobała. I ten dramatyzm! :)

Proszę, proszę. Może więc jednak trzeba tu zaprosić MZ, niech sobie zobaczy zabawę z formą ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Che, che, berylu – to też mi się podobało, tak jak "Wesprzyjcie…". Spokojnie mogłoby rywalizować z tamtym opkiem ;)

Mee!

;) Z formą borykań ciąg dalszy ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Swietne. A wręcz nawet zupełnie niezłe.

Jestem nienormalna, że patrzę na godziny odpowiedzi bohaterów i coś mi się roi tam pod kopułką, prawda? 

Prawie jak wiersz – strofy już są. Ciekawe, serio. Jakby to ubrać w normalną formę, straciłoby na oryginalności i spłaszczyłoby się niemiłosiernie. Plus za dosyć realistyczne prowadzenie "czatu". Niestety i tak nie może to konkurować z pełnokrwistym opowiadaniem, dlatego czekamy na coś dłuższego, najlepiej z narracją, hm?

Czyżby odpowiedź na "Wesprzyjcie…"? ;) Bardzo pomysłowe, bardzo fajnie się czytało. Zgodzę się z Almari, że może nieco, jak to określiła, "przestylizowałeś emocje", ale to jedyna rzecz do jakiej mógłbym się przyczepić. Końcówka intrygująca – wiele wskazuje na Mikołaja (w zasadzie nie ma dużego wyboru ;D), ale jakoś to do mnie nie przemawia – Anita dokonująca zemsty za pomocą facebooka jest znacznie ciekawszym rozwiazaniem. :D

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

Jednak facebook to zło…   Podoba mi się. Mam zasadniczo tylko taką samą uwagę jak do większości scen rozmów telefonicznych w serialach – ci ludzie wiedzą, o czym mówią. Kto się zabił i dlaczego. Na potrzeby czytelnika wykładają to sobie jednak łopatą, jak wtedy, gdy jeden matematyk mowi do drugiego: "Jak Pan wie, Panie doktorze, E=mc2" :) Mówią też bardzo składnie, jak na użytkowników chatu. Pomyślałam też, że mógłbyś dorzucuć kilka literówek, które zawsze się zdarzają.   Ale pomysł i zabawa z formą bardzo ok.

https://www.martakrajewska.eu

Przecie już są literuffki ; p Ale ja nie mam fejsbuka, więc nie wiem jak ludzie na nim rozmawiają ; p

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Dobre

Przynoszę radość :)

To ty jesteś cyfrowo wykluczona… Zgroza, pożoga i wesele w remizie! :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nie XD Wesela nie będzie!

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Bez fejsika – musi być. Tylko na fejsiku możesz lajkować cudze wesela, by nie mieć własnego ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Niby w historii nie ma nic wyjątkowego, ale jak już się zacznie czytać, wsiąka do samego końca ;) Forma w tym przypadku robi swoje ;)

Łojezusicku, a u nas we wsi remizy ni mo!

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

No to cza wyrychtować! :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nie mam pojęcia, jak można rozmawiać w ten sposób, ale skoro Beryl tak napisał, to widać można. ;-D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Fajne i nawet wiem, kto zabił! SPOJLER Za ducha przebierał się sołtys, który współpracował z właścicielką wesołego miasteczka. Stąd też wytrzasnął rekwizyty. Motyw był banalny. Taki duch gadający na fejsie to nie lada atrakcja i wabik na turystów. KONIEC SPOJLERA A może za dużo Scooby Doo oglądałem?

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

BArdzo, trzeba przyznac, prawdopodobna interpretacja, SzyDzia. Bardzo. I w zupełnie innym świetle stawia postępowanie przyjaciółki denatki – wychodzi, że była w zmowie z sołtysem, udając przerażenie.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Świetne :) Mnie sposób prowadzenia dialogu nie bolał (OK, parę razy rzeczywiście zbyt kawa na ławę), natomiast w momencie pisania z telefonu, zwłaszcza na końcówce, przy urywanych wiadomościach (pomóż), podarowałbym sobie polskie znaki.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Ciekawa koncepcja. Zabaw z formą ciąg dalszy? Ale przynajmniej jest jakaś fabuła.

Babska logika rządzi!

"toś

jest

w moim

domu" – to mi sie najbardziej podobalo. Dobre, choc mnie nie kreca az tak bardzo zabawy forma, to tutaj bylo lepiej niz dobrze, IMO.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Bardzo dobrze mi się czytało – idealnie do porannej kawy ;-)

Uważam, że tekst jest ciekawie napisany w momencie, gdy po przeczytaniu nie możesz przestać o nim myśleć… i tak jest tutaj :)

Be patient.

Koik –  ; D 

Przeczytałam, ale nie bardzo wiem, co o tym myśleć. Dlatego też – pozdrawiam!

Almari – literki mi wcina czasem ;) Kreseczki i ogonki odliterkowe równiez. 

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Koik – kurczę, a już myślałam, że beryl zrobił taką literówkę. Toś w domu całkiem dobrze brzmi : )

Podoba mi się forma i treść.

beryl nie zrozumiałam kwestii z telefonem komórkowym. To były sms, komunikator na fejsie czy rozmowy? Jeśli sms albo komunikator, to wydaje mi się, że ciężko by było w chwili zagrożenia pisać po jednym słowie – ja bym pisałam ciągiem Jeśli rozmowa, to się nie czepiam :P

Berylu, głębokie, przerażające, wciągające i… jakże oryginalne! Ten tekst powinien zostać wydrukowany w kolejnym numerze NF, aby młodzi adepci pióra zobaczyli, że można przecież inaczej! Jeśli „Wesprzyjcie moja armię…” zasłużył na druk, a więc w pewnym sensie na złote piórko, Twoje dzieło powinno dostać co najmniej diamentowe! Lecę nominować. Pozdrawiam.

Sorry, taki mamy klimat.

Seth, nie przesadzasz aby troszeczkę, heh?

Droga Maju, skądże! Nowoczesność powyższego dzieła, wielowymiarowość przekazu (i komputer i komórka), dramatyzm, współczesne postrzeganie miłości, problem cielesności wśród nastolatków, walory edukacyjne, dramat i przemiana negatywnej przecież początkowo bohaterki (jak Kmicic w spódnicy), aż w końcu tragedia głównych bohaterów; a wszystko to przedstawione w sposób prosty, ORYGINALNY (przede wszystkim!), nietuzinkowy. Opowiadanie napisane tak, że chwyta czytelnika za serce, zmusza do refleksji i zadaje pytania o sens tego wszystkiego, czym tętni świat wokół nas. To mało? ;)

Sorry, taki mamy klimat.

Seth… nie wiem co ty bierzesz, ale daj namiar na dealera? ;-)

Seth po prostu próbuje dorównać Unfallowi – może też trenuje przed Grafomanią? ;)

Mee!

Dealer jest przed Toba – to ten ekran ziejący turkusową głębią, edytor porażający nowoczesnością, owe dzieła wyłowione i dopieszczone. Innymi słowy: wystarczy czytać i komentować portalowe opowiadania przez kilkanaście miesięcy i… ten rodzaj wyżu intelektualnego ma się wtedy na stałe ;)

Sorry, taki mamy klimat.

Kozajuniorze, Mistrz Unfall niechaj pozostanie niedoścignionym. Ja kroczę własną ścieżka, która w mych oczach atrakcyjniejszą naturalnie się jawi.

Sorry, taki mamy klimat.

"ekran ziejący turkusową głębią" – chyba muszę sobie skalibrować kolory ;-) I czy ty aby mnie nie obrażasz Sethraelu? :-)

Nie śmiałbym!  

Sorry, taki mamy klimat.

Dobra, zakończymy lepiej ten offtop, bo piszemy w wątku zielonego :)

Mee!

To ciemny morski! Przepraszam, już się zamykam. 

Ciemny morski, to jest ser w Carrefourze; tu jest turkusowy! Faceci znają się na kolorach, do cholery jasnej ciasnej, o!

Sorry, taki mamy klimat.

tak, znają: fajny, niefajny i pedalski :-)

I turkusowy!

Sorry, taki mamy klimat.

dobra, kończmy offtop, a ja skalibruje te kolory ;-)

Seth: ; D

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Gdybym się kiedyś zastanawiał, ile komentarzy może zgarnąć w jeden dzień opowiadanie, pod którym ani razu nie udzielił się autor, to już znam odpowiedź :P

 

Po kolei: Czy to jest odpowiedź na „Wesprzyjcie…”?

