Piwo - Falkon (Lublin)

A tak, program: http://falkon.co/download/tabela-programowa.pdf

Mówimy o datach 4-6 listopada.

Czemu nie da się edytować górnego wpisu?

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Ja będę od piątku do niedzieli.

Edytować się nie da, bo Dj Jajek odturlał tę opcję.

Ja będę też na całości :) Spotkam się chętnie i zgarnę od Was autografy na antologii ;)

Tez bede :)

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

No dobrze, jest jeszcze trochę czasu, żeby się umówić w konkretnym miejscu i czasie :D

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Przejrzałem program i nie urywa, choć Tensza wdzięcząca się do napchanej sali konferencyjnej przed 22 może wszystko wynagrodzić :D

Program programem, będziemy nadrabiać towarzysko :)

Podpinam się i zaznaczam swoją obecność. Jam człek bardziej alkoholowy niż konwentowy, ale nawet biorę udział w panelu o stereotypach w fantastyce. Termin i czas spotkania – jaki podpasuje większości, dostosuję się :)

Werwena, piwo jedyna okazja, bo żadnej piórkogali nie będzie. ;P

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Łeee. To po autografy wszystkich z antologii będzie trzeba stać w kolejkach... :(

Ja w piątek mam 4 punkty programu, jak widać (Istvan). I jestem aż do  poniedziałku. 

Ktoś poleca lub może polecić jakiś nocleg w Lublinie w uczciwej cenie?

Będę :) Najprawdopodobniej w sobotę i nie na długo, więc wieczorne piwo w moim przypadku nie wchodzi w grę, raczej przerwa na kawę. I transhumanistycznych prelekcji/paneli lakeholmena ani hakerskiej prezentacji Tenszy też nie zobaczę :(

The only excuse for making a useless thing is that one admires it intensely. All art is quite useless. (Oscar Wilde)

no to pieknie :(

Termin imprezy coraz bliżej. Będę – co w zamiarze się nie zmieniło – od piątku po niedzielę. W sobotę i niedzielę pewnie będę miał więcej luźnego, nierozdzielonego między prelki czasu.

To jak, sobota wszystkim by pasowała? Tak w okolicach 14, 15, 16 z plusem?

Ja zdecydowanie piszę się na to z plusem. Ewentualnie też niedziela rano.

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Tylko czeba się odnaleźć jakoś. :) 

Ja mam póxno tę prelekcję i sama nie wiem jeszcze, jak to wyjdzie ;/ Ale mam numer Sirina, więc chyba ogarnę.

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Ja też mam numer Sirina. Sirin, przyklej telefon do głowy.

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Ja tez będę zgodnie z planem od piatku do niedzieli, ale jeszcze nie miałam chwili, żeby ogarnąć na spokojnie program. Może jutro mi się uda stwierdzić jakie godziny będę miała luźniejsze. Mam nadziejęże się złapiemy na piwko lub kawę – jeśli w środku dnia –  albo chociaż pospotykamy na prelkach :)

Kurczę, jestem pewna, że też kiedyś miałam numer Sirina, ale szukam i nie mam :(

Słuchajcie, u mnie to wygląda tak: od 17 do 20:30 w sobotę będę w green roomie i jego najbliższych okolicach, po 20:30 mogę się spotykać na piffo. Na nie piffo też. Więc tam mnie można łapać ;P

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

A może akademia noblowska i wszyscy wydawcy tez maja numer Sirina, tylko wstydzą się prosić o teksty? :) Mnie niedziela tez pasuje. I green room tez pasi. W ogóle to wolę ludzi niż konwent jako taki, wiec macie pierwszeństwo!

Będę w sobotę od rana do jakiejś 16 mniej więcej. Wieczorne piwo u mnie odpada, ale jakby ktoś wcześniej miał czas i ochotę na kawę, to chętnie :)

The only excuse for making a useless thing is that one admires it intensely. All art is quite useless. (Oscar Wilde)

Będę w piątek i sobotę. Jeśli ktoś chciałby pogadać, uścisnąć prawicę czy cokolwiek – będzie mi bardzo miło :)

Zapraszam: www.jacek-lukawski.pl

Będę w sobotę, od rana, tylko nie wiem do której. U mnie piwo też odpada, ale inne formy przerywników będą mile widziane ;-)

"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski

To jeszcze musimy wymyślić, jakim sposobem się znajdziemy, żeby owe przerywniki uskutecznić :)

The only excuse for making a useless thing is that one admires it intensely. All art is quite useless. (Oscar Wilde)

No i dupa. Mnie jednak nie będzie. Nie pytajcie dlaczego, bo krew mnie zalewa na samą myśl...

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

A ja już Simona nastraszyłem, że przyjdę wam robić lipy na prelekcji! :(

Tensza – :((

:(

The only excuse for making a useless thing is that one admires it intensely. All art is quite useless. (Oscar Wilde)

Tez mi smutno z tego powodu :( I strasznie głupio wobec organizatorów na dokładkę.

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Spoko, bawimy się przednio. Jacek, Krzysiek, jak was znaleźć?

Ja wlasnie zasiadlem na starowce na szybki obiad i niestety musze zaczac wracac do Krakowa.  Jacek powinien byl sie chwile temu zameldowac na powrot na konwencie.

"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski

Witajcie!

Krzysztofie

Dziękujemy Wam za wspaniałe towarzystwo, dla Was warto pojechać i na koniec świata :)

Ceterari, Sirin

Bardzo się cieszę, że mogliśmy się poznać na żywo i raz jeszcze dziękuję że zechcieliście wysłuchać moje banialuki  :)

Mam nadzieję, Cet, że dotrzymasz słowa i raz-dwa skończysz i wyślesz.

Sirin Ty też w końcu skończ i działaj!

Zapraszam: www.jacek-lukawski.pl

Dzięki Jacku za dobre słowo, to był fantastycznie spędzony czas!

Fajnie, że udało Wam się spotkać i żałuję, że musieliśmy zdezerterować wcześniej. Mam nadzieję, że nadrobimy to następnym razem ;-)

Pozdrawiam i Wasze zdrowie <zakrzyknął wznosząc kielich z wiśniówką ;-D>

"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski

Jacku: Jeszcze w tym roku!

Poza tym wcale nie banialuki, bardzo dobry z ciebie rozmówca. Dobra tonacja, nie jąka się, nie gubi wątku – dla mnie bomba ;)

Szkoda, że z Mirabelką i KPiachem się nie udało...

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Wyście i tak poszli przed najciekawszym... :) ale fakt, świetnie było was spotkać, jutro jeszcze będę do 13 gdzieś się kręcił

Bardzo żałuję, że nie mogłam poznać Was wszystkich. Mam nadzieję, że następnym razem się uda.

Tomku, dzięki za spotkanie i za pomoc w ogarnięciu się na konwencie. Jak widać warto mieć ten słynny NUMER DO SIRINA ;)

The only excuse for making a useless thing is that one admires it intensely. All art is quite useless. (Oscar Wilde)

Potwierdzam, warto mieć NUMER DO SIRINA! :D

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

I ja cieszę się ze spotkań, które wyszły i żałuję tych, które nie wyszły. Taa, numer warto mieć :D

Do następnego razu! :))

Trzy kobiety, jak jeden mąż jak jedna żona entuzjastycznie informują, że warto mieć numer do Sirinia. Normalnie strach pytać co się tam w tym Lublinie działo :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Co dzieje się w Lublinie zostaje w Lublinie ;P

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher