- Opowiadanie: Rogacz - Tu nie ma literatury - do usunięcia ([KB025] - nigdy! Arcydzieł się nie usuwa (dj)

Tu nie ma literatury - do usunięcia ([KB025] - nigdy! Arcydzieł się nie usuwa (dj)

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Tu nie ma literatury - do usunięcia ([KB025] - nigdy! Arcydzieł się nie usuwa (dj)

Bardzo proszę Dj Jajko o usunięcie tego wątku. Faktycznie pomyliłem portal o literaturze z jakimś portalem społecznościowym, gdzie można zamieszczać co popadnie. Mea culpa.

 

Żeby nie było, że usuwam to, co tu było (bo się wstydzę, czy coś), to zacytuję siebie poniżej. Generalnie miał to być kawał, który odnosił się do konkursu błyskawicznego KB025:

 

 

 

Martwiąc się o swoją głowę, Loki gnał po spienionych falach Morza Barentsa niczym gazela uciekająca przed lwem. Już szykował się do lotu, gdy nagle w oddali usłyszał głośne wołanie Thora:

 

– Loki!

 

– Co?

 

– Gówno! Cha cha cha!

 

 

 

Faktycznie literaturą to to nie jest. Nawet fraszką tego nazwać nie można. Proszę zatem o usunięcie.

 

Pozdrawiam.

Koniec

Komentarze

Przepraszam, ale musiałem.

Zdaję sobie sprawę, że twór ten może być dla niektórych niesmaczy lub żałosny, ale po prostu musiałem :)

 

Pozdrawiam.

"(...) Czasami człowiek musi, inaczej się udusi, uuuu (...)"

No i co? Jesteś dumny ze swojego tekściku? Nie wstyd Ci wstawiać takiego bubla tutaj?

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Nie.

Rozwijając, być może nie jasną, poprzenią wypowiedź, to dwa razy nie. Czyli ani nie jestem dumny, ani mi nie wstyd. Zresztą gdybym zamieścił coś dłuższego i poważnego, i byłbym z siebie dumny od razu, to byłaby to zwykła pycha... A ja nie jestem "pyszny" ;)

Ot taki żarcik miał być.

Pozdrawiam.

O rany, ja, nie wiedzieć czemu,  śmiałam się na głos kiedy to przeczytałam. Może dlatego, że jest późno i ze zmęczenia wiele mi nie trzeba, ale dzięki za poprawę humoru. Kwintesencja tego konkursu: jest mitologia, jest zły Loki zrobiony w balona; czego chcieć więcej;)

    Kolejny dziecinnie beznadziejny tekst, całe szczęście, że przynajmniej krótki. 

Ja się do tej pory śmieję. :)

Czemu ma być wstyd? Przecież ten tekst bije na głowę część ostatnio wrzuconych opowiadań. Poza tym nigdzie na stronie nie ma informacji "nie wrzucać chłamu", więc nawet gdyby...

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Byłem i przeczytałem. Więcej na temat powyższego tworu nie mam nic do powiedzenia.

 

Pozdrawiam.

A ja podchodzę do tego całego konkursu z dystansem (znaczy się nie na poważnie) i w takim ujęciu jest OK. Są postacie mitologiczne, jest krótko, ktoś z kogoś robi wała, czyli warunki spełnione.

Jeżeli jednak podejdę do tego na poważnie, to pewnie do wieczora nie wyjdę z oburzenia na takie lekceważące podejście do problemu opowieści poświęconych szanowanym postaciom i do czytelników. 

Żart raczej z gatunku tych prymitywnych i cieszący się uznaniem raczej w innych kręgach, aniżeli osób oczekujących fajnego tekstu.

domek, zdaję sobie z tego sprawę. Wiedziałem, że ryzykuję, umieszczając coś podobnego na starcie, i że pewnie zrażę do siebie sporo osób. Jednak jeśli ktoś się zaśmiał, czytając powyższy kawał, to 'zszargana' opinia jest dość niską ceną ;) Wszak śmiech to zdrowie.

 

Jeśli kogoś tym kawałem uraziłem, to przepraszam, nie chciałem.

 

Pozdrawiam.

Nie chodzi o to, że kogoś uraziłeś, ale wydaje mi się, że powyższym utworem czynisz zawód ludziom, którzy chcą tutaj przeczytać normalne opowiadanie, a nie błyskotliwą odpowiedź na pytanie co?

Pozdrawiam.

Czyli robię ludzi w balona? A jeżeli Loki wszedł tu i chciał przeczytać dobry tekst, to też zrobiłem go w balona ;)

A tak serio, to zrozumiałem. Wrzucę zatem coś jeszcze (bo właśnie skończyłem), mając nadzieję, że odkupię sobie trochę sympatii. Wiem, że powyższy kawał zaniży ocenę, ale przecież nie o wygraną tutaj chodzi...

Pozdrawiam.

   Oczywiście, że nie chodzi o jakąkolwiek wygraną, sympatię empatię czy coś podobnego... Chodzi o to, Autorze, że zamieścileś na portalu literackim beznadziejnie głupawy tekst. Trzeba było nie publikować.  

W sumie racja, to nie portal z kawałami...

Niby mam jeszcze czas na edytowanie tego, czyli mógłbym usunąć treść i tytuł, ale to by było takie trochę uciekanie od odpowiedzialności, więc chyba zostawię to w spokoju.

Zdecydowanie nie satysakcjonujące. Brakuje zakończenia: np. "Gówno - jeden zero dla mnie. Gramy dalej?" :)

Tak jak @Eferelin - byłem, widziałem. Nawet się uśmiechnąłem :)

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Proszę nie usuwać.

Tekst spełnia wszystkie wymogi.

Kto powiedział, że poczucie humoru Thora musi być błyskotliwe?

Żart autora, jest dobry i sprytny.

Oto Loki, mknący niczym gazela, w pełnej emfazie zostaje zagadnięty przez Thora. Wszystko wydaje się być poważne i nagle…

Już słyszę rechot pozostałych bóstw, które wraz z Thorem siedziały sobie w panteonie popijając wódkę z porostów i gryząc popcorn z bobków norweskiej kozicy górskiej.

Będę bronił tego tekstu przed usunięciem własną, wątłą piersią.

Cóż, tekst spełnia wymogi formalne :)

Może nie liczyłbym od razu na laur zwycięzcy, ale kto wie...

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Mi się podoba :D

www.portal.herbatkauheleny.pl

To może przebić niejeden tekst konkursowy : )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Mnie też się podoba. I też się śmiałam. Po niektórych megapatetycznych opowieściach, które się tu znajdują (nie wyłączając moich), to jest cudownie wręcz lekkie - a że poziom żartu absurdalnie niski, to inna sprawa. No, a poza tym szorcik ukazuje pewne powiązanie między ludźmi i bogami... przecież my też się czasem śmiejemy z takich rzeczy, szczególnie, kiedy nas ktoś jedną z nich zaskoczy. Tak, czy nie?:)

Kurczę, fajnie, że jeszcze parę osób się pośmiało :)

Śmiejmy się, póki możemy ;P

 

Pozdrawiam

A ja też się uśmiechnęłam ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Nowa Fantastyka