Oczywiście! Chciałem pokazać, że można zabawić się formą, a przy tym napisać coś, co rzeczywiście tworzy opowieść, a w dodatku jest czymś więcej niż przegadanym żartem. Nie, żebym się chciał chwalić, ale z komentarzy wynika, że chyba wyszło! ; )   Co do zagadki: wydaje mi się, że można widzieć tutaj trzy rozwiązania. Pisaliście, że to Mikołaj, oczywistym założeniem jest, że to rzeczywiście duch Anity, ale dziwi mnie nieco, że nikt nie zasugerował możliwości, którą sugerują sami bohaterowie rozmowy.

No i oczywiście nie spodziewajcie się, że cokolwiek wyjaśnię!   Almari – liczby to tylko element stylizacji (ma uwiarygodnić czat) oraz pomoc przy orientowaniu się w szybkości wydarzeń, nie ma tam ukrytej żadnej wskazówki :)   Przestylizowanie emocji. Naprawdę nawet nie wiem, gdzie patrzeć, żeby odnaleźć to przestylizowanie, zatem nie wiem co mogłem zrobić źle ;/   Kawa na ławę – przeczytałem sobie to dzisiaj i może rzeczywiście w kilku miejscach wszystko wyłożone za bardzo wprost, więc postaram się kilka zbędnych kwestii wyrzucić.   Literówki – są ; )   Polskie znaki w rozmowie przez telefon – no właśnie, kurczę, bo ja głupi pomyślałem sobie, że przecież jest słownik T-9 (z którego co prawda sam nie korzystam), ale to miał być dalej czat facebook'owy, więc przekombinowałem. Z drugiej strony starałem się zrobić tak, by tekst jednak był odpowiednio czytelny, co musiało się odbyć kosztem, niestety, wiarygodności : )   Ocha – ja Ciebie też!   Sethraelu – zdziwiłbym się, gdybyś nie dostrzegł mojego geniuszu i mojej ORYGINALNOŚCI w takiej zabawie formą, ale mimo wszystko doceniam każde słowo ; ) Ja, przykład dla innych!   W dyskusję o kolorach się nie mieszam… :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ale, tak na wszelki wypadek – Seth, chodzi ci o jakiś zielony, tak? :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Widzę, że poziom tutejszej twórczości jest jak obraz w oscyloskopie. Muszą być dołki i górki. Czekam już dłuższy czas na te drugie…

Infundybuła chronosynklastyczna

Przecież jest, jak byk, "Podgórze" w tytule, to czegoś się spodziewał?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Beryl – dobre! :)

Przynoszę radość :)

Skoro teraz mamy podgórze, to… zaraz będą góry! Tylko pytanie, kto je urodzi.

Ja mam przemyślenie – powinniśmy uznać, że to jednak duch był mordercą, inaczej w tekście braknie elementu fantastycznego :D   Swoją drogą, fajne takie zabawy formą przeczytać raz na jakiś czas, ale mam nadzieję, że to nie stanie się nowym trendem w literaturze – czytanie cudzych rozmów z fejsa. Zgroza… ;)

https://www.martakrajewska.eu

Też czytnąłem. Wciągające. Już sam tytuł skłania żeby zajrzeć do tekstu. A kto był mordercą? – n.p. czytelnicy komiksu-klasyka z Batmanem – "Długie Halloween" od kilkunastu już lat też przerabiają taki temat, więc fajnie, że i tu taka dyskusja rozgorzała. 

Udana i bardzo ciekawa odpowiedź na "Wesprzyjcie…"

Marto, bo to jest potencjalny element fantastyczny i wystarczy, że jest jedną z możliwości ; ) Tylko tak trochę mi przykro, że życzysz mi, abym nie zapoczątkował nowego trendu w literaturze… ;/   Janku, Unfallu, dzięki za wizytę :) Widzę, że rzeczywiście trafiłem z tym tytułem.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Podoba mi się jedynie tytuł. Pozdrowienia.

beryl, ostatnie czego chcę, to żeby było ci przykro. (Wiem, że jesteś na tyle błyskotliwy, że nie muszę się tu teraz tłumaczyć. I wiem, że nie jest ci przykro, potworze). Potraktuj to wyzwaniowo i rozpocznij jakiś inny trend!

https://www.martakrajewska.eu

beryl – ale dziwi mnie nieco, że nikt nie zasugerował możliwości, którą sugerują sami bohaterowie rozmowy.

