- Hydepark: Reksiowe ujadanie o Egipcie - czyli "Czas boi się piramid" w NF

Hydepark:

czasopisma

Reksiowe ujadanie o Egipcie - czyli "Czas boi się piramid" w NF

Ludzie się chwalą to i ja swój temat założę. :)

Kto przeczytał i jest chętny podzielić się wrażeniami, zapraszam do tegoż wątku.

Komentarze

obserwuj

Dziś przeczytałem. Dobry artykuł, ciekawy temat, o którym nie za wiele widziałem (choć “Mumię”, tę nową, widziałem) i teraz wiem więcej.

Chyba marcowy numer NF przejdzie do portalowej historii... :) Przeczytam, jak tylko wpadnie mi w  końcu w łapki.

Jak w końcu dostanę to obiecuję  po przeczytaniu podzielić się wrażeniami :)  

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Jak tak dalej pójdzie to cały magazyn będzie wypełniony treściami portalowiczów! :) Co mnie, mimo niewątpliwej zazdrości, cieszy :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No, marcowa należy do nas ^^ gratki! Napiszę, jak przeczytam.

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Czytałem już jakiś czas temu. Ogólnie dobry artykuł, ale ostrzyłem zęby na coś więcej. W zeszłym miesiącu przerobiłem mitologię egipską, robiąc research do swojego tekstu, więc jestem w klimacie, ale, podkreślam, chciałem przeczytać sporo więcej w tematach pozafilmowych. I takie wrażenie mam, że o filmach w NF jest ciut za dużo (jak na mój gust, choć rozumiem, że jednak więcej ludzi ogląda niż czyta).

Miałam podobnie, jak Sirin, trochę za dużo filmów, za mało książek i odniesień do samej kultury, jak dla mnie, ale ogólnie artykuł niezły.:)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Miło, że generalnie się wam podobało :) Uwagi co do researchu biorę do serca, a na resztę szanownych czytelników czekam z niecierpliwością :)

And one day, the dream shall lead the way

Gdzieś w środku artykuł nieco mnie znużył (za dużo informacji, sporo pobieżnych), ale ja ogólnie rzadko czytam publicystykę. Poza tym początek zaciekawiał, a podsumowanie było bardzo fajne :)

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Niezły artykuł, wpisuje się w styl jaki ostatnio przybiera publicystyka w NF. Temat poruszony ale nie wyczerpany.

Muszę sie zgodzić, że albo temat był za obszerny, albo tytuł mylił, albo. Też spodziewałem się, że będzie o Egipcie,a nie o filmach i powieściach powiązanych.

Gdyby to był tekst o historii Egiptu i co z niej wynikło dla nas...

Ja również publicystykę czytuje rzadko, więc ocenić mi trudno, ale przeczytałam z zainteresowaniem. Być może też po tytule spodziewałabym się innej treści, ale że poczytałam tutejsze komentarze, to wiedziałam, o czym będzie. No i git. Fajnie. Gratzy :)

Dzięki wam piękne za opinie :)

And one day, the dream shall lead the way

Gratulacje!

 

Bardzo ciekawy temat, ale zgadzam się z przedpiścami, że zbyt obszerny, jak na tę formę. Ja żałowałam, że nie pokusiłeś się o głębszą analizę, wybranie jednego czy dwóch schematów albo wątków i głębsze zanalizowanie zamiast tylko wymieniać tytuły. Szkoda, że nie próbowałeś odpowiedzieć na pytanie: dlaczego akurat starożytny Egipt jest tak nośnym tematem? 

 

No i byłam zawiedziona, że nie wspomniałeś o Lovecrafcie. 

The only excuse for making a useless thing is that one admires it intensely. All art is quite useless. (Oscar Wilde)

Właśnie skończyłam czytanie. Zazwyczaj nie czytam publicystyki, więc może brak mi jakiegoś punktu odniesienia i nie do końca wiem, jak coś takiego wyglądać powinno. Twój tekst odebrałam jako taki nieco po łebkach, raczej wyliczankę, co kto nakręcił/napisał mniej lub bardziej nawiązując do mitologii i historii Egiptu. W myślach odhaczałam znane mi pozycje, kiwałam głową na potwierdzenie informacji o inspiracjach. Brakło mi jednak czegoś głębszego. Może, jak już Mirabell napisała, lepiej by było skupić się na jakimś konkretnym aspekcie i przeanalizować go dogłębniej.

Niemniej, czytało mi się płynnie (pomijam zabłąkaną literkę czy dwie, ale to już chyba kwestia korekty) i z zainteresowaniem.

 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Przeczytałem – przyzwoity tekst. Może gdybyś w tytule wskazał, że skupisz się na dziełach zainspirowanych Egiptem, byłoby mniej uwag co do samego doboru zawartości artykułu. Niemniej, zawsze możesz wykorzystać sugestie czytelników do napisania kolejnego : ). Mnie zaciekawiłby temat, czy są jakieś szczególne cechy które odróżniają mitologię staroegipską od innych : >.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Oczywiście, że są: mitologia egipska, jak wyczytałem, była dostosowywana do aktualnej polityki tego czy tamtego okręgu (w sensie kawałka państwa, nie wiem, jak to się nazywa konkretnie). A potem niewiele tego przetrwało do dzisiejszych czasów, więc mamy trochę kawałka mitu stąd, trochę skądinąd. Artykuł o tym fajny można by poczytać, ale pewnie nie znalazłaby się tam fantastyka. Chyba że myślimy o legendach, mitach, bóstwach i życiu pozagrobowym jak o fantastyce.

Pisz, Rex, kolejny artykuł. Dobrze się czytało, tylko chciałoby się więcej.

Jasne – sĺuchajcie, taka była założona forma tego artykułu, tzw. "przekrojówka". Jeśli skupiać się na konkretach, rozkładając je na czynniki pierwsze, wyszedłby tekst na całe czasopismo. Rozumiem jednak niedosyt i jednocześnie dziękuję za wizyty i uwagi :)

And one day, the dream shall lead the way

Nowa Fantastyka