To, że Kamil mówił o rodzicach Anity, że niby oni piszą do nich? Mi jakoś nie pasuje wizja pary "staruszków" mszczących się na Kamilu :P Do tego jego ostatnie słowa były "widzę / ona / pomóż" także musiał widzieć ducha Anity i już :)

Chyba, że ona = matka Anity z siekierą w ręku ;)

w ręce*. Chyba zacznę głodówkę w sprawie edytowania komentarzy i będę was dręczył zdjęciami mojego, z każdym dniem coraz bardziej wychudłego, ciała.

Ryszardzie – dzięki za przeczytanie, zwłaszcza tytułu. Marto – :) Jashi – Waran z komodom świetnie wyjaśnił drugą możliwość rozumienia "onej" ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Tekst, ktory pokazuje, że mozna zabawić się formą, a przy tym tworzy opowieść, i jest czymś więcej niż tylko przegadanym żartem. Czyta się szybko i płynnie, pewnie dlatego że to dialog. Czy tak brzmią rozmowy samobójców? Być może. Śmierć objawia się w najmniej oczekiwanych momentach.

Od siebie dodam: mimo, że tekst umieszczony jako przekorna odpowiedź na dyskusję o jakości formy w HydeParku – napisany sprawnie, wariacja na temat klasycznego urban horroru w czatowej poetyce. Im kto młodszy lub intensywniej korzystający ze skrótowej komunikacji, pewnie bardziej rozbawia. Nie ma w styczniu konkurenta w kategorii "opowiadanie przy użyciu artefaktów Interneta", a przy okazji kpi sobie z mentalności "młodzieżowej". :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Mniemam, że z z założenia z czego innego miało sobie kpić ; p

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

No tak, fajna zabawa formą, nawet nieźle Ci się to udało ;) Mimo wszystko, dla mnie jest to jedynie ciekawy eksperyment, nic ponadto :)

Ale interpretacja należy do czytnika, kużwa, czytelnika, grafomania zbiera żniwo… :D Beryl pojmie :D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Szczerze mówiąc nawet się za bardzo nie zastanawiałam, kto zabił ;) Tym bardziej, że nigdzie nie jest wprost napisane, że ktokolwiek kogoś zabił ;)

Przynoszę radość :)

Tym bardziej, że nigdzie nie jest wprost napisane, że ktokolwiek kogoś zabił ;) O, racja! O takim przypadku nawet nie pomyślałem. ;D Czyżby chodziło o to, że Kamilowi ktoś urwał od internetu?

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

 Czyżby chodziło o to, że Kamilowi ktoś urwał od internetu? Nie wiem, ale bardzo mi się podoba to zdanie ;)

Przynoszę radość :)

W razie gdybyś nie znała genezy, Anet ; )

http://www.youtube.com/watch?v=8nd5n5KVOUo

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Znaczy – genezy zdania.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie znałam :)

Przynoszę radość :)

opowiadanie ciekawe ale ja niestety jestem tradycjonalista, lubie czytac cos co ma inna forme, ale do pewnego stopnia, wesprzyjcie mi sie w ogole nie spodobalo wiec w tym aspekcie masz przewage gdyz udalo ci sie mnie zainteresowac

Work smart, not hard

Chyba zmarnowałem swoją szansę – trzeba było nazwać się jakoś po amerykańskiemu i wysłać tekst w wiadomości do Marcina, mówiąc, że mój kolega z Polski już zajął się tłumaczeniem ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

spoko, któregoś dnia dojdziesz do wsniosku, że pisanie leiej zostawić komuś innemu i w końcu weźmiesz się do pożytecznej roboty, więc jeżeli dzięki temu doświadczeniu jesteś krok blżnej samodzielności, to znaczy, że było warto :)

Work smart, not hard

kurde, muszę zacząć mocniej stukać w klawisze wniosku lepiej bliżej

Work smart, not hard

Ja, do pożytecznej roboty? Daj spokój, chcę zostać prawnikiem :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Miałem nie komentowac, ale jak to w życiu bywa, mieć a móc, to dwie różne odmienne kwestie. Po pierwsze, może ktoś się jeszcze dołoży na szóstego nominującego i wesprze inicjatywę nagradzania tekst ów innowacyjnych, innych, po drugie, w tym co napisał beryl, jest głęboko ukryty sens. Nazwać tekst po hamerykańsku, wrzucić na anglojęzyczną stronę, podejrzewam, że nawet tłumaczenie z translatora, jako nowa jakość, może być, rozesłać skrócik po redakcjach, i czekać na odzew. Ewentualna wrzuta na fantastyka.pl, delikatna burza mózgów, o tym jak fajnie odkryć coś nowego na necie, fejsk, nk, imp, NF, lampa, tawerna, esensja, shortal, Pod Budą, itp., itd. Kurwa, to może być oczekiwany przełom na rynku, albo nawet coś, co zburzy pożądek świata. A potem już tylko wniosek o dotację do Unii i juro popłyną szerokim strumieniem(rzekłbym rzeką, tylko co to jest rzeką, anachronizm? W nowoczesnym świecie, takie wyrazy nie mają prawa bytu.) pozdrawiam uśmiechnięty, rozbawiony, rozanielony, rozdiablony

roznoszenie pozwów, wniosków i innych listów na pocztę, to też pożyteczna robota :P zawsz też możesz poszukać w internetach właściwości rzeczowych, bo jak się będziesz procesować o opowiadanie, to wartość przedmiotu sporu będzie oscylować wokół zera… :P

Work smart, not hard

michal3 – żartowałem, tak naprawdę to chcę robić coś pożytecznego i wystartować na sędziego ; ) Zobaczymy.

 

Gwidonie – Pozwól, że napiszę tylko tyle: ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

a, sędzia… pan życia i śmierdzi :)

Work smart, not hard

No ale jak jest panem, to śmierdzieć mu wolno, bo kto panowi zabroni :D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie – władza wykonawcza od zawsze znaczyła więcej od władzy sądowniczej

Work smart, not hard

"Panowi" : )

Proszę mi tutaj nie wchodzić z grafomanią, od tego są inne tematy :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Fajne, ciekawe, bo inne. Ładnie opisane, nie do końca wyjaśnione. Nominowałam do piórka :)

Przynoszę radość :)

Dzięki :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Proszę bardzo :) Jak znowu napiszesz coś fajnego, to też nominuję ;)

Przynoszę radość :)

Piszę same fajne rzeczy ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Oczywiście :)

Przynoszę radość :)

Wróciła do mnie wizja beryla-sędziego… Muszę się napić.

https://www.martakrajewska.eu

Zawsze będzie na NIE.

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Uniewinniamy? NIE. :D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

NIE

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Marto, a czemuż ta wizja tak mocno na Ciebie działa? ;)

 

Szyszkowy, Psycho – NIEśmieszne :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie będę się zwierzać publicznie ani z fantazji ani z lęków ;)

https://www.martakrajewska.eu

Fantazje? Huhu, nie wiem co na to odpowiedzieć. Publicznie.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A szkoda; publiczna risposta Jose mogłaby być jeszcze bardziej interesująca ;)

Sorry, taki mamy klimat.

:):)^^

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

to są drzwi, których nie chcecie otwierać :)

Work smart, not hard

Chcemy, chcemy! ;)

Przynoszę radość :)

„Sezamie, otwórz się!"

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Co wy, za bardzo szanuję jose, żeby przeginać :) Tak już mam, że mi czasem słowa z głowy wyskakują z pominięciem mózgu… tak więc sezam się zamyka i ja również. Poza tym, nie będziemy przecież offtopować w wątku samego beryla, prawda?

https://www.martakrajewska.eu

(On to lubi, tylko wstydzi się przyznać)

Przynoszę radość :)

:):):):):)^^

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

beryl, który się wstydzi to również dziwna fa… wizja :)

https://www.martakrajewska.eu

Ach, nie takie fa… wizje się miewało ;)

Przynoszę radość :)

Fajne, można poczytać. Ale czy zasługuje na piórko? Tutaj mam pewne wątpliwości, mimo sympatii dla Autora tegoż tekstu. Pozdrawiam

Mastiff

Cześć, Bohdanie, dzięki, że zajrzałeś :)

Sympatia nie powinna wpływać na ocenę samego tekstu, ale dziękuję :)

Pozdrawiam również.   Dziewczyny, bardzo mi schlebia, że macie fantazje na mój temat (a w przypadku Marty nawet dziwi, bo ona mnie widziała), ale może zakończmy tutaj temat :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dzięki, za wylanie kubła zimnej wody na nasze niewieście głowy. Phi. Idziemy na dzikich chłopów!

https://www.martakrajewska.eu

aż strach myśleć, kto teraz będzie brany…

Work smart, not hard

Patrzcie, jaką ciekawa dyskusję przegapilam z braku czasu ; P   Marto, fantazjowanie, tudzież wizje o "dzieciaku" mogą podchodzić pod paragraf ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Chyba że tajemnica pozostanie tradycyjnie w bezpiecznym mroku za drzwiami plebanii.

Sorry, taki mamy klimat.

; D

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Spoko, jestem mężatką. To mi daje immunitet. Trochę jak sutanna.

https://www.martakrajewska.eu

Nie jestem pewien, czy odpowiednio zinterpretowałem Twój komentarz, Marto… : )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Interpretacja to odbicietekstu w zwierciadle psychiki czytelnika. Co ci więc przyszło do głowy?

https://www.martakrajewska.eu

no prosze, nawet filozofie schleiermacherowaska tutaj mozna znalezc…

Work smart, not hard

Nie wiem jak to się ma do mojej psychiki, ale jak można rozumieć, że bycie mężatką daje Ci immunitet taki, jak sutanna? :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Więc Krajemarta może po prostu bezkarnie tylko z facetami i dziećmi, kobiety są bezpieczne, lecę uspokoić żonę.

Sorry, taki mamy klimat.

Widzę, że Sethrael zrozumiał to tak samo, jak ja :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Seth – Będziesz uspakajał żonę, że jej nie napadnę? Ale nie miałam nawet zamiaru :)   beryl, albo nikt mnie nie podejrzewa, do księży też nikt nie bierze za prawdziwych mężczyzn, a o męzatkach wiadomo, że je wiecznie głowy bolą. Czyli gdzie im tam do seksu (tfu! napisałam to ohydne słowo…) Widziałeś mnie przecież. Nie wyglądam na wampa, co inne kobiety krzywdzi, mężczyzn im bałamucąc. Albo, skrajnie – że lecę na chłopców. To już zależy, co tam się komu z sutanną kojarzy.

https://www.martakrajewska.eu

Przy okazji – mi dawał ślub ksiądz, który w rok później zrobił dziecko szesnastolatce. Więc kobiety też tak bezpiecznie nie są. Chyba, że pełnoletnie. Te są już za stare :)

https://www.martakrajewska.eu

niektorzy ksieza wyznaja zasade: zeby zycie mialo smaczek, raz dziewczynka, raz chlopaczek

Work smart, not hard

Dobra, kończmy bo się zaraz okaże, że ktoś na portalu jest księdzem czy coś i poczuje się urażony. Poza tym – straszny offtop. Może się ktoś wypowie o panu Kamilu Podgórze?

https://www.martakrajewska.eu

Ja mogę. Zdradliwa kanalia!

No proszę, człowieka chwilę nie ma, a o księciach mu zaczynają pod opowiadaniem rozmawiać.

 

Warazkomodom – i to się nazywa merytoryczny komentarz! Bierzcie przykład ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

ja mysle ze Kamil upozorowal wlasna smierc i jest teraz z Anita w Brazylii. taka sytuacja

Work smart, not hard

I niech mi ktoś powie, że tekst nie jest wieloznaczny i wielowymiarowy! ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja księdzem nie jestem, ale takich dowcipów nie znoszę. I nie, że oburzające i statystycznie bezpodstawne*, tylko suche jak planeta Tatooine. :( * "niektórzy księża" <– jakie to precyzyjne Żeby nie offtopić, też podoba mi się tytuł. :)

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Żeby nie offtopić, też podoba mi się tytuł. :)

Zawsze coś ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ale nie, że tylko tytuł mi się podoba, napisałem przecież wcześniej, że fajne. Musiałem więc dopisać coś, czego jeszcze nie pisałem, żeby wnieść w komentarzu jakąś nową informację dotyczącą tekstu, tym samym oddalając zarzuty o offtop. Żeby nie offtopić, podobają mi się opisy przyrody. ;)

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Sprawnie napisany tekścik. Nawet emocjonujący, ale na dłużej w głowie raczej nie zostanie. 

I po co to było?

Pogadamy za pół roku! ; )

Dzięki za komentarz.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Opowiadanie ma wiele braków: gdzie opis postaci? Wygląd wnętrz? Wiek, albo chociaż nazwy szkól do których chodzili. No i najważniejsze: na jakim sprzęcie pisali posty? Tablet, smatfon, komp stacjonarny czy może laptop, albo inny Iphon. Czytelnik ma prawo wiedzieć takie rzeczy. A tak poza tym, całkie niezłe :)

– Mikołaj? Co teraz robisz?

– Kontempluję różowe ściany mojego pokoju 2x4 metry, w którym mam biurko i dwie duże szafy oraz starą kanapę. A Ty?

– Ja właśnie siedzę sobie między moim łóżkiem z ikei, przy małym biurku zawalonym różnymi sprzętami i papierami, a za moimi plecami jest regał z książkami.

– Aha. Słuchaj stary, a możesz mi przypomnieć, jak wyglądasz?

– No, mam ciemne długie włosy i czarne oczy, dobrze zarysowane kości policzkowe i garbaty nos. A czemu pytasz?

– A, bo chciałem Ci napisać, że ja jestem króto ostrzyżony, mam chudą pociągłą twarz i krzywe nogi.

– Aha. A ile mamy lat?

– No, z tego co pamiętam, to obaj po dziewiętnaście. Tak facebook mówi przynajmniej.

– No, bez kitu, racja.

– To co tam u Ciebie, mówisz?

– No, wracając do tematu, to ktoś mi grozi śmiercią…

– A jak ten ktoś wygląda?

 

; )

 

Dzięki za wizytę, homarze :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No i prawie wszystko jasne :)

no i masz gotowy tekst na grafomanię: Kamil Podgórze, który siedzi przy swoim biurku zawalonym różnymi sprzętami i papierami, jest aktywny na Facebooku, a potem korzysta z aplikacji mobilnej na telefon, gdyż ucieka przed mordercą

Work smart, not hard

Na grafomanię powiadasz?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

kilka przeróbek jak cztery posty wyżej i każdy tekst będzie się nadawać :)

Work smart, not hard

No wiesz, ma się ten talent :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

@michal3 – no z tą grafomanią to przegiąłeś. Berylu przepraszam za kolegę :)

homarze, ja wierzę w poczucie humoru :)

Work smart, not hard

Wiarą już nie jeden się udławił! ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

ban? :)

Work smart, not hard

Może nie ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Wyjątkowo wciągająca historia. Prawdopodobnie skonstruowane postacie, oszczędna acz ciekawa forma. Brawo.

Podobało się. Można powiedzieć, że zamiar malakha powiódł się. "Wesprzyjcie moją armię robotów!!!" – zainspirowało ;P

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Dzięki za komentarze, vyzarcie, jerohu.

 

Wiesz, jerohu, jeszcze dzisiaj do północy możesz głosować na najlepsze teksty stycznia! ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

;-)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Ja bym to to nazwał, I know what you did last summer on facebook :D tak jakoś mi się to to skojarzyło z filmem… Czytało się szybko i przyjemnie. Ale nie powiem żeby fabuła była oryginalna, choć pomysł by całość przybrała formę dialogu na komunikatorze jest bardzo ciekawy i dobrze wykonany. Pozdrawiam m.

:)

Dzięki za wizytę i komentarz.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

O, jeszcze na Kamila musze zagłosować, trochę szumu to opko narobiło :) I trochę chyba z mojej inspiracji ("Wesprzyjcie") powstało :)

Kamil jest Ci wdzięczny :) Za temat o "Wesprzyjcie" również :p

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dodałem głos do kompletu, tekst bardzo dobrze pamiętam, a to już wyczyn niemały ;)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Dzięki :) Eksperymenty z formą widać naprawdę popłacają ;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Te udane :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Znowu dj nie załapał :(

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Prawdziwi artyści nigdy nie byli rozumiani przez współczesnych :(

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Podobało mi się :)

 

Nawiasem mówiąc, niedawno oglądałam podobny film, jakiś amerykański horror dla młodzieży. Rozgrywał się na pulpicie, głównie przez skype i trochę na facebooku. Odpowiednik Anity z tego opowiadania przychodził do ich domów i kolejno ich mordował. Chyba dlatego od razu przyjęłam, że to naprawdę Anita go zabiła i nie szukałam już innych rozwiazań.

Jak to się mówi – wielkie umysły myślą podobnie ;)

www.facebook.com/mika.modrzynska

Dzięki za niespodziewane odwiedziny! :) Miło mi.

A o tym filmie, to już nawet gdzieś tam wyżej w komentarzach było, jak był na etapie zwiastunów :) Złodzieje pomysłów! :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Pozwij ich i zarób mnóstwo pieniędzy! ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Już pędzę! :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie wiem, do jakiego tekstu odnosi się Twój, ale mi się podobał :) Klimatyczny i w ciekawej formie. Chyba zajrzę do Twoich innych tekstów :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Nie mogę się zdecydować czy mi się podoba czy nie. Jest ekspozycja napięcia jak u Hitchcocka, ale forma hmm… No nie wiem… Ale ogólnie ciekawe.

Witajcie! Cieszy mnie, że zdecydowaliście się tutaj zajrzeć i przeczytać mój tekst.

Soku: Zapraszam :) Chociaż w większości natkniesz się u mnie na drabble albo humoreski :P

Blackburn: Skoro już mowa o odbiorze formy, to w oryginale tekst był sformatowany tak, że wypowiedzi rozmówców były po przeciwnych stronach kartki, jak w komunikatorze. Jak tak teraz patrzę na to, co zrobił portalowy edytor, to dochodzę do wniosku, że to, co mam w pliku, jednak łatwiej się czyta. Ciekawe, czy taka rzecz może mieć wpływ na odbiór.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Możesz wyrównywać na przemian do lewej i prawej. Trochę upierdliwe, ale wykonalne.

Babska logika rządzi!

Przeciwne strony kartki albo wyrównanie do lewej i prawej może poprawić przejrzystość tekstu, to na pewno. Mnie raczej chodzi o płynący przekaz/wrażenia z tekstu. W tej formie tekst przekazuje jedną ekspozycję – narastające napięcie. W klasycznej formie prozy, spektrum przekazu jest szersze. Ale to nie jest negatywna krytyka, tylko spostrzeżenie. Możliwe że jest w tym metoda, żeby wyeksponować tylko jeden przekaz. W ogóle to chyba można stwierdzić, że jest to jakaś nowa forma literacka – jeszcze nie nazwana. Czy jednak można ją zaszufladkować do jakiejś już istniejącej? Ciekawe, ciekawe…

E-dialog. ;-)

Babska logika rządzi!

Finklo – w sumie, racja. Poprawiłem formatowanie. Jeśli ktoś jeszcze tutaj zajrzy, powinien mieć lepiej :)

Blackburn, wiem, o co Ci chodziło. Może powinienem jakoś nazwać tę formę i zrobić na jej temat artykuły na polskiej i angielskiej wiki? Potem, jak już ktoś w USA czy Wielkiej Brytanii wykorzysta coś takiego i odniesie międzynarodowy sukces, to przynajmniej będę mógł twierdzić, że byłem pierwszy – może dorobię się paru wzmianek w prasie ;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Lepiej to wygląda.

E-dialog – no to już mamy nazwę na tę formę literacką. :)

Zajrzałem przez wątek z przypominajkami.

Super, bardzo mi się podobało. Takie zapisy rozmów mają to do siebie, że trudno przestać je czytać, tylko skroluje się dalej. :D A i jakaś namiastka dreszczyku się pojawiła.

Miło mi to czytać :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Berylu, Twoje teksty może nie są arcydziełami, ale zawsze umilają mi chwilę. Tak też było w tym przypadku. Mam jak MrB: nie mogłem się oderwać, no i minimalny dreszczyk był. Pomysł fajny, czytelnie zrealizowany, zatem jest czytelnicza satysfakcja :)

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Cześć, fun, dzięki za wizytę :)

Berylu, Twoje teksty może nie są arcydziełami

No jak to nie są arcydziełami?! Obraziłeś moją artystyczną duszę!

A tak poważnie, to cieszę się, że mój tekst mógł umilić Ci chwilę i dać poczucie satysfakcji :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Wciagające, forma mi zupełnie nie przeszkadzała, widywalam już takie opowiadania, ale Twoje chyba najlepiej skonstruowane i z dreszczykiem :)

Miło mi, Bello :) Dzięki, że tu zajrzałaś.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Miś rozbawiony tekstem i komentarzami. Autor pokazał zupełnie inne oblicze ( nie administratora). Warto zobaczyć.

Nowa Fantastyka